Witam
Wziąłem się za remont poddasza, przed malowaniem chciałem usunąć pęknięcia, które się pojawiły na ścianach.
Zauważyłem jednak, że pęknięć jest naprawdę sporo. Czy jest to normalne? Czy powinienem się martwić i kogoś wezwać (jeśli tak to kogo i ile może kosztować taka usługa).
Jeśli to normalne to czym powinienem zaklejać - zwykła gotowa gładź szpachlowa się nada?
Póki co wyciąłem nożykiem dziury, powiększyłem szpachelką, przeszlifowałem, odpyliłem i zagruntowałem.
Dom z 1980, drugie piętro (poddasze) było dobudowywane w 1995. Mieszkam na śląsku i w okolicach mam kopalnie.
W załączniku zdjęcia.
Widzę, że obróciło zdjęcia, dodaję link https://imgur.com/a/QB7Ej