- Halo, czy to pogotowie?! Żona leży nieprzytomna w kuchni, co mam robić, co robić?!!! - Najpierw proszę się uspokoić. - ... - Halo, jest Pan tam? - Jestem. OK, już jestem spokojny. Co dalej? - Jest pan obok żony? - No nie, przecież miałem się uspokoić. Siedzę w kąpieli i piję piwo.