Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

andrzejkm

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    55
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez andrzejkm

  1. Mareks77 dziękuję za wachową odpowiedź. W domu mam 100% podłogówki. 155 mkw po podłogach. ok 1400m rury PEX. Wszytskie pętle są równej długości +/-2m i max długość około 65-70m. Zaworki na rozdzielaczach rozkręcone na maxa. Przepływ na GZ wynosi około 1,8m3/h dlatego zrezygnowałem z zaworu termostatycznego ze względu na większe opory niż 3D mieszający. Zawór 3D + siłownik chce kupić używane. A jeśli chodzi o sterownik do 3D znalazłem coś takiego.https://www.dksystem.pl/produkty/regulatory-do-instalacji-i-pomp/delta200-3d/. Zobacyzmy co z tego wyjdzie
  2. Koledzy dzięki za pomoc i wkład w wątku. Dla mnie jako niehydraulika każda wskazówka jest cenna Jak to jest z tym zapowietrzaniem? Jeśli w układzie zamkniętym panuje ciśnienie np 1,5 bara, pompa obiegowa, którą mam wytwarza max 0,6 bara podnoszenia, na nassaniu pewnie jeszcze mniej zatem jak układ może się zapowietrzyć? Druga sprawa, nie zamierzam użyć zaworu termostatycznego choć na początku o takim myślałem. Chcę wstawić zawór mieszający 3D + siłownik + sterownik pilnujący określonej temperatury podłogówki.
  3. Ech to trochę dłuższą historia. Drugie źródło to kocioł w którym chce przepalać drewnem. Do kotła mam jeszcze wymiennik płytowy swep 50 płyt, wysokość 50cm. Kocioł podłączyłem sobie niedawno. Kupiłem okazjonalnie używany. Przy kotle wymyśliłem sobie 2 obiegi a w zasadzie 3. Pierwszy obieg to krótki obieg ochrony kotła z zaworem afriso 50oC. Drugi obieg to wymiennik z zaworem Regulus 65oC. Jeśli temp w drugim obiegu przekroczy 65 stopni woda leci do trzeciego obiegu czyli do bojlera 140l pracującego jak bufor. Punktem styku układu otwartego kotła z układem zamkniętym pompy Ciepła + podłogi będzie wymiennik swep. Może na tych zdjęciach będzie lepiej widoczna koncepcja.
  4. Aktualnie nie ma zaworu 3D. Jest tylko pompa Ciepła. Planuję dodać kolejne wysokotemperaturewe źródło ciepła na te wojenne czasy
  5. Pompy obiegowe mam w kotłowni na "ścianie" niedaloko pompy ciepła. Pompy obiegowe są dwie, jedna dla CO i jedna dla CWU. Obie pracują na powrotach do pompy Ciepła. Planuję rozbudować kotłownie o kolejne źródło wysokotemperaturowe, chcę to zrobić z jaknajmniejszą ingerencją w obecny układ stąd pytanie o lokalizację pompy CO względem zaworu 3D ktory w przyszłości planuję gdzieś wpiąć, a którego obecnie nie mam bo przy pompie ciepła zawór mieszający 3D jest zbedny.
  6. Witam, czy umiejscowienie pompy obiegowej jak widać na załączonym schemacie ma wpływ na efektywność podmieszania?
  7. ok dzięki za info. Na fundamencie są zadziory, ponieważ wyszedłem z założenie, że pod nieregularny kamień nie ma co gładzić. Póki co powierzchnię betonową wysmarowałem 2x dysperbitem.
  8. Witam. W ostatnich dniach zalałem fundamant z gruszki pod ogrodzenie z piaskowaca o kształcie jak w temacie. Szerokość fundamentu ok 45cm. Docelowo ogrodzenie będzie miało szerokość ok 30cm i wysokośc max 1,4m. Pytanie, czym zaizolować powierzchnię fundamentu? Po budowie został mi dysperbit. Czy wystarczy tylko dysperbit, np 2 wasrstwy czy należy jeszcze dać dodatkowo np folię albo papę? Cienką papę też mam jak coś. Pozdrawiam
  9. U mnie jest kurzawka, większość studni ma z nią problem w okolicy (pradolina wisły). Układ grutnu w miejscu kopania mam taki: ze 30cm czarnoziem, 50-80cm iły, później kurzawka/czasem żwirek. Rury układałem zaraz za łyżką, bo zbocza po wykopaniu od razu osuwały się "jeżdząc" na kurzawce. A koparka zakopała sie i to nie raz.
  10. Stwierdził to obserwując temporaturę rok po roku? W samej glinie może tak być, bo glina nie przepuszcza wody (nowej - cieplejszej wody). U mnie jest kurzawka więc woda za pewne krąży sobie tam pod ziemią.
  11. Podaj: 1. Jaki masz zasobnik, jaka wężownica itd. 2. Do jakiej tempratury nagrzewasz wode w zasobniku. 3. Przy jakiej temperaturze zewnętrznej. 4. Jaka jest mniej więcej relacja temporatury miedzy COzas-COpow VS temperatura w zasobniku. 5. Jeśli masz wziernik na linii cieczowej czynnika możnaby podjerzeć czy przypadkiem nie przelatują tam bąble ale pewnie w meetingu nie ma takiego elementu. Inych rzeczy takich jak temperatura porowania i temperatura skraplania pewnie nie podasz, bo nie masz manometrów. To czy w układzie jest zbyt mało czynnika możnaby stwierdzić po temperaturze przegrzania czynnika w parowniku i/lub ewentualnie po wartości prądu jaki pobiera sprężarka lub jaką moc pobiera cała pompa w określonych warunkach, bo sprężarka to tam jest pewnie już inwerterowa ale bez narzędzi będzie ciężko tak wywróżyć. Mógłbyś pośrednio zmierzyć temperaturę przegrzania zwykłymi termometrami przed i za parownikiem ale może być spory rozjazd badając zwykłymi termometrawmi.
  12. U siebie dałem etylenowy jest nieco rzadszy od propylenowego w niższych temperaturach. Odnośnie głębokości to o ile grunt mokry to ja bym zakopywał najgłębiej jak się da. Im niżej tym wyższa temp. a jeśli grunt mokry to na pewno nie dojdzię do zamrożenia wymiennika.
  13. Ja też na początku zakładałem sobie, że będę stał nad wykopem i dociskał rury jakimiś deskami lub czymś takim. W rzeczywistości okazało się, że trzeba to wszystko wziąć w ręce, trzymać nogami. Były takie momenty, że ziemia osuwała się na odcinek rury, który szedł akurat do góry. No i cóż, odkopywanie, szarpanie itd. A odnośnie wody to kupiłem sobie wodery. Pierwszą nitkę wykopu zrobiłem w zwykłych gumakach. Po parunastu metrach równie dobrze mogłem robić to w trampkach, bo wody miałem więcej w gumakach niż poza nimi Ech powiem Ci, że drugi raz nie chciałbym już przechodzić przez to swoje bagno. Jednak plus jest taki, że DZ zrobione w takich warunkach jest nie do zajechania
  14. Mam identyczny grunt jak u Ciebie. https://sites.google.com/site/wjablonkach6/home/dolne-zrodlo Układałem rury zaraz za łyżką, po paru godzinach można było pływać pontonem po DZ. Chociaż u mnie układanie rur za koparką odbywało się głównie z powodu dość szybkiego osuwania się boków wykopu. Trafił mi się dość niewdzięczny układ gruntu.
  15. Przeważnie zakopuje się na głębokości 1.5m. W zależności od Twojej strefy klimatycznej ważne aby rury były z pół metra poniżej przemarzania gruntu. Sprawdź w jakiej jesteś strefie.
  16. Gratuluję z tą koparką. Też myślałem o takiej robiąc DZ ale u nikogo nie znalazłem w swojej okolicy. Czekam na film
  17. U siebie zrobiłem na stalowych trójnikach 6/4 na 5/4 na 6/4. Działają już rok i póki co działają. Zobaczyć je możesz tutaj: www.r290.pl > Konstrukcja > 06DZ-rozdzielacze Teraz chyba bym zlecił pospawanie z kwasówki z nagwintowanymi króćcami.
  18. Nie ukrywam, że osobiście miałbym obawy co do wydajności takiego rozwiązania. Chodzi mi o to, że otoczenie PE32 150m może szybciej ulegać zamrożeniu niż woda studzienna zdąży doprowadzić do odtajania / ogrzania tego otoczenia. Na mój gust stała czasowa przenikania ciepła (temperatury) w gruncie jest o wiele dłuższa niż np gdyby ta sama PE była zanurzona w cieczy, a jeszcze lepiej gdyby ta PE była zanurzona w przepływającej cieczy (strumień, rzeka). I jeszcze druga sprawa: Koszt energii el. pompy wody, która tę wodę musi przecież wpompować w ziemie. Pobór tej energii trzeba doliczyć na poczet działania PC, co spowoduje Ci obniżenie COP. No i wbrew pozorom to mogą być duże ilości wody, bo grunt jest naprawdę chłonny. W każdym razie jeśli chcesz to działaj w tym kierunku, bo pomysł ciekawy ale robisz to jakby co na swój rachunek
  19. Jak to ktoś powiedział w pewnej bajce pt: Auta - "Grande Combinatore" Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, Tę rura z glikolem PE32 150m chciałbyś co jakiś czas ogrzewać (odtajać) za pomocą wody ze studni przepuszczanej przez rurę drenarską umieszczoną nad rurą PE tak?
  20. Dwie studnię sobie daruj. Znam dużo opini ludzi montujacych w przeszłości takie DZ lub którzy zastali u kogoś takie rozwiązanie a następnie przerabiali DZ na poziome lub odwierty. Sam kiedyś napaliłem się na takie rozwiązanie no bo w sumie wykonanie stosunkowo niedrogie, temperatura całoroczna stabilna, a przede wszystkim wysoka. Tu sie jednak zalety koncza. Pierwsza sprawa to różnoraki skład wody której parametry mogą zmienić się po tygodniu, miesiącu albo roku. Woda z ziemi tylko w szklance wyglada na krystaliczną w rzeczywistości jest w niej w zależności od miejsca czerpania wapń mangan żelazo itd. Wszystko to przeplywajac wraz z nią odkłada się przede wszystkim w wymienniku płytowym, który traci swoje fabryczne parametry gdy tylko osad będzie miał dziesiąte części milimetra. Opor hydrauliczny wymiennika wzrasta, przeplyw spada, efektywność maleje. Kolejna sprawa wymiennik przy układzie woda-woda trzeba dobrze zabezpieczyć przed przymrożeniem. Wystarczy, że pompa tłoczaca wyłączy się na kilka chwil a wówczas wymiennik rozsadzi lód od środka, teoretycznie są na to zabezpieczenia ale i tak zostaje spore ryzyko. Po przymrozeniu i rozszczelnieniu wymiennika woda moze trafic do czynnika sprężarki filtra.. ech jeden z gorszych scenariuszy. Kolejna sprawa znam przypadek gdzie gość doszedł do trzech studni zrzutowych, bo mu się wszystkie pokolei zamulały żelazem. Podsumowując dolne źródło pracując w układzie zamkniętym zawsze będzie czyste i odcięte od czynników zewnętrznych, a glikol uchroni Cię przez zamrożeniem o którym wcześniej pisałem. Nawet w ten weekend rozmawiałem ze szwagrem którego szef ma PC z DZ woda-woda juz ładnych parę lat no i średnio 2x w sezonie grzewczym woła kogoś ze swoich pracowników i płuczą mu wymiennik jakimś kwasem czy innym odkamieniaczem.
  21. Hej. Co znaczy, że będziesz robił wykopy i szkoda nie wykorzystać okazji? Chcesz może umieścić fragment DZ po budynkiem? Odnośnie PE32/2mm to myślę że ok. U siebie dałem dokładnie taką samą. Cieńsza ścianka to mniejszy opór przenikania ciepła ale trzeba bardziej uważać podczas rozkładania. Łatwiej jest ją niechcący zagiąć. Co do ilości DZ do tej mocy trochę mało 2x 150m. U siebie do 8kW cieplnej mam 3x200m liniowo w odstępie 0,5 metra (na szerokość łyżki kladłem) i najniższa temp DZ o ile dobrze pamiętam to było +1/-1,75 przy bardzo mokrym i podmokłym gruncie jaki się u mnie znajduje. Nie wiem ile biorą studniarze ale chyba mniej niż wiertacze pod PC i może lepiej zrobić kilka otworów pionowych do 30m?
  22. 6250W przy 180mkw to mało jakoś. Chyba ze będzie do tego dobra rekuperacja.
  23. Witam wszystkich. Jestem nowy w tym wątku. Interesuję sie tematem wentylacji ale głównie pod kątem chłodzenia. Przyznam, że całego wątku nie czytałem od deski do deski tylko przejrzałem go + szukaczka. Mam domek o pow. użytkowej ok 120mkw z poddaszem. Projekt to "dom w jabłonkach 6". Zastanawiam się jak zrobić samo chłodzenie poddasza. Mieszkam od maja tego roku wiec lato mam jakby za sobą. Na poddaszu przydałoby się lekkie schłodzenie powietrza w upały. Jak widać w projekcie na poddaszu są 4 pomieszczenia. Chciałbym aby w każdym z nich mozna było dostarczać schłodzone powietrze. Aktualnie na poddaszu nie mam rozprowadzonej żadnej wentylacji tak więc temat do zrobienia. Ogólnie jako, że trochę po amatorsku bawię się chłodnictwem mam plan aby zrobić małą pompę ciepła, a dokładnie przerobić przenośny klimatyzator wykorzystując z niego kilka części. Póki ci wyobrażam sobie to tak, że na strychu umieszczam wymiennik powietrzny klimatyzatora (parownik) który podczas pracy ma temperaturę ok. 2-4 stopnie. Jeśli chodzi o obieg powietrza to wyobrażam sobie to tak, że w każdym z czterech pomieszczeń montuję na suficie 2 anemostaty. Jeden jako czerpania ciepłego powietrza i drugi do wyrzucania schłodzonego powietrza z powrotem do pomieszczenia. Wszystkie rury schodziły by się do wymiennika na strychu w którym przepływające powietrze schładzałoby się. Teraz kwestia tej mini pompy ciepła. Ją chciałbym umieścić w kotłowni. Ciepło pozyskane z poddasza chciałbym wpompować w zasobnik CWU za sprawą wymiennika płytowego pracującego jako skraplacz. Oczywiście między strychem a kotłownią zostałoby przeprowadzone rury dla czynnika i na skropliny z parownika. Klimatyzator w swojej obecnej postaci ma moc chłodniczą 3,5KW. Planuje wyjąć z tego swojego klimatyzatora oba wymienniki powietrzne (skraplacz i parownik) i zrobić z nich jeden większy parownik. W klimatyzatorze są także dwa wentylatory ale nie wiem jaką mają wydajność. W każdym razie na klimatyzatorze jest napisana max wydajność 360m3/h ale nie wiem czy tylko dla jednego wentylatora czy dla dwóch. Wykorzystałbym dwa. Kubatura pomieszczeń na poddaszu to ok. 200-220 m3. Sterowanie byłoby raczej bardzo proste on/off tj. stała prędkość wentylatorów. Stały nawiew do każdego z pomieszczeń. Bez żadnego sterowania kanałami powietrznymi. No ewentualnie mogę wykorzystać wbudowaną w klimatyzator elektronikę i pilota do niego, który pozwala regulować wentylatorem w trzech biegach. Główne cel projektu to (chociaż niewielkie) schłodzenie poddasza przy jednoczesnym podgrzaniu CWU pompą ciepła o mocy ok 3,5kw / 4kw Głownie zastanawiam się nad rurami na poddaszu. Jakie zastosować? Jakie średnice? Jak je zaizolować? Czy nie będzie w nich wilgoci? Czy nie będzie w nich pleśni i grzybów po jakimś czasie w kanałach itp.. Prośba o opinie o tym pomyśle.
  24. Prąd, kanalizacja oraz woda jest zazwyczaj wyżej niż 1,5 metra. Mało tego kanaliza to Ci nawet jeszcze podgrzeje dolne źródło O prąd bym się nie martwił. Nie wiem czy DZ będzie Ci się krzyżowało z powyższymi czy szło jakoś bardziej równolegle. Jeśli będzie się krzyżowało to wydaje mi się, że w tych miejscach wystarczy tylko dać głębiej DZ np. na 2m. Dodatkowo DZ w tych miejscach można jeszcze dać w otulinie i powinno być ok. Odnośnie przelicznika długości spirali to nie wypowiem się, bo u siebie akurat mając do dyspozycji 6 tys mkw kładłem liniowo ale jak liczę sobie na szybko zakładając, że pętla w wykopie miałaby ok 1,7m szerokości, to na 1 metr wykopu przypada około 8 metrów PE. Założenia wziąłem z Twojej szerokości wykopu + dane z tej strony: http://www.ekspertbudowlany.pl/artykul/id501,pompy-ciepla-od-a-do-z?p=3
  25. robos2234 po pierwsze to jaki masz grunt? Po drugie czy z grubsza liczyłeś ile Ci tych rur potrzeba? Samo zakopanie nie jest wielką filozofią ale o kilku rzeczach trzeba pamiętać np. zadbanie o to by przy zakopywanych rurach nie było kamieni, aby o ile to możliwe koniec rur kolektora był w najwyższym punkcie w sensie aby kolektor odchodząc od rozdzielaczy "nie szedł pod górę", bo później będzie problem z odpowietrzeniem. Ustalić średnice rur, względnie opór hydrauliczny. Trzeba ustalić co ma płynąć w tych rurach i w jakiej proporcji. U mnie np. grunt do PC był super ale podczas wykopów ziemia się strasznie osuwała, czasem szybciej niż łyżka zdążyła wybrać zawartość wykopu na odp. głębokość. O wielu rzeczach na pewno był sporo pisane na forum. Nawet jeśli znajdziesz jakiś pomocników za parę groszy to i tak pamiętaj, że wiedza jest potrzebna. Ze swojego doświadczenia wiem, że jest ona potrzebna także wtedy gdy wzywa się tzw fachowców..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...