Zazdroszę tym, którzy mogą z dziećmi przebywać na budowie. Mój mąż buduje sam, w oddaleniu 8 km od miasta i ja z racji braku drugiego samochodu mogę go tylko zwizytować z rzadka, nadużywajac uprzejmości teścia. Mam 15-to miesiecznego synka i 10-cio letnią córkę.
Zazdroszę tym, którzy mogą z dziećmi przebywać na budowie. Mój mąż buduje sam, w oddaleniu 8 km od miasta i ja z racji braku drugiego samochodu mogę go tylko zwizytować z rzadka, nadużywajac uprzejmości teścia. Mam 15-to miesiecznego synka i 10-cio letnią córkę.