Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Mirek1719514039

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Mirek1719514039

  1. Dmuchawa znajduję się w tylnej dolnej części pieca i podaje powietrze pod ruszt poziomy oraz pionowy, regulacja siły nadmuchu znajduje się w trybie serwisowym sterownika , sterownik to płomyk bez PID Mam drzwiczki zespolone z popielnikiem i rusztem pionowym , sznur który uszczelniał obie części został usunięty,a dodatkowo wyciąłem kawałek blachy w piecu aby zwiększyć ilość podawanego powietrza w ruszt pionowy Dmuchaw jest ustawiona na najmniejszą moc czyli 20 , przy dochodzeniu do zadanej sterownik zmniejsza obroty dmuchawy, ten dmuch naprawdę nie musi być taki mocny, w palniku nr1 miałem dmuchawę też na 20 i dodatkowo zasłoniłem ją w 80% Co do sznura też z tym walczyłem zakupiony tani na alledrogo okazał się nie wypałem miał zbyt małą gęstość, posmaruj sznur silikonem na 285 stopni a część styku w piecu olejem, aby silikon się nie przykleił , zamknij drzwiczki , piec musi być szczelny Na pewno ci się uda bo warto , Dikij.Petia odwalił kawał dobrej roboty testując oraz dzieląc się swoimi pracami a wiem ile wymaga to godzin pracy oraz pieniędzy, coraz trudniej o bezpłatne przykłady oraz porady W razie niejasności pisz a może nie tylko tobie się to przyda pozdrawiam
  2. Ja jadę na dmuchawie ze względu na komin, przy wiatrach mam cofki i powiem ci że palnik nr1 pracował prawidłowo a palnik nr2 to istna rakieta, gdy stoję na zewnątrz budynku to słyszę odgłos dudnienia(jakby lecący samolot odrzutowy) z komina podczas pracy dmuchawy . Do tej pory w tym sezonie spalam 0.5-0.55 kg/h a jak było cieplej 0.4kg/h wszystko ważone wagą . Zasłaniając całkowicie ruszt blachą mam bezdymne spalanie,ale zwiększa się zużycie węgla Widzę że nie tylko ja mam problem z odpopielaniem , pomyślałem sobie że może zrobić ruszt wibracyjny,wstawić płaskowniki między ruszt dotykające węgla i wprowadzać je w wibracje , może ktoś to ćwiczył i jest to głupi pomysł?
  3. Witam ponownie. To może ja opiszę jak to wygląda u mnie Kocioł to GS Dziubarczyk 22kw ruszt wodny z dmuchawa i sterownikiem płomyk wymienniki poziome. Instalacja w miedzi ,grzejniki panelowe z termostatami ,podłogówka w łazience Chałupa to 120m2 poniemiecka ocieplona styropian 12cm strop glina a na to dywanik z wełny 15cm wełna tania czyli gówniana , ale robi robotę Temperatura utrzymywana od 21 do 24 w zależnośći od pory dnia i pomieszczenia W zeszłym sezonie grzewczym palnik Dikij.Petia nr1 i ścianka z suporeksu (o dziwo wytrzymał cały sezon) spalanie 0,5 - 0,6 kg/h ,aczkolwiek 0,5 kg/h udało się uzyskać kilka razy, wydaje mi się że jak zostawiłem bardziej zapchany ruszt po rusztowaniu haczykiem to spalanie było mniejsze, pod koniec sezonu powyciągałem cegły z dołu paleniska , powiększając je w ten sposób, bo miałem duży węgiel i wkurzało mnie rozbijanie na mniejsze kawałki o dziwo załadunek 12kg palił się 23 godziny Byłem bardzo zadowolony raz na 24h do kotłowni ,rusztowanko i dalej wolne 24h Zaglądałem na forum śledząc poczynania Dikij.Petia, jego palnik nr2 przypadł mi do gustu,ale wrodzone lenistwo i natłok zajęć przy domu nie pozwoliły na wykonanie palnika nr2 w okresie letnim,zresztą kto latem myśli o cieple w domku zwłaszcza tego lata Decyzja o palniku nr2 zapadła po odpaleniu kotła na nowym węglu ,węgiel niby Bogdanka brany z tego samego zródła co w zeszłym sezonie, tyle że poprzedni nie gazował tak piorunsko jak ten . Palnik nr2 i ściankę grodziową wykonałem z betonu Bos145 , udało się wykonać wszystko z 25kg ,ścianka uszczelniona sznurem Mam obawy co do tego betonu czy aby wytrzyma te temperatury,podczas wczorajszego rozpalania otworzyłem wyczystkę aby sprawdzić zadymienie, zauważyłem odbijający się blask z palnika na wymienniku koloru jasno białego coś ala dioda led. A teraz jak przebiega palenie z dmuchawą , dmuchawa ustawiona na najmniejsze obroty histereza 3 temp. zadana 50stopni, rusztowanko pozostałości ,nie robię tego dokładnie zależy mi na tym aby sam ruszt był w miarę szczelny inaczej mam nadmiar powietrza i w podtrzymaniu dymi . Po osiągnięciu zadanej kocioł jeszcze 2-3 razy załączy dmuchawę , ponieważ wietrze pomieszczenia w tym czasie,po ustabilizowaniu się temperatury w pomieszczeniach,kocioł przechodzi w fazę podtrzymania przeciągając zadaną o jakieś 3-6 stopni , i tak trwa to ok.4-5 godzin do odgazowania węgla. Następnie następuje cykliczne załączanie się dmuchawy w zależności od zapotrzebowania i tak to trwa 12h na 6kg do następnego rusztowanka Oczywiście dmuchawa posiada klapkę , najwyrazniej nieszczelność klapki oraz ciąg kominowy zagrały , bo nie kopci podczas podtrzymania , gdy otworze wyczystkę podczas podtrzymania nic tam nie ma , po jakiejś chwili pojawia się dymienie Oczywiście nie wszystko jest takie różowe , czopuch podczas podtrzymania jest tak zimny że można język przyłożyć , w wyczystce nie ma sadzy ale jest osmolenie, z komina wylatuje coś ala dym z papierosa , może to para? , wymiennik robi się biały po odpopieleniu i sadpalu a nie podczas normalnego użytkowania O ja pierdziu ale się rozpisałem.
  4. Witam wszyskich. Nowe czy stare ja również chcialbym podziękować za palnik nr1 i 2. Aktualnie przy palniku nr 2 udaje mi się spalac do 0.5kg/h. Aczkolwiek przy palniku nr 1 niekiedy też tak bywało niestety nie doszedłem dlaczego tak się dzieje, dom 120 m stary poniemiecki ocieplony. Wszystko podane jak na tacy wymiary rysunki itp. Wielki szacun Petia:rolleyes:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...