Wybuduję czy nie

Drodzy, jeśli już dyskutujemy o poliwęglanie to może i ja się wtrące ponieważ planuję zadaszenie z tego tworzywa. Taras mam od zachodu. Okno tarasowe 2,40 x 2,40. Nie chciałbym zacieniać okna, ponieważ nie po to inwestowałem w tak duże okno, żeby później robić nad nim dach z dachówki. Myślę, więc o poliwęglanie, ale tak naprawdę ciężko znaleźć w jednym miejscu wszystkie za i przeciw jego stosowania. Oto moje wątpliwości: 1. Czy można wybrać taki rodzaj tworzywa, który przepuszcza promienie słoneczne, ale nie oślepia? To zdjęcie, które załączyłem prezentuje takie rozwiązanie. 2. Czy koszt zadaszenia poliwęglanem jest większy niż zadaszenie powiedzmy dachówką? 3. Czy śnieg spadający z dachu nad tarasem może uszkodzić poliwęglan - jaka jest jego trwałość. 4. Jak sprawuje się poliwęgla po kilku latach? Czy matowieje, zachodzi brudem, wypacza się etc. 5. Czy z Waszego doświadczenia lepiej, żeby taki taras został wykonany kompleksowo przez jedną ekipę czy najczęściej jest tak, że konstrukcję wykonuje jedna firma, a zadaszenie inna? Prosiłbym aby wypowiedzieli się osoby ,które mają takie rozwiązanie i podzielili się swoją opinią Myślę nad dokładnie takim rozwiązaniem. Śmiało możecie skomentować czy Waszym zdaniem się to sprawdzi. Zamiast drewna na podłodze chciałbym użyć desek kompozytowych.

Całkowity koszt utrzymania domu 343zł. Na serio? Bo ja mam stosunkowo nowy dom, a łączna suma jest znacznie większa (rodzina 2+2): ee: 150zł/mc woda + kanalizacja: 250zł/mc CO+CWU: 175zł/mc Podatek od nieruchomości: 50zł/mc Śmieci: 100zł/mc Przegląd kotła: 20zł/mc Filtry do reku i wstępne do wody: 10zł/mc Sól do zmiękczacza: 15zł/mc Remonty: tutaj zawsze coś się wymieni, pomaluje itd., ale też trzeba by dodać jakąs amortyzację. Koszty wody mogłyby być mniejsze, ale jeszcze nie wywierciłem studni i trochę idzię na podelwanie roślin (mam licznik na ogród). Dom daje swobodę, poczucie wolności i dużo przestrzeni dla dzieciaków, ale nie zapominajmy o utrzymaniu, które moim zdaniem będzie zawsze większe. Czerpię radość z tego, że mogę usiąść w wygodnym fotelu, wokół roślin i napawać się tym wszystkim, ale 3 lata po wprowadzeniu się ciągle jest coś do pracy i tak naprawdę tego odpoczywania mam nie za wiele. Pomimo wszystko raz jeszcze bym się budował

Wszystko zależy od tego jakie to drzwi, ale dla większości przypadków ościeżnic regulowanych tak na gotowo od podłogi to powinno być około 207 wysokość, 90cm szerokość. Lepiej mieć trochę większy otwór niż za mały. Zawsze wtedy możesz podkręcić regipsa. Najlepiej upatrzyć sobie już konkretny model drzwi i zapoznać się z zaleceniami producenta. Niestety podczas budowy domu trzeba być zawsze kilka kroków do przodu co nieraz mi też bokiem wyszło Powodzenia

Drodzy, Szukam inspiracji w jaki sposób wykończyć ścianę przy płytkach podłogowych biorąc pod uwagę zamontowanie jak na zaprezentowanych zdjęciach szafy wnękowej. Drzwiczki otwierają się na ścianę z jednej i drugiej strony. Standardowa listwa przypodłogowa nie wejdzie. Pytanie co można w zamian zastasować? Jeśli macie u siebie podobne rozwiązanie z którym sobie poradziliście wstawcie pliss fotę Pozdr. Łukasz

Udało mi sie odblokować jedną pompę. Powodem było jej zapowietrzenie. W jaki sposób naprawiłem problem: poluzowałem korpus pompy po którym usłyszałem wyraźne syczenie. Po chwili zaczęła lecieć woda. Wtedy przekręciłem śrubokrętem kilka razy wirnik i dokręciłem obudowę. Załaczyłem zasilanie i zobaczyłem, że pompa pracuje. Dziękuję za pomoc.

Nie ma problemu reczne ruszenie wirnika po rozebraniu pompy bedzie pierwszym tropem. Podszedl bym do tematu sam, ale nie wiem czy jak zakrece zawor ten czerwony na belce gornej to woda nie bedzie sie lala? A jesli tak to jak rozebrac pompe zeby nie zalac kotlowni?

Edyta. A jak dalej nie działa, to może sprawdź na zaimprowizowanym obiegu - może gdzieś w instalacji masz zakręcony zawór czy inaczej zapchaną instalację. Też spróbuję w tę stronę.

Przerobiony pkt. 1 czyli wersja z śrubokrętem. Wirnik leciutko chodzi. Dla pewności jak instalator przyjdzie to poprosze o wyczyszczenie mechaniczne.

Nie - nie głupie. Mogło tak być. Jednak tutaj to nie to. Do zdjęcia skręciłem pompe, więc zawór zakręciłem.

Hejo. Jesteś pewien? Według instrukcji awaria elektroniki to inny kod błędu.

Z punktu widzenia laika to pompy podłączone są jedynie do kotła. Z praktycznego punktu widzenia wygląda to tak, że kabel biegnie sobie od pomp do kotła a pod kotłem mam dorobione 2 przełączniki, którymi włączam/wyłączam pompę na dole i na górze. Jeśli chcę same grzejniki drabinkowe uruchomić to z menu kotła wybieram ogrzewanie. Natomiast jak chce dorzucić podłogówkę na górze lub na dole muszę włączyć przełącznik pod kotłem na ON. Natomiast temperaturą podłogówki steruje pokrętłem przy rozdzielaczu. Żadnego czujnika pokojowego, pogodowego lub innej automatyki nie mam. EDIT: Dodaję foto.

Drodzy, Robi się coraz zimniej, a ja wczoraj odpalając podłogówkę natknąłem się na pewien problem. Otóż obydwie pompy ogrzewania podłogowego Grundfos Flex As pokazują błąd: jedna kropka czerwona, oraz ostatnia pomarańczowa. Korzystając z instrukcji obsługi wyczytałem, że chodzi tu o zablokowany wirnik. Znalazłem informację w jaki sposób go przekręcić ręcznie za pomocą śrubokręta. Wirniki chodzą bardzo lekko i od samego początku nie stawiały oporu. Zadzwoniłem do instalatora, który przyjechał i stwierdził, że spotkał się z takim problemem po raz pierwszy. Odpowietrzył pompę, sprawdził napięcie oraz to czy woda dochodzi - wszystko ok. Wirnik też kręci lekko, ale pompy wystartować nie chcą. Dodam tylko że to 2 pompy zamontowane na belkach ogrzewania podłogowego (jedna na dole, a druga na piętrze). Czy nie jest to dziwne, że obie odmówiły posłuszeństwa w tym samym czasie? Instalator ma zadzwonić do Grundfosa, żeby dowiedzieć się czy oni mogą pomóc w tym temacie. Czy ktoś z Was miałby jakiś pomysł co może być powodem błędu? Byłbym wdzięczny za pomoc. Dodam tylko, że w lipcu miałem przegląd kotła (jednofunkcyjny z zasobnikiem - Fondital Antea 12KW), jak również wymieniane były zawory pod kotłem bo się zapiekły. Spuszczano wodę i później dopuszczano. Instalacja ma 2 lata. Pozdrawiam, Łukasz

Też polecał bym Ci sprzedać połowę działki. Ja mam 950m2 i zagospodarowanie takiego podwórka to nielada wyzwanie logistyczne i finansowe.

Z Edera pustaki ceramiczne są najlepsze. Też przed budową porównywałem. Pustki równe, odpadów nie było prawie wcale.

Zapach wraz z wysysanym powietrzem i parą wodną jest zasysany przez wywiew. Jeśli coś jest wywiewane to już nie wraca, a więc zapach bezpowrotnie wyrzutnią wyrzucany jest na zewnątrz budynku. Ja zawsze jak gotujemy daję reku na 3 bieg i różnica w roznoszeniu zapachu jest ogromna. Pozdr. Łukasz