Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jasson

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    1
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez jasson

  1. Witam. Kilka dni temu oglądając moje przyszłe mieszkanie po wykonaniu tynków i posadzek (po wyschnięciu) przez dewelopera zauważyłem, że jedna ze ścian jest krzywa, tzn. ściana na której będzie zamontowana ościeżnica i drzwi jest przesunięta od ściany na równi z nią o 3cm (różnica przy podłodze)!!! Ta odległość jest na tyle duża, że od razu rzuciło się to w oczy. Miałem przy sobie jedynie miarkę, bez poziomicy i łaty i nie wiem jak to wygląda wyżej idąc to sufitu, gdzieś się pewnie zrównuje. Dołączyłem rysunek który przedstawia jak to wygląda, rzut z góry. Ścianki niewypełnione na rysunku to ścianki działowe ( silka 8 ) a ściana kropkowana to ściana nośna, tynk maszynowy gipsowy grubość około 15mm. Jestem w szoku jak można było się tak 'machnąć' myślałem, że już się takie rzeczy nie zdarzają, 1 cm jeszcze ok, ale 3cm... W innych pomieszczeniach nie ma takich kwiatków. Zbliża się odbiór mieszkania i oczywiście to będzie uwzględnione w protokole ale chciałbym się dowiedzieć od fachowców jakie są możliwości naprawy takiej wady. Jedyne co mi przychodzi do głowy to zburzenie i postawienie od nowa (raczej tego deweloper nie wybierze), naklejenie płyty KG i gładź, dodanie tynku odpada bo musiałby mieć grubość prawie 5cm w najgorszym miejscu. Mieszkanie będę odbierał z osobą zajmującą się zawodowo odbiorami od dewelopera, ale domyślam się, że deweloper będzie chciał zrobić to jak najtaniej, a ja mimo wszystko chciałbym mieć argumenty i podjąć dyskusję również osobiście. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...