Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

pawel14b3

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez pawel14b3

  1. Użytkuję miskę od 6 miesięcy żona zadowolona, nic nie każe poprawiać , więc działa jak trzeba. Na rozmiar zwróciłem uwagę po przeczytaniu że jest inny - mi i mojej rodzinie pasuje. Z minusów jakie stwierdziłem to to że napis się odkleja i jak córka korzysta (4 latka) to zostawia ślady bo za płytko siada i obecnie przechodzi kurs obsługi sprzętów w łazience, więc niebawem problem zniknie
  2. U mnie pierwsze rozmowy już były i teraz oczekiwanie na spotkanie w celu rozplanowania budowy, a czas goni i jeszcze temperatura sprzyja do rycia w ziemi Pozostaje czytać o kominkach
  3. pawel14b3

    Zatkana toaleta.

    Dziecko nie wrzuciło Ci przypadkiem zabawki ??? Jak mieszkasz w bloku wezwij hydraulika na etacie spółdzielni, przyniesie sprzęt i zrobi co trzeba
  4. Zapytam bo mnie zaciekawiło. Co znaczy "kominek wentylacji wysokiej którego przepływ jest dławiony" ??? Taki zapis może być ciekawie interpretowany - wpadł kot, bocian gniazdo zrobił, rurki za wąskie, za nisko wystawione rurki nad dach ??? Pytań rodzi się kolejny stos, ale zakończyłem ten temat i jedynie o sprawę techniczną zapytałem Wszystko wskazuje że moja inwestycja nie ma wcale postawionego pionu, a jedynie z szamba jest odpowietrzenie na 1,5m wysokie. Dlatego właśnie brałem pod uwagę inne rozwiązania niż "worki po cebuli", żeby nie stawiać kolejnej rurki. Jednak dzisiaj zmądrzałem że warto dwie rurki wypuścić w dach Dzisiaj czasu miałem mało i udało mi się zadzwonić tylko do jednej firmy. Makaron na uszy pierwsza klasa, niestety po pytaniu o instrukcję obsługi rozmowa się skończyła. Czekam na załącznik w mailu, ale sądzę że się nie doczekam Tak serio to jestem zmęczony strasznie tematem poś do tego stopnia że kalkuluję zakup traktorka z beczkowozem i użyźniać hektary Zastanawiam się też po co ja tu wszedłem i poświęciłem tyle czasu na czytanie ??? Ile dokonanie zakupu byłoby łatwiejsze - na ładne oczy i cenę jaką założyłem kalkulując do 15 tysi z robotą
  5. Temat sądu i innych spraw mnie/nas zupełnie nie interesuje. Jak widać smród pozostał. Wystarczyło napisać , no nie wiem "odpowiedzialne osoby poniosły konsekwencje i firma przeprasza za zaistniałą sytuację " na polityka Serio nie moja sprawa. Następnie co do zgniatania to przewinęły się komentarze o wylewaniu betonu itp., wiec jako przyszły użytkownik "prosia" (nawet imię już mam na ten sprzęt ) z marszu mam jakieś sygnały. Serio uważam że nie ma co dalej dyskutować i przepraszam że swoje wnioski "wylałem" - niepotrzebnie !!! Poniekąd jest to nowa technologia która jest praktycznie niezbędna, wiec już z samego nazewnictwa POŚ powinna działać, a jak się dowiedziałem nie koniecznie działa tak jak obiecywano. Dlatego jest to taki łakomy kąsek i można zarabiać ładne tysiące. W sumie nie znam osobiście nikogo kto użytkuje takie urządzenie, ale może przez to że nigdy tym się nie interesowałem bo było mi to zbędne. Jutro nowy dzień i zadzwonię tu i tam popytam, posłucham jakie to wszystko jest piękne, ekologiczne i zielone, a jak będzie Pan w okolicy to jakieś broszurki i instrukcje można zostawić Podoba mi się w temacie POŚ że cena jest jedną z ostatnich informacji jaką można odszukać na stronach dystrybutorów i producentów To jest takie oczywiste że klient musi zadzwonić bo potrzebuje, a miły głos załatwi resztę ... Tak na koniec już bardziej w formie żartu. Dzwonię do firmy X i pytam co, jak, dlaczego - papiery żaden problem, załatwiamy, transport nie problem, montaż żaden problem, gwarancja, serwis to czysta przyjemność i w końcu pytam o cenę - wie pan to już trzeba dobrać pod indywidualne potrzeby, więc mówię że zazwyczaj mam rano i wieczorem ... "dlatego warto dobrać oczyszczalnię która będzie tak na styk pana potrzeb". Myślę świetnie, ale coś mi nie dało spokoju i pytam dalej a co będzie jak te żyjątka w tej beczce dobranej na styk będą syte, utyją i staną się leniwe, czy nie lepiej żeby były głodne i "żądne krwi" ??? Chwilka ciszy, zastanowienia i jakaś zmiana tematu co zaświeciło mi w głowie "leda" że to wszystko wyćwiczony slogan który zapewne się sprawdza bo o szczegóły procesów nikt nie pyta - troszkę to smutne. Z drugiej strony kto normalny chce rozmawiać o kupie
  6. Panie Arturze "peace and love" !!! Napisałem to czego dowiedziałem się w tym temacie i nie zależy mi na jakiejś walce. Jednak jak Pan wkleił tekst o sądzie to lewą nogą się przeżegnałem !!! Dopiero po sprawie w sądzie i całej reszcie nieprzyjemności serwisowych (można to wnioskować po tym że sprawa trafiła do sądu) klient otrzymał pomoc w rozwiązaniu problemu. Dla mnie jako właściciela firmy jest to hańba i wstyd nawet w jednostkowych przypadkach, a przypuszczam że nie jest to jedna wtopa. Niestety ujawnia to podejście do klienta, a nie samą wtopę. Zwyciężył oczywiście klient (zostawiając wyrok sądu) bo pozbył się śmierdzącego problemu Pierwsze prawo handlu - zadowolony klient generuje średnio 10 potencjalnych nowych nabywców, a tych 10 kolejne... Panowie, czy posiada ktoś instrukcję obsługi biodisc ??? Na stronie nie widzę, a chętnie bym poczytał. I jeszcze jedna prośba. Czy to urządzenie posiada odpowiednie certyfikaty. Na jednych stronach jest znaczek CE, a na innych nie ma. Opis że posiada normę jest. Jednak wiem że jet tu zawodowiec w tej kwestii to wolę zapytać niż poświęcać znowu skrawki wolnego czasu na czytanie i szukanie. Gdzie spraw jest naprawdę wiele Z góry dziękuję!!!
  7. Witam!!! Jak że jest to mój pierwszy post w tym temacie (na forum też ) to przywitam się klasycznie " przeczytałem cały temat i wiem że nic nie wiem" Jest tutaj mnóstwo informacji potrzebnych i nie potrzebnych, ale do czego zmierzam. Wszystko wskazuje że za miesiąc będę musiał ruszyć z oczyszczalnią, chociaż nie ukrywam że dziurawe szambo będzie lepsze Do sedna Na początku tematu wyłowiłem Biorock (to jest jeszcze mój typ 1) i przez chwilę się pojawił na początku tematu (łoł bezproblemowy system z kupą) potem cisza. Nawet pierwszy użytkownik w Polsce się odezwał - po roku wyczyścił worek i koniec i cisza. Potem przemknęły dwie osoby zainstalowały i cisza Otrzymali rabat za milczenie ??? Czy wkopali pod ziemię ten wynalazek na skalę "perpetuum mobile" i zapomnieli o workach "po cebuli" ??? Obecnie największy minus cena !!! W sumie można nazwać urządzenie dla snobów - nikt kto skorzystał tutaj z pomocy w wyborze nie wrócił żeby podzielić się opinią, czy było warto!!! Następnie "urodził" się Biodisc - kilka wpisów że drogo !!! Nic więcej!!! Jeszcze nie szukałem dokładnie, czas na przeczytanie tego wątku to kilka "wieczorów" Na koniec BioEkocent 3300 PRO - podobno działa. Mała zmiana i jest prostsza w naprawie Przy finiszu wyskoczyła firma która m świetne produkty - w swojej ocenie oczywiście poparte cyferkami. Zero opinii użytkowników, nawet kopia B jest w ofercie. Oczywiście tajemne "mikstury" i "przepisy" nie są dla klientów. Dzwoniłem, pytałem!!! Wnioski - moje wnioski!!! Nie ważne jakiego poś-a (a może prosia:D) kupię, oczywiście z CE będzie działał. Jedne taniej drugie drożej i przy większej trosce, albo mniejszej - to po co przepłacać??? Będzie działał mam na myśli ; -troszkę mi śmierdzi, troszkę bakterii sprawę załatwi -w studni jest niby klarowne, ale kiedy będzie trzeba ryć to jeszcze nie wiadomo -ścieki gdzieś tam lecą i ja tam nie zaglądam bo mam oczyszczalnie i jak coś to ona jest winna Jeszcze tylko jedno, bo ta kwestia też jest dla mnie dziwna że skoro prosie z firmy na S "głośno się zgniatają" to jaki jest sens w ogóle rozprawiać o jej technologi, ma stać obok domu ??? Dla mnie takie ryzyko jest nie do przyjęcia przy tak długiej planowanej inwestycji !!! Co ciekawe ciągle nie wiem na co się zdecydować, więc może ktoś pomoże bo chyba wyłowiłem trzy różne systemy. Kwestia kasy oczywiście jest, ale jak mam wydać np na worki po cebuli tysia praktycznie się nie brudząc, a wydać tysia na kompresory i prosić się o wymianę serwisantów to ekonomia zakupu schodzi na dalszy plan, a zyskuje cena wygody i świętego spokoju
×
×
  • Dodaj nową pozycję...