witam-mój pierwszy post.Od 3 lat ogrzewam 40-letni domek kociołkiem na eko-groszek ,Żywiec Economic 25KW.Do ogrzania mam ok160m +150l .zasobnik cwu,dom nieocieplony,instalacja co w miedzi.Zaobserwowalem ,że z biegiem czasu zuzycie opału spada z uwagi na coraz trafniejsze dobieranie nastawów,obecne-10s podawanie,42s przerwa ,podtrzymanie 10 min.Temperatura w domu 21st na kotle 55 st.Jak dotad rocznie spalam ok 5-6 ton groszku,latem przełaczam oczywiście tylko na cwu-zuzycie wegla w tym czasie ok 70-100kg /mies/4 osoby/.pozytywnie zaskoczyl mnie moj kociołek w czasie duzych opadow i mrozow kiedy przez 24 godz nie było pradu-sprawdziły sie awaryjne ruszta i grawitacja, w domku bylo ciepło/konieczny jednak dodatkowy termometr-kupilem opaskowy na wyjście/.tak ze mimo braku zasilania podajnika ,dmuchawy i pompy c.o brak pradu nie jest grzewczym problemem.Uwaga końcowa-szaleństwo cenowe z tzw eko-groszkiem,w opolskiem ok390-400zł/t.---handlarze zwietrzyli interes--pale zwyklym groszkiem po 320-330 zl troche wiecej popiolu ale jest ok.I bym zapomniał po 3 latach wnętrze zasobnika weglowego wyglada nieciekawie instalator bąkał cos o 5 latach,wymieniłem też kondensator rozruchowy-zalecane przez serwisanta co 2 lata.Zakupu kociołka nie żałuję.Pozdrawiam cieplo.