Witam Wszystkich bardzo serdecznie.
Jeżeli piszę w nieodpowiednim dziale to bardzo przepraszam i proszę o przeniesienie do odpowiedniego.
Prowadzę remont mieszkania na Warszawskim Targówku w bloku z wielkiej płyty-lata 70.
Jako że w projekcie mieszkania przygotowanym przez projektantkę miałem przenieść kanalizację oraz podejcie wody na drugą stronę kuchni gdzie 80cm rury fi50 ma być wkuta w strop a reszta po scianie 60cm.
Miejsce podkuwania wypada dokładnie w przejsciu drzwiowym ( dokładnie miejsce wcześniejszego progu) Spadek udało mi się zrobić na tych 80cm a żeby nie wkuwać się głęboko najwyższy punkt rury jest równy z posadzką tak że będzie tylko przykryty wartwą kleju podczas ukladania gresu.
I teraz pojawia się problem. Starszy Pan który zamieszkuje mieszkanie piętro niżej poskarżyl się administracji że prace przeprowadzane są głośno i że ma tego dość Według niego można skuwać płytki ciszej:) Przyjechała pani administrator która stwierdziła że nie zgadza się na rurkę w stropie ponieważ sąsiad z dołu będzie słyszał spuszczaną wodę w zlewie i wysłała pismo do włascicielki że wstrzymuje prace. Czy administrator może wstrzymać prace?
Zaznaczam że nie naruszylem zbrojenia, mieszkania na całej kontygnacji są powtarzalne i pod miejscem klucia jest sciana nośna.
Załaczam zdjęcia żebyście ocenili i podpowiedzieli jak mam się bronić.Przyznam że pierwszy raz mnie to spotyka.
Będę wdzięczny za rady
Pozdrawiam
http://i1369.photobucket.com/albums/ag216/zdjecia00/Przechwytywanie_zpsk5weehep.png
http://i1369.photobucket.com/albums/ag216/zdjecia00/ee_zps9ktgycqc.png