andrzejkm

2,5/ -0,25 po 4h grzania CO temp na zaworze rozprężnym -1,75 DZ 3x200m PE32 Liniowego w glinie/kurzawce. Moc PC ~7,5KW Ostatnio pracuję nad opomiarowaniem PC: https://drive.google.com/file/d/1VV4oqtL-WKNIT1SgahX1xwxinNskdsZx/view?usp=sharing

Tak jak Wihajster mówi.. ja też bym szedł w mniejszy rozdzielacz. Z tym, że jeszcze jaki planujesz mieć przepływ w DZ lub jakiej mocy pompa ciepła ma być? edit: ok wiedzę, że masz mieć 112m2 grzanych podłóg to pewnie PC 6-7kw powinna wystarczyć to i pompa DZ nie musi mieć jakiegoś mega przepływu. O ile te 112m2 to 100% podłogówki to moim zdaniem wówczas DZ 2x300m z PE40 wystarczy na spokojnie. Wbrew pozorom rozdzielacz (na pewno jeszcze zależy jaki) jednak trochę pochłania gotówki (głównie zawory). Im mniej sekcji tym mniej zaworów, złączek, gwintów itp. Jakbym swój robił drugi raz to na pewno nie skręcany z trójników tylko np. pospawany przez kogoś z kwasówki.

Witam przymierzam się do zakupu zasobnika CWU. Rozważam zakup takiego modelu o pojemności 400l. Ma służyć dla ok. 4 osobowej rodziny w porywach do 5 osób. Moje pytania z tym związane: Czy jest jakaś różnica jaką grzałkę elektryczną zamontuje się do zasobnika? (zasobnik ok 400l). Chodzi mi o jej moc, czy lepiej dać mniejszą aby grzała wolniej, a dłużej np 2-3kW czy dać większą aby grzała mocniej i szybciej np 5-6KW? Czy jej moc ma jakiś wpływ np. na tempo wytrącania się kamienia podczas podgrzewania? Czy warto inwestować w anodę tytanową? Jak często wygrzewacie zasobniki (legionella)? Zakładam opcję, że jest tylko PC bez żadnych kominków lub kotłów typu ekogroszek, gaz itp. Czy konieczny jest termostat w grzałce (np jako dodatkowe zabezpieczenie)? czy wystarczy sama grzałka, a resztą zajmie się stycznik + sterownik PC?

Przymierzam się do zakupu zasobnika CWU. Rozważam zakup takiego modelu o pojemności 400l. Ma służyć dla ok. 4 osobowej rodziny w porywach do 5 osób. Moje pytania z nim związane: Czy jest jakaś różnica jaką grzałkę elektryczną zamontuje się do zasobnika? (zasobnik ok 400l). Chodzi mi o jej moc, czy lepiej dać mniejszą aby grzała wolniej, a dłużej np 2-3kW czy dać większą aby grzała mocniej i szybciej np 5-6KW? Czy jej moc ma jakiś wpływ np. na tempo wytrącania się kamienia podczas podgrzewania? Czy warto inwestować w anodę tytanową? Jak często wygrzewacie zasobniki (legionella)? Zakładam opcję, że jest tylko PC bez żadnych kominków lub kotłów typu ekogroszek, gaz itp. Czy konieczny jest termostat w grzałce (np jako dodatkowe zabezpieczenie)? czy wystarczy sama grzałka, a resztą zajmie się stycznik + sterownik PC?

Dzieki. Z tego co wychwicilem z nowego Selecta 7.16 a pojawił się on niedawno to cop na tej sprężarce ale na 407c byłby nieco większy zwłaszcza przy tych temp DZ. Ale już gdy temp dz spada r290 zaczyna doganiac r407c. Dlatego propan jest chyba częściej wykorzystywany w powietrznych PC bo spokojnie można nim zejść z odparowaniem do -20. Wybrałem propan z trochę innych powodów: łatwiejszy dostęp do czynnika ( brak konieczności posiadania cert na F-gazy podczas zakupu no chyba ze ma się kolegę chlodniarza Można swobodnie uzupełniać/ ujmować go w instalacji bo jest czynnikiem jednorodnym, a nie mieszaniną. Dla takiego kowalskiego jak ja może mało istotne ale nie niszczy warstwy ozonowej itp. No cóż ma jedną poważną wadę - wybuchowość. Dlatego u siebie zabezpieczylem sie czujką LPG i wyciagem / wentylatorem poza dom. Odnośnie cieplomierza narazie daruje sobie. Prędzej pożycze od kogoś na jakiś czas. Na elektrodzie gość robi pewien projekt wykorzystując taka przepływkę 5/4 cala + kawałek elektroniki. To cos ma opcje podłączenia do LAN i prezentacji wyników poprzez www. Raczej to będzie moim celem ale nie teraz bo "najsamprzód" chałupe musze wykończyć.

Sorki jeszcze temperatury. DZ na starcie 7. Po 4h 5/3. GZ wystartowało 2 dni temu miało 9 teraz podczas pracy ma 20/17. Temp podłogi po tych 2 dniach doszła do 16-17oC.

Cop na chwile obecną wyznaczam pośrednio. Tzn: przeplyw dz i gz wyznaczam na podstawie charakterystyk pomp obiegowych wilo i tego co pokazują one na wyswietlaczu. Pośrednio korzystam tez z programów danfoss (coolselector2) i copeland (select7.16). Zczytuje temperatury i ciśnienia z poszczególnych elementów układu wprowadzam do w/w programów i większość rzeczy zgadza się. Np pobór pradu przez sprężarke, Ciśnienie skraplania i parowania, przegrzanie, Temperatura końca sprężania itd. Wprowadzając te dane do programów wychodzi oczekiwany wynik. Póki co wszystko zgadza się "książkowo". W sumie to zaskoczony jestem takimi niewielkimi odchyleniami wyników od przeprowadzanych kiedyś tam obliczeń. Pomocny jest także program coolpack. To dobry wstęp aby w ogóle troche zrozumieć chłodnictwo.

Witam. I moja konstrukcja wreszcie ruszyła było trochę stresu przy napełnianiu propanem i uruchamianiu ale ostatecznie chyba wszystko jest ok. Póki co podłoga wsysa każda ilość ciepła. PC na razie ustawiłem na włączenie się 2x po 5-6 h na dobe aby DZ nie zaorać wygrzewaniem budynku. Więcej szczegółów w krótkim opisie; zdjęciach i filmiku - na http://www.r290.pl

Ze swojego skromnego doświadczenia powiem Ci tak. Miałem / mam podobną sytuację. U mnie akurat kwestia ziemi była do ustalenia z moją mamą. Działkę budowlaną mam 2000 mkw, (sucho na górce). Do niej styczna jest łąka (zajebi... mokro na dołku). Tyle, że łąka nie była moja tak więc dogadałem się z mamą. Wpierw geodezja wykroiła mi (tzn mamie) z tej 2 hektarowej łąki 4000mkw, no a później z papierami do sądu, notariusza no i darowizna przeszła na mnie tych 4000mkw.. Teraz mam spokój na wieki. Pamiętaj, że dziś jest ok ale jak zaczynają się sprawy spadkowe (oczywiście życzę Teściowi zdrowia) to zaczynają się cyrki.. Poza tym tak jak ktoś wyżej wspomniał można załatwić to też jakimiś wpisami do KW.

Widzę, że liniowo no i ok. Rozważyłbym rowy kopane łyżką 30cm. Mniej poruszona ziemia wokół rur = później trochę lepsza przenikalność cieplna. jest może teoretycznie więcej kopania niż 90cm. Jednak zależy też jak spoisty będzie grunt w którym będziesz kopał. Ja gdy kopałem u siebie była masakra. Grunt do DZ cudowny - glina, a pod nią kurzawka wodna ale do kopania ohyda. Wszystko się obsuwało, trzeba było rury układać zaraz za łyżką ale i wówczas nie zawsze zdążyło się położyć je przed osunięciem się klifów.

Zakopuj śmiało na tym polu. Jeśli jest tam mokry grunt prawie bez znaczenia co jest powyżej no może oprócz drzew (korzenie). Ja mam DZ na pastwisku na ktorym trawa rośnie wyższa niż ja. Regeneracja odbywa się głównie za sprawą wód opadowych, a mniej słońca. Dobrze gdyby jednak DZ było w gruncie do którego masz pełne prawo. W zyciu różnie bywa..

Według mnie może ale największego problemu spodziewałbym się przez fakt zawarty w Twoim ostatnim zdaniu

Ja kiedyś zacząłem liczyć to wszystko na piechotę ale poległem na tych długich wzorach, a jak już coś mi wyszło to nie byłem pewny wyniku. Powyższa strona jest widzę bardzo fajna, prosta i czytelna. Co do ustalenia dokładnych parametrów różnych cieczy wykorzystywałem strone http://www.wilo-select.com, a później przerzucałem te parametry na kolejną stroną http://www.pressure-drop.com/Online-Calculator/ Trzeba tylko pamiętać o tych samych jednostkach bo wyjdzie kosmos

Też myślałem o spirytusie, bo jest dość atrakcyjny i wcale nie chodzi o spożycie. Ma swoje zalety jako chłodziwo, dość niskie opory tłoczenia i całkiem niezłe ciepło właściwe ale słyszałem, że jego opary mogą tworzyć z powietrzem (oczywiście w przypadku nieszczelności) mieszaninę wybuchową więc trochę strach wchodzić do kotłowni z papierosem. Druga sprawa to pompy obiegowe nie lubią alkoholu. Ponoć potrafią się zatrzeć. Odnośnie DZ przy słabszej glebie to tak jak policzyłem na szybko to przy tej ilości rur (1km PE 40) DZ wyjdzie Ci gdzieś tak koło 9k. Same rury ponad 3k, glikol ok. 2,5k. Koparka 1,5k - 3k w zależności od regionu. Do tego jakiś rozdzielacz, studzienka + od groma roboty. Przy takiej wydajności gleby i cenie to zastanowiłbym się nad odwiertami. 2x80m powinno wystarczyć i jak dobrze pójdzie zamkniesz się w 12-13k do tego działki nie masz zrujnowanej i rączki czyste.

Witam po dłuższej przerwie. Szanowni możecie polecić jakąś dobrą "metę" na glikol propylenowy? Czy glikol sprzedają wraz z inhibitorami czy oddzielnie trzeba się w takowe zaopatrzeć? Prośba o info, jeśli nie na forum to priv. Aktualnie kończę (w zasadzie jestem w trakcie wykonywania) GZ i chcę wystartować z moją instalacją jak najszybciej. Na razie DZ zalałem wodą przefiltrowaną przez RO3. DZ to 3x200m PE 32 SDR17. Reszta tak jak widać na zdjęciach: www.r290.pl marcin_5 dokładnie tak samo planuję zbudować swoją kotłownio-pompownię z tym, że u siebie obiegówki chcę dać na powrocie GZ. Różnica u mnie jedynie taka, że nie będzie dodatkowych źródeł czyli "Piecyków".

Jako, że mój powyższy post przyczynił się do dynamicznych reakcji niektórych osób pozwolę sobie podać źródło informacji z których m.in. czerpię swą wiedzę. Argumenty zasłyszane od kolegów z cytowanego wątku przemówiły do mnie stąd obrałem taki, a nie inny kierunek z rozdzielaczami i całą podłogłówką. http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=16592782#16592782 Nie wiem czy dozwolone jest linkowanie do innego forum, jeśli nie prośba o usunięcie całego posta.

Sporo czytam różne wątki, także na elektrodzie, tam np, przy większej ilości sekcji zalecano krzyżowe łączenie sekcji w rozdzielaczu dla zachowania równomiernego przepływu, tzn np jeden koniec pętli jest wpięty na początku rozdzielacza, a drugi koniec na końcu rozdzielacza. W rozdzielaczu ponoć przepływ jest różny dla różnych sekcji w zależności od odległości od głównego zasilania. Czy tak jest nie wiem ale na pewno łącznie krzyżowe niczego nie popsuje. U siebie stwierdziłem, że pójdę krok dalej i zrobię bez krzyżowania ale z dodatkowym rozdzieleniem trójnikami gdzieś po środku. Ostatecznie wyszło tak, że musiałem wykorzystać również wyjścia korkowe, a mogłem zamówić rozdzielacze o jedną sekcję więcej no ale cóż wyszło o jedną pętlę na podłodze więcej i przypomniałem sobie o drabince w łazience - stąd kolana. Teoretycznie dzięki trójnikom przekrój listwy rozdzielacza zwiększy się x2. W rzeczywistości przepływ poprawi się dobre kilka procent ale dobre i to. Zasilanie rozdzielaczy zrobiłem rurami KAN PEX 32mmx3. Chciałem w miedzi ale instalatorzy jakich miałem kwasili się do miedzi (może akurat w tym nie mieli doświadczenia) więc odpuściłem aby nie na siłę i aby mi czegoś nie spartolili. O ten przepływ walczę ze względu na jak najmniejszą późniejszą deltę T na skraplaczu pompy ciepła co dla tego urządzenia też jest istotne, a dla mnie od strony ekonomi (miejmy nadzieję).

Witam ponownie, postawiłem na KAN-Therm Od sprzedawcy otrzymałem informację, że mogę otrzymać certyfikację od firmy KAN-Therm czyli dłuższą gwarancję. Zastosowałem rurkę PERT-AL-PERT, złączki KAN 16x2, rozdzielacze KAN, zasilanie rozdzielaczy rura KAN-Therm 32mm + złączki KAN 32mm, zaworki 1/2 cala ARCO, rurki peszel na dylatacjach. Wylewka będzie miksokret. Hydraulicy, którzy realizowali instalację wykonali ją trochę pod moje dyktando. M.in. rurki co 10 cm. rozdzielacze połączone na literę "T" dla uzyskania lepszego przepływu. Poleciłem aby sekcje były podobnej długości i nie przekraczały 70 metrów. Dzięki temu nie dawałem rotametrów i termostatów aby także nie blokować przepływu. Za to są zaworki, po dwa na sekcję aby w razie co zupełnie odciąć dowolną sekcję. Czy coś takiego jak pokazuję na zdjęciu może zakwalifikować się do certyfikatu? Rozdzielacz

Witam, jestem na etapie wyboru rur do ogrzewania podłogowego. Celuję w Kan-Therm lub Wavina ewentualnie Kisan. Wczoraj jeden ze sprzedawców zaoferował mi rurki firmy Hydroland PEX/AL/PEX. Nie zwróciłbym na nie uwagi ale cena z 1m tych rurek (sklepowa) to 1,96 brutto. Miał ktoś doświadczenia z tym Hydrolandem? Nawet stronę jakąś mają (moderowano) więc może nie jest to zupełny noname?

Do zrobienia tego czujnika temperatury użyłem poniższych części kupionych na słynnym portalu aukcyjnym: AVT1787 - 1szt. DS18B20 - 18 szt. program LOGTEMP Po szczegóły odsyłam do google. Wszystko polutowałem na trzech przewodach. Można też na dwóch przewodach i na własnym adapterze zrobionym z kilku części za grosze ale okazało się to bardziej kłopotliwe niż myślałem. Na moim konwerterze DSy działały na przewodach o długości maksymalnej do 2m. Teoretycznie powinno do 30m. Kupiłem więc ten co powyżej. Po polutowaniu całość umieściłem w długiej koszulce termokurczliwej, zgrzałem, zacisnąłem. Tak zrobionego węża umieściłem jeszcze dodatkowo w rurze PP zatykając ją od dołu (zgrzewanym korkiem). Po umieszczeniu w rurze PP wszystko zasypałem żwirkiem aby w rurze nie dochodziło do konwekcji powietrza i fałszowania temperatur na różnych głębokościach. Żwirek uprzednio wygrzałem na kozie aby był suchy. Rurę od góry zaglutowałem. Wystają z niej trzy przewody do których podłączyłem port RJ45 ze starego gniazdka aby w mrozy nie bawić się w jakieś przykręcanie kabelków do adaptera Całość przykrywam jakimś słoikiem aby nie zamakało Przychodzę, wklikuję wtyczkę od adaptera w port RJ45, uruchamiam program LOGTEMP, 20s i ot cały pomiar. Programy do DSów są różne, ja do sczytania używam LOGTEMPa, bo na szybko tworzy on plik o nazwie last.csv w swoim domowym katalogu i z niego później przerzucam dane do znanego Wam formularza na stronie. Wszystko jest proste jak drut, najwięcej schodzi tylko chyba z oskrobaniem kabelków i polutowaniem Ostateczny efekt na poniższym zdjęciu. Dodam jeszcze, że do umieszczenia rury w ziemi użyłem świdra ręcznego FI 8cm. Z tym też nie było łatwo, bo mam tak: 30cm czarnoziem, 50cm glina/ił, a później już tylko kurzawka z wodą. No i co wywierciłem otwór poniżej tych 70 -80 cm to mi kurzawka wszystko zewsząd zaklajstrowała, a wiec świder i od nowa i tak w kółko chyba ze 2h ale udało się. Jeśli ktoś ma zwykły grunt to 5 min i otwór gotowy.

A propo temperatury gruntu to na jesieni zadolowalem nieopodal rur swojego DZ taki czujnik o długości 180cm z 18toma DSsami. DSy co 10cm w rurze PP. Raz na jakiś czas podchodzę z laptopem i zczytuje pomiar. Wyniki tutaj: http://goo.gl/M5MeH2 Dodam, że DZ jeszcze nie jest uruchomione ale temperatury widać.

Dziękuję Zigobar Właśnie o to mi chodziło. Tak właśnie myślałem aby LP podłączyć po testach na wysokim ciśnieniu. Pompe będę budował w oparciu o R290. Wszystko będzie lutowane: presy, filtr, TZR. Wszystko jest zazwyczaj na 35 do 45 barów. Tylko z tym LP nie pasowało mi, bo Danfoss na stronie podaje że "maksymalne ciśnienie próbne 20 bar". Chłopaki na elektrodzie piszą że testuję pompy na 30 bar ale nigdzie nie znalazłem aby przed testami odłączali LP stąd zaciekawiła mnie ta kwestia.

Witam, Mam pytanie o sprawdzanie szczelności pompy ciepła. Czy dobrze wyczytałem, że np przy czynniku powiedzmy 407C ciśnienie próbne powinno wynosić co najmniej 30 barów?

Bardzo dziękuję za pomoc. Pozdrawiam.

A urządzenie melioracyjne czyli rów (mimo, że jest w granicy działki - przebiega przez nią) nie należy do mnie, tak?