Dobry wieczór, potrzebuje porady w jaki sposób mogę zabezpieczyć schody, aby och kolor nie zmienił się... Do rzeczy: na podłodze mam panele Quickstep dąb bielony, schody (niezabezpieczone na razie) dębowe w pięknym chłodnym odcieniu, ciut ciemniejsze od paneli. Chciałabym, zeby ich kolor jak najmniej zmienił się, a przede wszystkim nie zżółkł i nie zpomaranczowial... Olej, olejowosk czy lakier? Ze względów praktycznych wolałabym lakier, ale podobno wszystkie z czasem żółkną. A jak to jest z olejami? Mocno przyciemnia schody, prawda? A moze polozyc jakiś olej wybielający? Tylko jak oglądałam efekty ich stosowania to jednak sa za jasne... A można jedna warstwę oleju naturalnego i jedna białego? Albo wymieszać je? Tak sobie głośno myślę. Liczę, ze mi Państwo pomożecie, bo nie chciałabym takich ładnych schodów bezpowrotnie zniszczyć! Podrawiam, Majka