Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kolejny_zdesperowany

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

Kolejny_zdesperowany's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Dzielimy się naszymi doświadczeniami w kontaktach z firmą MIROLET z siedzibą w Bydgoszczy i oddziałem w Poznaniu. W poszukiwaniu dostawcy okien i rolet zewnetrznych do domu trafilismy do firmy MIROLET. Obsługa miła, proponuje kawę, oferuje doskonałe warunki zakupu. Porównujemy oferty innych firm. Szefowa firmy wielokrotnie telefonuje i przynagla nas do podjęcia decyzji. Pomimo porównywalnych innych ofert niestety wybieramy MIROLET. Podpisujemy umowę i wpłacamy zaliczkę w wysokości 40%. Koniec umizgów, rozpoczyna się twarda codzienność. Po pierwsze, firma nie dotrzymuje warunków terminu i spóźnia się o tylko (zdaniem firmy) o jeden tydzień. Po dostarczeniu materiału na budowę (bez montażu) Szefowa firmy robi awanturę o jeden dzień spóźnienia w zapłacie. Po wprowadzeniu sie do domu rozpoczynają się problemy, zarówno z oknami, jak i roletami. 1. Okna mają duże nieszczelności, którymi ucieka ciepło. 2. Rolety się zacinają a niektóre blokują (rolety są sterowane elektrycznie), 3. Rolety nie sa właściwie wykonane, niektóre mają prześwity oraz pióra nie tego samego koloru. 4. Rolety są zaprogramowane niezgodnie z naszymi życzeniami. Zgłaszmy nasze zastrzeżenia dotyczące wykonania i montażu. Wielokrotne monity telefoniczne nie odnoszą skutku. W trakcie kolejnych monitów Szefowa zachowuje sie niegrzecznie, podnosząc głos. Po okresie kilku tygodni oraz wielokrotnych monitach telefonicznych, zgłaszamy, zgodnie z umową, reklamację pisemną, przesłaną w końcu listopada 2005 r, listem poleconym. Ze względu na niskie temperatury i wiatry jesteśmy zmuszeni zatkać nieszczelności w oknach watą (sprawdzona technologia lat 50 i 60-tych nie do zaakceptowania w oknach plastikowych). MIROLET milczy 4-ry tygodnie, pomimo tego, że umowa precyzuje, iż w przypadku reklamacji pisemnej, czas reakcji serwscu powinien być nie dłuższy niż 14 dni roboczych. Nagle, w końcu grudnia pojawiają się pracownicy firmy, bez uprzedniego zawiadomienia, a jedynie z informacją, że właśnie jadą!!!! Po przybyciu serwisu firmy usunięto niewielką częśc usterek, jedynie nieszczelności w oknach, pozostawiając dalsze na najbliższą przyszłość, kilka dni, co najwyżej tydzień (zdaniem firmy). Niestety mija już drugi miesiąc, a serwisu nie ma. Kolejne monity telefoniczne są zbywane, a to za niską temperaturą, a to padającym śniegiem, a to prostym wyjaśnieniem, "w tym tygodniu nie możemy", itp... Okres gwarancji niedługo nam się kończy, a my nie możemy wyegzekwować swoich praw. Nie rozumiemy jak w w dzisiejszych czasach, przy tak dużej konkurencji na rynku budowalnym, firma taka może egzystować będąc tak nierzetelną wobec klientów. Nasz głos na forum niech będzie przestogą dla wszystkich, którzy przypadkiem zbłądzą do firmy MIROLET. Niech nie dadzą się zwieść miłym gestom Szefowej, to jest pułapka. Z całą odpowiedzialnością chcemy podkreślić, że firma MIROLET jest nierzetelna i należy się jej wystrzegać. CZERWONA KARTKA dla MIROLETU.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...