PI0TR80

Witam! W naszym nowym mieszkaniu zastaliśmy już kominek (wkład JOTUL I510), który u poprzednich właścicieli miał pełnić tylko funkcję dekoracyjną. My natomiast chcielibyśmy wykorzystać go również do ogrzewania poprzez rozprowadzenie gorącego powietrza. Poniżej załączam odręczne rysunki przedstawiające obecną budowę kominka i plany co do rozprowadzenia gorącego powietrza. Problem w tym, że miałem już w domu dwóch fachowców zajmujących się kominkami i każdy mówi co innego: Fachowiec A twierdzi, że ogólnie cały kominek jest żle wykonany. Planuje zamiast kratek po bokach wykonać 3 tunele (kratki) po 80 cm każdy na froncie obudowy, gdyż jego zdaniem kratki po bokach powodują okopcenie ściany (i faktycznie po ok 5 latach niezbyt częstego używania kominka widać, że ściany przy górnych kratkach są nieco okopcone) i generalnie twierdzi, że kratki które mam obecnie są zbyt małe. Co do rozprowadzenia, to zaproponował mi rozwiązanie grawitacyjne i rozprowadzenie na 2 najbliższe pomieszczenie na piętrze. Fachowiec B o istniejących kratkach nie powiedział już ani słowa, chce natomiast zabudować bardziej sam wkład (mówił o nałożeniu na niego blaszanego dystrybutora lub obniżeniu poziomej przegrody nad wkładem) i proponuje rozprowadzenie mechaniczne z turbiną przy wkładzie lub na strychu. Proszę o pomoc: czy faktycznie kominek jest źle skonstruowany (jak twierdzi pierwszy fachowiec) i konieczna jest przebudowa? Osobiście ze względów estetycznych wolał bym, żeby kratki pozostały na swoich miejscach. No i czy za radą drugiego fachowca pójść w rozprowadzenie mechaniczne i zabudowanie wkładu (gdzieś czytałem, że wkładów żeliwnych nie powinno się tak zabudowywać, bo grozi to ich przegrzaniem)? Czy dwa kanały 150x50 obok siebie wystarcza do przesłania GP z kominka na strych i jaką turbinę by Państwo polecili?