Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

diveriks

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    45
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez diveriks

  1. Chciałbym ocieplić strary dom z pustaków żużlobetonowych, ale na ociepleniu nie dawać tynku tylko elewację z desek. Do ściany przykręcone zaimpregnowane kantówki co 0,5 metra. Między nie styropian na kleju Tytan EOS. Na to listwa dystansująca i do tego deski elewacyjne (oczywiści zaimpregnowane). Przy robieniu elewacji z desek praktycznie zawsze proponowana jest wełna mineralna. Nie do końca rozumiem dlaczego, skoro między ociepleniem, a deskami i tak będzie odstęp? I jeszcze jedna kwestia, czy na styropian, a jeszcze przed listwami dystansującymi powinna iść folia wiatroizolacyjna (paroprzepuszczalna)? Argumentacja o tym, że wełna "lepiej oddycha" to między bajki, bo ściany nie są od tego, żeby oddychały - do wymiany powietrza w domu jest wentylacja. Jeśli ktoś ma jkieś argumenty przeciwko ocepleniu styropianem pod lewacją drewnianą, to będę bardzo wdzięczny za podzielenie się nimi.
  2. Dzień dobry, potrzebuję przymocować kantówki 10x5 do elewacji starego budynku wykonanego z żużlobetonu. Kantówki będą służyły jako ruszt do elewacji z desek. Pomiędzy rusztowaniem będzie ocieplenie ze styropianu. Jakimi kołkami mocować ruszt do elewacji? Kantówka będzie 10 cm więc polecają mi takie kołki: http://www.sukces-zamocowania.pl/sklep/produkt-21-SP_-_Kolek_ramowy_dlugi_PROLONG_12x210_H_KLUCZ_25szt-16124-268.html A może wystarczy tylko coś takiego? http://allegro.pl/kolki-kolek-rozporowy-wkret-kkx-12-x-180mm-50-szt-i6126557386.html
  3. O a może coś takiego: http://www.leroymerlin.pl/materialy-budowlane/zaprawy-i-tynki/wylewki/blyskawiczna-posadzka-cementowa-optima-weber,p390185,l372.html Czekam dla pewności 1-2 dni. I na to samopoziomująca, w najcieńszej możliwej grubości 2-3mm: http://www.leroymerlin.pl/materialy-budowlane/zaprawy-i-tynki/wylewki/zaprawa-wyrownujaca-prestige-atlas,p2019,l372.html Czekam znów 1-2 dni. Pianka pod panele i na to panele? Dobrze kombinuję?
  4. Dziękuję za odpowiedź. Pomieszczenie ma ok. 8m2. Wylewka obena została zrobiona na gołej ziemi. Rury są już w otulinach. Ale to są spore "ubytki", a to co podajesz np. Sopro to zaprawa klejowa? Jestem laikiem więc pytam, bo wcześniej pisałeś o betonie To w te buzdy w których są rurki od co daje beton, np. taki? http://www.leroymerlin.pl/materialy-budowlane/zaprawy-i-tynki/wylewki/wylewka-betonowa-betonfix-axton,p390482,l372.html Całość zagruntować i na to wylewkę samopoziomującą, np. taką? http://www.leroymerlin.pl/materialy-budowlane/zaprawy-i-tynki/wylewki/wylewka-samopoziomujaca-wg-50-cekol,p173813,l372.html Na to podkład podłogowy (taka pianka) i na to pamele? Chcialbym, żeby to było dość solidne, a nie takie do kucia za 2-3 lata. Popraw proszę jak coś nie tak napisałem. A jeszcze jedno - z czasem jest tak, że to jest pomieszczenie komunikacyjne i wejście do domu - chciałbym tam położyć podłogę jak najszybciej, bo chodzenie po tych rowach to istny dramat
  5. I co, nikt nic nie doradzi?
  6. Sytuacja jak na zdjęciach. Dom z 57 roku, pomieszczenie to sień (wejście do odmu). W sieni stoi piecyk na pellet i rozprowadzane jest C.O. Czym wypełnić te bruzdy w których położone są rurki C.O. (pex i miedziane)? Czy po uzupełnieniu tych bruzd i zagruntowaniu całości mogę dać na to wylewkę anhydrytową/samowyrównującą się i na to podkład i panele? Czy można do wylewki nahydrytowej dodać styropianu (granulatu), tak aby całość miała jeszcze właściwości ocieplające? Całość podłogi, wraz z panelami, mogę podnieść maksymalnie o 3 cm. Panele ok . 9-12mm 3-4 mm podkład i reszta wylewka. Czy tak to może wyglądać? Jakieś inne dobre rady?
  7. Witajcie, stara hcałupa z 57, podłoga z desek - bardzo ładnie deski zachowane. Zerwałem jedną z nich, legary zdrowe, a pod legarami papa na całej szerokości podłogi, od legara do legara (na tak tylko pod legarem). Nie chciałbym zrywać całej podłogi, bo rozwiercanie gwoździ fajnie brzmi w teorii, ale w praktyce to drama, a zerwać tych desek bez uszkadzania nie idzie. PYTANIE: 1. czy mogę wdmuchać między legary granulat styropianowy? Po tylu latach rozpuszczlaniki już raczej wyparowały z papy i chyba nie ma obaw o reakcję ze styropianem? 2. na filmiku poniżej gościu wdmuchuje styropian maszynką, którą sam zrobił z odkurzacza przemysłowego, czy czymś takim wdmucham też granulat wełny, jeśli nie styropian? 3. albo ostatecznie, keramzyt i pchać go wzdłuż legarów, aż dobije do końca - choć wtedy trudno o zachowanie rozsądnej przerwy na wentylację pod podłogą i równomierne rosprowadzenie warstwy. https://www.youtube.com/watch?v=eqLoTJPzWUM
  8. I jeszcze jeden pomysł. Super prosty, bez bawienia się w dopinanie się do elektroniki pieca, a spełniający moje oczekiwania. Piecyk włącza się TYLKO na żądanie z termostatu pokojowego. Jeśli w czasie jego pracy, woda w bojlerze zostanie zużyta, lub była użyta wcześniej i jest chłodna, to sonda w bojlerze otworzy zawór dwudrogowy i puści obieg bojlera. Gdy ten się nagrzeje obieg się odłączy. Gdy bojler jest nagrzany, a piecyk się włączy zasili tylko CO. Proste rozwiązanie, a działające tak jak mi potrzeba. Czyli piecyk zasila CO, a gdy przy okazji ogrzewania domu, jest potrzeba zasilenia bojlera to się dołącza. Takie sytuacje będą pewnie miały miejsce w środku dnia, gdzie dom się wychładza, lokatorów brak, a tania taryfa jest tylko 13-15. Wtedy piecyk pomaga w dogrzaniu wody. Pozostałe momenty, gdy woda jest grzana to taryfa nocna 22-6, i wtedy piecyk może "pomóc", ale nie musi.
  9. No to jeszcze raz. Z instrukcji piecyka: Zacisk 1-2 - sygnał do włączenia i wyłączenia piecyka pochodzący z termostatu. Zwarty - włącz, rozwarty - wyłącz. Zacisk 3-4 - miernik przepływu (pytanie czy zamiast przepływu może sprawdzać temperaturę, lub dowolny inny stan?). Nie ma wpływu na pracę piecyka, jest tylko elementem kontrolnym dla innych styków. Zacisk 5-6-7 - do przełączenia zaworu mechanicznego, ale zadziała TYLKO wtedy, gdy: pompa urządzenia pracuje, i miernik przepływu (3-4) pozwoli (jeśli jest zainstalowany). Ciekawe czy jeśli na zacisku 3-4 będzie sygnał z termostatu, a nie z przepływomierza to też zadziała? Zacisk 15-16 - termostat zewnętrzny (pokojowy). Włącza i wyłącza piecyk w przypadku wykrycia spadku temperatury niższej o X stopni (do ustawienia) niż zadana. Może też sterować piecykiem z termostatu bojlera. Zatem instalacja: Zacisk 1-2 musi być podłączony do bojlera (sonda w bojlerze), tak aby uruchomić piecyk, gdy potrzeba podgrzać wodę użytkową. I wyłączyć go, gdy woda się zagrzeje. Zacisk 3-4 - tu jest problem, bo ten zacisk steruje pozwoleniem do zaworu przełączającego tylko wtedy, gdy woda jest pobierana (przepływa). Możliwe, że gdy woda nie jest pobierana ustawia się w pozycji wyłączonej, co prawdopodobnie może przestawiać zawór (5-6-7), który wymaga pozwolenia z tego styku. Można by go pominąć całkowicie i wtedy: Piec dostaje sygnał z 1-2, włącza się, pompa się uruchamia, zawór (5-6-7) przełączy się wtedy na zasilanie CWU (bojlera). Ale niestety przełączy się również wtedy, gdy piecyk włączy się z termostatu 15-16, bo przełącznik zaworu jest (bez podłączonych styków 3-4) zależny tylko od uruchomionej pompy piecyka. Więc znów przestawiłby się na zasilanie CWU, choć sygnał o włączeniu pochodził z termostatu pokojowego, i piecyk miał grzać CO. No i tu jest problem, bo termostat (15-16) dał znać, że ma być grzane CO, a piecyk ładuje CWU, które może być naładowane, więc da znać sondą 1-2, że w bojlerze jest gorąca woda i piecyk może się wyłączyć. Za chwile znów się włączy, bo dostanie sygnał z termostatu (15-16). Jako rozwiązanie przychodzi mi do głowy: dać sobie siana z grzaniem ciepłej wody z piecyka. Bo i tak, będzie to miało miejsce sporadycznie (bojler grzany jest grzałką elektryczną w taryfie nocno-weekendowej). Oszczędzi to całej zabawy z podłączeniami i elektroniką. Szukać sposobu na inny układ instalacji, wykorzystując dodatkowe sterowniki z karty jak: 8-9 - włącz wyłącz "coś" jeśli gdy pompa działa lub nie. 11-12 - włącz/wyłącz dodatkową pompę (poza piecykiem) - działa gdy działa pompa piecyka, wyłącza się, gdy działa miernik przepływu. Albo jeszcze inaczej: Ignorujemy w ogóle styk 1-2, podłączamy styk 3-4 do przepływomierza. Gdy piecyk dostaje informacje, że ma grzać włączy się normalnie, ale gdy w trakcie swojej pracy (działająca pompa w piecyku) dostanie sygnał poboru wody, to przełączy się chwilowo na jej dogrzanie. Pytanie tylko, kiedy wróci do grzania CO? No bo chyba nie od razu po tym jak pobór ustanie? Byłoby to trochę bez sensu, bo wystarczyłoby pobrać litr wody, żeby się zawór przełączył na CWU, i zaraz po tym znów wróciłby do CO (bo przepływ ustał).
  10. A to zmienia postać rzeczy. Nie chciałem po prostu sytuacji, gdzie piecyk się włącza, żeby nagrzać kaloryfery (bo taki dostaje sygnał z termostatu), a zawór trójdrożny przełączony jest w tym momencie na CWU, więc zamiast w grzejniki woda idzie w CWU i muszę czekać, aż się woda ogrzeje, żeby dopiero poszło w c.o. Jeśli zbiornik 100l nagrzeje się w 30 min to nie jest to jakiś super długi czas. A co z faktem tego, że piecyk będzie grzał CWU tak samo gorącą wodą jak CO? Rozumiem, że po prostu szybciej się woda w bojlerze nagrzeje, a odcięcie zaworu będzie i tak wtedy kiedy termostat każe.
  11. Ale w omawianym przez nas rozwiązaniu zasilane było albo C.O. albo C.W.U., a to mi nie za bardzo odpowiada - próbowałem stworzyć jakąś alternatywę, tak aby głównie było zasilane C.O. a przy okazji C.W.U.
  12. OK, narysowałem coś takiego jak poniżej. Opis działania: Celem instalacji jest zasilenie pompą piecyka głównie centralnego ogrzewania, a przy okazji, gdy jest to potrzebne, wężownicy w bojlerze. Termostat pokojowy sygnalizuje konieczność podniesienia temperatury, piecyk się włącza i woda płynie do trójnika, gdzie rozdziela się na dalsze zasilanie oraz zawór ESBE VTC 311. Zawór ustawiony na 55 stopni (powrót wody do kotła). Dalsze zasilanie i kolejny trójnik prowadzi do bojlera oraz do rozdzielacza C.O. (grzejniki). W bojlerze zainstalowana jest sonda temperaturowa, np. taka: http://allegro.pl/regulator-temperatury-termostat-50-110c-sterownik-i5714657401.html która w razie spadku temperatury otwiera zawór dwódrogowy z zasilaniem na przyłączeniu wężownicy bojlera. Do czasu, aż sonda nie wykryje osiągnięcia zadanej temperatury zawór (np. taki: http://www.insbud.org/PL/produkt-5878156994969784320/IB-Q15---Zawor-kulowy-przelotowy--odcinajacy,-proporcjonalny,-z-silownikiem-elektrycznym,-elektrozawor,-DN15.html) jest otwarty i pozwala na przepływ wody w wężownicy bojlera. Po osiągnięciu zadanej temperatury, zawór zamyka się. PROBLEMY: Co jeśli piec jest wyłączony, a temperatura w bojlerze spadnie? Zawór się otworzy i co? W praktyce, bojler będzie jeszcze podgrzewany grzałką elektryczną 1,5-2kW w godzinach nocnej taryfy, co jeśli piec będzie wyłączony? Wężownica się ogrzeje, ale chyba woda w niej nie ruszy grawitacyjnie?
  13. OK, piecyk dojechał teraz jeszcze tylko zrobić instalacje W instrukcji do piecyka papierowej jest to samo co w tej: http://www.caminettimontegrappa.pl/upload/files/lw12-lw15_lw20(pl)v06_07-13p.pdf Na stronie 49 i dalej są opisy dodatkowych możliwych do podłączenia urządzeń, m.in. pompy oraz czujnika do zbiornika C.W.U. Zbiornik wymyśliłem sobie taki: http://www.wodtech.pl/towar/szczegoly/5397/wymiennik-c.w.u.-z-wezownica-+-grzalka-galmet-neptun-kombi-elektronik-100l---prawy Rozumiem, że do niego podłączam termostatk (jaki?) i podpinam do piecyka (strona w instrukcji 49), tylko do którego? Można też podpiąć go do gniazd 3-4 czyli miernik przepływu, ale to torchę bez sensu bo za każdym razem jak odkręcę ciepłą wodę to mi się piecyk włączy, żeby ja dogrzać? Drugą (poza tą w piecyku) pompę mogę podpiąć do 11-12 jak rozumiem, i ona się będzie włączała wtedy, gdy piecyk będzie "na chodzie" (włącza się razem z pompą piecyka). A może nie trzeba tego termostatu dla zbiornika c.w.u., tylko co, gdy np. piecyk zagrzał już dom, a nie ogrzał jeszcze wody? A jeśli zagrzał już wodę wwymienniku, a nie ogrzał domu? Trochę się zaczynam gubić.
  14. Dla fachowca pewnie i prosty, dla laika - niestety. Za dużo rzeczy można pogubić i pomylić - choćby umiejscowienie naczynia przeponowego, pompy, zabezpieczeń i zaworów odcinających. Poza tym - sterowanie. Jak to zrobić i jakimi ustrojstwami, żeby nie wydać na to fortuny. Poniżej podstawowy rysunek instalacji piecyka z gamy XW, ale bez C.W.U. - tu pytanie czy woda użytkowa może iść z zasilania z listwy (tak jak do kaloryfera) czy będzie za chłodna i powinna iść bezpośrednio z piecyka? Piecyk ma podobno swoją pompę, zawór bezpieczeństwa oraz naczynie przeponowe. Dziś powinien u mnie być, to podeślę fotki elektroniki.
  15. Patrzyłem i do instrukcji w innych językach. Niewiele więcej informacji się tam znajduje - to takie ogólne czytadło. A czy zajmujesz się może projektowaniem takich instalacji z podaniem podzespołów, do tego ogólny rysunek poglądowy pomagający w montażu? Oczywiśnie nie za "dziękuję" na forum, tylkow ramach normalnie płatnego zlecenia? Wyobrażam sobie to tak: omawiamy szczegóły, ja przesyłam zdjęcia oraz plan budynku (własnoręczne sporządzony, bo innego nie ma z racji tego, że w "tamtych czasach" nie trzeba było robić). Możesz też oczywiście wpaść na oględziny jeśli mieszkasz w pobliżu. Ty przygotowujesz rysunek instalacji, listę podzespołów oraz opis montażu i uruchomienia. Wszyscy jesteśmy zadowoleni - Ty cieszysz się kasą ja ciepłem
  16. Wszystko jasne, dzięki za głos w dyskusji.
  17. A widzisz, bo podałeś informacje o ociepleniu - w sumie słusznie, bo w takim domu docelowo będzie pracowała instalacja. Zatem ostateczne wyliczenia są słuszne. Wracając do mojego pytania/problemu. Mam ten piecyk na pellet z płaszczem wodnym (ich polskie oznaczenie to LW, a zagraniczne XW). Nazwa wersji (Noir, Linea itd.) nie ma znaczenia bo to tylko nazwa obudowy, bebech zawsze jest taki sam (albo nadmuchuje powietrze albo ogrzewa wodę). Nadal zastanawiam się czy dawać bufor ciepła czy wystarczy zawór mieszający czterodrożny, a piecyk sobie sam poradzi z modulacją i utrzymaniem temperatury. Z tego co zrozumiałem z instrukcji (link powyżej) to to ustrojstwo bada jedynie temperaturę wody na wyjściu - czyli ustawiasz mu do jakiej temp. ma ci podgrzać wodę wyjściową.
  18. Dziękuję za odpowiedź! Co do instrukcji, to jedyna dostępna to ta poniżej. Sensowne informacje o instalacji i parametrach hydraulicznych od strony 25 (oznaczonej w dokumencie): http://www.caminettimontegrappa.pl/upload/files/lw12-lw15_lw20(pl)v06_07-13p.pdf Wcześniej są parametry dotyczące parametrów pracy pica. Co do braku bufora to oni sami (w pytaniach i odpowiedziach, na stronie producenta) sugerują, że taki bufor powinien być, ale nie musi. Obliczenia wykonałem za pomocą kalkulatora na stronie www z podaniem danych, które znałem. Dom będzie ocieplany w przyszłym roku, będzie miał też nowe okna. PYTANIE: czy w takim razie mogę wpiąć ten piecyk w takim układzie jak poniżej? - piecyk zasilanie do zaworu 4 drogowego, na mały obieg do pieca - siłownik na tym zaworze + regulator pokojowy lub pogodowy do mieszania tak, aby na kaloryfery szła określona temperatura - pompa obiegu grzewczego (piecyk ma swoją, więc wystarczy mu na obieg kotłowy) - woda "zmieszana" zasilająca idzie na rozdzielacz 5 obiegowy i tak: 4 obiegi na grzejniki, jeden obieg do zbiornika C.W.U. z wężownicą - powrót do rozdzielacza i na zawór mieszający, a przed piecem zawór z filtrem + naczynie przeponowe w wielkości 6-10 proc. wielkości instalacji Gdzie zawór bezpieczeństwa? Jakie zawory na obiegu do C.W.U.? Co jeszcze? Albo jak inaczej?
  19. Witajcie, mam taki oto piecyk: http://caminettimontegrappa.pl/produkt_piece-z-plaszczem-wodnym_linea-pellet-lw_dane-techniczne.html czy jest sens planować w instalacji C.O. (bez C.W.U.) buforu ciepła? Bufor mogę zainstalować maksymalnie 300l-500l. Odbiornikiem będą 4 grzejniki. Dom ma 72 m2, est z 1957 roku, obecnie bez ocieplenia. W styczniu będą nowe okna, w przyszłym roku dojdzie ocieplenie -styropian 10 cm + elewacja drewniana. Dom jest z pustaków żużlobetonowych. Czy przy takim metrażu i planowanym ociepleniu jest sens dawać bufor ciepła? W jakim celu chcę go montować? A no, żeby piecyk bez przerwy się nie rozpalał i nie wygaszał - pytanie tylko czy 300l zbiornik cokolwiek pomoże - w sensie czy jego rozładowanie nie nastąpi zbyt szybko, żeby dawał zauważalne oszczędności? Może wystarczy sam zawód trójdrożny w celu oddzielenia obiegu piecyka od obiegu grzewczego? W kalkulatorzewyszło mi tak: Ile ciepła potrzebuje twój dom 15,2kW maksymalna moc grzewcza jakiej potrzebuje twój dom w największy mróz 223W/m2 wskaźnik mocy kotła względem ogrzewanego metrażu 29 281kWh tyle ciepła zużyje dom w ciągu całego sezonu grzewczego 431kWh/m2*rok zużycie roczne energii w przeliczeniu na 1m2 - zalicza twój dom do klasy energetycznej F
  20. Dzień dobry, Potrzebuję porady na temat konieczności wylania ław/płyty fundamentowej pod kuchnię z zabudowaną cegłami. Efekt jaki chcę uzyskać pokazany w załączniku, ale to temat na inny wątek. Problem polega na tym, że taka zabudowa ma powstać w starym domu. W kuchni jest podłoga drewniana na legarach, pod nimi prawdopodobnie leży matka ziemia. Zabudowa będzie tylko po jednej stronie kuchni, pod oknem. Na tym obszarze zdejmę deski podłogowe, zostaną legary i tutaj zaczyna się moje pytanie. Czy robić na całości tego obszaru wylewkę? Jak grubą? Czy zrobić normalne ławy fundamentowe? Jak grube? Zbrojone? Wkopywać w ziemię czy wylać ja bezpośrednio na nią? Wszystko to musi wytrzymać obciążenie ścianek z cegieł, szafek oraz sprzętów (zmywarka, piekarnik, lodówka). Proszę o Wasze opnie w tym temacie z podaniem konkretnego rozwiązania. Z racji tego, że jestem laikiem prosiłbym również o podanie z jakiego betonu/zaprawy powinienem skorzystać? Czy ławy/wylewkę zbroić? Powierzchnia całej zabudowy będzie miała ok. 3 metry kwadratowe.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...