-
Liczba zawartości
127 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Jabolek
-
Ahh zaniedbałem dziennik zaniedbałem Dużo się działo a tak mało pisałem, no nic trzeba to nadrobić bo aż wstyd… Zatem kajam się uniżony i uzupełniam co się zadziało. Zgodnie z poprzednim wpisem wykonałem docieplenie przewodu do kominka oraz rozpocząłem układanie burt. Burty wykonane z 12 cm XPS URSA, klejone na pianoklej Tytan EOS klej do płyt XPS. Same płyty były dodatkowo osadzane na poduszce z rzadkiego betonu w celu łatwiejszej stabilizacji i wyrównania. Stopniowo w czasie układania burt zakopałem również 5 arotów (3 od frontu domu i 2 od tyłu) na przyszłe przyłącza elektryczne, Internet, domofon, brama, oświetlenie ogródka i wszystko, co by się mogło z czasem pojawić. Również zakopałem GWC, jednakże nie wiem, czy je wykorzystam. Najtrudniejszym przekopem instalacyjnym pod burtami była woda. Niestety na moim rejonie przyłącza są projektowane na przejście wody na głębokości aż 1,6m (sic!). Niewiele myśląc łopata w dłoń i kopiemy Po zakończeniu układania burt (nie obyło się bez pomyłki i poprawki, gdyż w jednym miejscu źle założyłem sznurek ) przyszła kolej na wnętrze. Tym razem był to XPS Ravatherm 10 cm klejony na ten sam pianoklej Tytan EOS. Płyty układałem kawałek po kawałku, równając podbudowę i sklejając płyty ze sobą. Szło całkiem przyjemnie i bez większych kłopotów. Maszynka do cięcia styropianu/XPS bardzo się do tego celu przydawała (jak i przy burtach). Po rozłożeniu całego wnętrza przyszła kolej na uzupełnienie szczelin za pomocą pianki z puszki. Na szalunek z XPS rozłożyłem i sklepiłem ze sobą folię budowlaną polskiego producenta firmy Conkret a produkt to folia Conbud 0,3mm z atestem. Wszystkie przebicia foli przez instalacje uszczelniłem i dodatkowo obwiązałem taśmą (nie mam na zdjęciu). Kiedy już wszystko było gotowe przyszła kolej na stal… A raczej duuuużo stali. Problemem samodzielnej budowy jest często praca w jedną osobę. To w połączeniu z dużą ilością stali i jej długością było bardzo męczącym zajęciem. Pogoda również nie chciała współpracować i wiecznie bezchmurne dni i bezwietrzne dawał w kość i to bardzo. Do łatwiejszego układania zbrojenia zrobiłem sobie szablony z rozstawem siatki jak w projekcie co 15 cm. I przystąpiłem do mozolnego wiązania pierw dolnej siatki, następnie startery trzpieni, schodów, przejście z dolnej na górną siatkę aż w końcu samą i górną siatkę. Wiązanie było straszliwie mozolne i czasochłonne. Na szczęście miałem pomoc w postaci żony, szwagierki , szwagra (przyszłego ), Grzesia z pracy czy sąsiada więc jak mogli zawsze pomagali za co jestem serdecznie wdzięczny. Etap ten jest strasznie monotonny i przy wnoszeniu wszystkiego samemu też i ciężki. Ah zapomniał bym, do wiązania zbrojenia używałem klucza automatycznego z gotowymi drucikami z alledrogo, a za dystanse spod siatkę posłużyła kostka betonowa najtańsza. Ostatnią czynnością przed wizytą kierownika było przygotowanie fundamentu pod słup żelbetowy przed wejściem do domu. W celu wykonania prawidłowej hydroizolacji poziomej w pierwszej kolejności wylałem chudziaka o wymiarach 120x120 cm. Po wyschnięciu zagruntowałem pierw rozcieńczonym z wodą Tytan Disprobit/Dysperbit, a następnie już bez rozcieńczania. Na następny dzień z pomocą lepiku na zimno a jak Tytana (całkiem śmiesznie wyszło bo nieświadomie wyszło tak że większość zakupionej chemii wcześniej czy obecnie była ich, a że polskie to tym lepiej ) przykleiłem 2 warstwy papy podkładowej. Mając w ten sposób wykonaną izolację poziomą, ułożyłem wymagany szalunek i zbrojenie i przygotowałem do zalania. Kierownik odebrał zbrojenie bez większych uwag, a ja umówiłem betoniarnie na zalanie. Przed samym zalaniem dodatkowo wyparłem burty zewnętrzne za pomocą desek w celu zabezpieczenia ich przed wyporem betonu na zewnątrz oraz przykręciłem w czterech narożnikach bednarki do zbrojenia w celu późniejszego wykorzystania do piorunochronu. W dzień zalewania pojawili się znajomi wraz z kolegą, który na co dzień zajmuje się budowlanką. Mając jego i jeszcze jednego znajomego, który wiedział co i jak zalewanie udało się przeprowadzić w ciągu 1 godziny. Heh nigdy w życiu nie bawiłem się tak wielkim wibratorem Wyszło 34m3 betonu B30, z czego około 0,5 m3 zostało i zostało zagospodarowane Po zalaniu przyszedł czas na pielęgnację i podlewanie naszego dużego kawałka stali i betonu oraz cieszenie się uzyskaniem stanu 0. PS. Dziękuje serdecznie koledze Sławkowi za wszelką pomoc przy płycie w formie konsultacji via FB czy telefonicznych, gdyż bez Ciebie było by trudno w wielu momentach. PS 2. Chciałbym serdecznie podziękować wszystkim za wiedzę jaką można znale nc na tym forum a w szczególności koledze sebcioc55 za jego dziennik gdyż wiele informacji z niego zaczerpnąłem. PS 3. Postaram się częściej aktualizować dziennik
-
Powoli idzie dalej. Niestety pogoda jaka się trafiła w dniu dzisiejszym (pełne słońce zero wiatru) nie ułatwiło pracy. Udało się wyrównać płytę po zabawie z kanalizacją. Następnie ułożyłem dodatkową warstwę ocieplenia nad dolotem powietrza do kominka. Rozpocząłem również układanie burt. Nie idzie to tak łatwo jak myślałem. Na poniższym zdjęciu jest wynik pracy mój z żoną z dnia dzisiejszego, niestety jak wcześniej pisałem polegliśmy ze względu na warunki Kawałek po kawałku ale zawsze do przodu
-
Przy 2 planowałem licznik zaraz przy bramie garazowej tam gdzie rura będzie wychodzić z płyty i dalej poziomo isc az do pomieszczenia gospodarczego. YT
-
Zastanawiam sie jak rozwiązac problem z podejściem do wody: 1: 2: Kolejny aspekt to musze pomyśleć jakie przejścia pozostawić przez płyte.
-
Kanalizacja idzie powoli, wręcz bardzo xD Składanie rur 160 w jedna osobę to naprawdę niełatwe zadanie. Obecnie udało się rozłożyć wszystkie rury i je zasypać oraz ubić. Teraz trzeba znów wyrównać i zebrać naddatek ziemi i zaczynamy obrzeza płyty. W międzyczasie dojechało 15m3 XPS na płytę. Czekam jeszcze na brakujące 5m3. http://i.imgur.com/N5sUsp1.jpg http://i.imgur.com/hoChpDi.jpg http://i.imgur.com/YY8uYEy.jpg http://i.imgur.com/o294Cmw.jpg http://i.imgur.com/CQNKwp1.jpg http://i.imgur.com/GyDYuP0.jpg http://i.imgur.com/JrLM1RS.jpg http://i.imgur.com/XylWnFg.jpg http://i.imgur.com/wSR9Vm4.jpg http://i.imgur.com/3DuaNSv.jpg http://i.imgur.com/tDMuLfE.jpg PS. Prowadzę też dziennik w formie video na jednym z portali z wideo
-
Ruszyło! W końcu udało się ruszyć z robotami. W zeszłym tygodniu udało się zasypać i zagęścić podbudowę. Przyjechało 11 wywrotek i piaseczek zagęszczałem maszynką 500 kg z silnikiem na ropkę Następnego dnia nabiłem ławice z pomocą inwestorki . Dalej trzeba było wyrównać podbudowę, i to okazała się katorgą, 2 dni równania na szczęście pomoc żony nieoceniona przyspieszyła prace. W międzyczasie byli również geodeci w celu wytyczenia osi budynku. Śmiali się że to pierwsza budowa gdzie podczas pracy zostali poczęstowani sushi (Dzień wcześniej z żona robiliśmy) Dziś rozpocząłem przygodę z kanalizacją i dolotem powietrza do kominka. Jutro znów brak czasu bo cały dzień w pracy. Może w piątek uda się ogarnąć pozostałą kanalizację. Ah zapomniałbym! w międzyczasie udało się pozbyć starego brzydkiego słupa telefonicznego z narożnika działki i zastąpić go zwykłym pojedynczym Jest postęp niewielki ale jednak i to cieszy najbardziej
-
Jako że grunt rodzimy to piach to konstruktor nie kazał wymieniać gruntu. Ma być nawiezione 32 cm pospolki /piachu Potem 10 cm xps 23 cm płyta 10cm eps Wylewka z ogrzewaniem podłogowym
-
Zagęszczarka się zaoadac bardziej że względu na to że wypycha wodę która jest w piasku niestety. Sa miejsca już suche gdzie jedzie bez kłopotu w innych zwalnia bądź trzeba hej trochę pomóc. Do ładnego piasku to lekko ponad 50cn ale na tej głębokości to już lustro wody będzie
-
Grunt jest wybrany około 25-30 cm czyli więcej niż jest to podane a badaniu poniżej. Fakt dużo dużo niżej są bardziej "czyste" piaski.Ten na górze jest po prostu czarny Obecnie zamysł jest taki by nawieźć pospółki i ja zagęszczać po prostu. To dobre rozwiązanie? Problemem jest też to że kopanie głębiej wiąże się z obecnością wody co tez jest mocno problematyczne.
-
Niestety nadal czekamy Kolejne próba zagęszczenia niestety dalekie od zadowalającego efektu... Zagęszczarka 200 kg nadal w dużej liczbie miejsc się zapada a co by było dopiero z 500 ;/ Zastanawiam się nad nawiezieniem 29 ton kruszywa (dolomit) i jego zagęszczenie w celu stabilizacji rodzimego gruntu. Ktoś stosował? Ogólnie jestem załamany ;/
-
Wykonywał ktoś może projekt WM na stronie peflex.pl? Zamawiał ktoś od nich elementy do WM?
-
Zastosowałem transformator firmy Breve STM 160 230V/24V 160VA. http://www.breve.pl/katalog/transformatory-jednofazowe/stm-p102.html Kupiony na alledrogo za około 100zł. Do tego kupiłem dwa rodzaje drutu oporowego o średnicy 0,6 i 0,8 mm kanthal D. 0,6 nie testowałem, to co widać na zdjęciu jest to 0,8 i działa. Nie miałem jeszcze okazji ciąć większej ilości materiału więc nie powiem jak w długodystansowym teście się sprawdzi, jednakże nie rozgrzewa się do czerwoności ani nic więc to dobrze wróży
-
Niestety dni urlopowe lecą a budowa stanęła w martwym punkcie Wczoraj nabyłem miedzy innymi buty na budowę S1 bo jednak lepiej mieć niż nie mieć. Kupiłem też słuchawki, okulary i małego flexa z serii meec tools red (bardzo fajne narzędzie z soft startem, małe poręczne na tarcze 125 i 3 lata gwarancji) Dziś z rana przyjechał ciężki sprzęt by ściągnąć humus a potem miało być zagęszczanie + piasek itp. Niestety zostałem pokonany przez wodę. Trzeba czekać Aby nie stracić reszty dnia postanowiłem dokończyć maszynkę do cięcia styropianu/XPS. Przetestowane działa (wszystko dzięki kopalni wiedzy z forum mi. dziennik Sadysty)
-
Można powiedzieć że zaczął się urlop więc i zaczynamy powoli roboty Dziś przyjechała część stali, jest to mam nadzieje całość na płytę plus trochę na zapas. Zacząłem od pocięcia prętów 8 i wyginania elementów łącznikowych na krawędziach płyty. W projekcie mam dystanse do gięcia z pręta 8 pomiędzy górną a dolną siatką ale jednak zmieniłem zdanie i będe szukał dystansów ZET. Znalazłem fajna ofertę na alledrogo, niestety dochodzi koszt dostawy a nigdzie w okolicy warszawy znaleźć nie mogę (przynajmniej w sieci). http://allegro.pl/dystans-stalowy-zet-140mm-x-2-4m-szalunki-tekko-i6969524965.html#thumb/1 W piątek przyjeżdża koparka i lecimy z podbudową, w weekend ławice w poniedziałek kanalizacją. Poniedziałek/wtorek powinien być XPS PS. zlecał ktoś projekt rekuperacji na stronie pe-flex? https://peflex.pl PS2. Zastanawiam się nad jakimś przedłużaczem bębnowym na budowę. Ktoś coś poleci za rozsądne pieniądze?
-
Niby grunty piaszczyste czyli niewysadzeniowe aż do głębokości 1,6m. Zrezygnowanie z opaski to 2k w kieszeni za XPS....
-
EPS jest w projekcie. Sama płyta będzie na XPS Ravatherm już zamówiony i zapłacony W projekcie opaskę mam jedynie przy narożnikach a nie po całości. Taka opcja jest najtańsza w wykonaniu więc najlepiej by było Przekrój pod domem mam następujący:
-
Opaska opaska co z ta opaską..... Początek prac budowlanych zbliża się nieubłaganie... Jednak im bliżej tym większe problemy Co z ta opaską do okoła płyty.... Kierownik by chciał aby była pozioma ale minimum na długość metra od domu, inny kolega podpowiada by najlepiej zrobić pionową a w projekcie jeszcze inny krzaczek.... Jest też pomysł by całkiem zrezygnować .... Jakieś pomysły? Niby grunt na którym będzie płyta to piasek, pod sama płytą będzie pospółka. Ktoś coś podpowie?
-
Ja to tak tylko tu zostawię
- 20 543 odpowiedzi
-
- aquarea
- czujnik pokojowy panasonic
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Chciałbym wszystkim czytającym i zaglądającym życzyć Wesołych Świąt Bożego Narodzenia spędzonych w rodzinnym gronie, oraz szczęśliwego nowego roku 2018 http://wiezyca.pl/wp-content/uploads/2016/12/boze_narodzenie.jpg
-
Pora coś napisać. Wiele się nie dzieje, bo ciągle czekamy na papiery. Kiedy już myślałem, że dostaniemy PnB to oczywiście wyszły jakieś błędy do poprawy i papiery wróciły do architekta ehh. Obecnie działa jest już wygrodzona w pełni z drugiej. Została usunięta część żywo[płotu, niestety nie udało się wyrwać ciągnikiem i potrzebna jest koparka. Powoli zbieram ekwipunek Pojawił się laser krzyżowy z detektorem (akurat dziś przyjechał ot taki prezent na gwiazdkę ) Laser krzyżowy z blokadą i detektorem, do tego statyw i łata teleskopowa mam nadzieje że się spisze i ułatwi pracę. Po drodze mój zestaw ryobi wkrętarka i klucz trafiły do serwisu ech Na dniach kupuję giętarkę do zbrojenia zapewne niebieską GIB-2b, no chyba, że ktoś mi wytłumaczy czemu TA jest droższa o 20 zł i w czym lepsza Szukam też transformatora do maszynki do styro i myślę nad tym: http://allegro.pl/show_item.php?item=7098440730 Dodatkowo zrobiłem zestawienie XPS/EPS do płyty. Zastanawiam się nad zakupem Synthos Prime D pod płytę, myślicie że dobry wybór czy jednak może S? Średnio cena D to koło 420 zł za m3. Pod płytę trafi 10 cm na burty zaś 15 cm tylko jeszcze nie wiem czy dać XPS ten sam czy może EPS hydro? Ktoś pomoże? Zastanawiam się również jak poprowadzić kanalizację. Wybór oczyszczalni padł na firmę haba, ze względu na zaintrygowaną przepompownie ścieków. Jest ona niezbędna gdyż woda gruntowa bywa na wysokości nawet 80 cm, więc zgodnie z przepisami drenaż rozsączający musi być minimum 150 cm od wód gruntowych więc będzie trzeba zastosować nasyp. Na dodatek rurę z pod płyty mam wyprowadzić jak najbardziej płytko typu 20 cm poniżej posadowienia budynku. I teraz mam problem, jak ułożyć kanalizację. Może ktoś podpowie: OPCJA 1: OPCJA 2:
-
Kanalizacja Mam do was pytanie. Czy takie umieszczenie jak na poniższym zdjęciu biologicznej oczyszczalni ścieków jest dobrym wyborem? Dodam że Wide z filtracji chciałem przeznaczyć np do podlewania...
-
:welcome: Mega serdecznie dziękuje każdemu za poradę i pomoc! :welcome: Bardzo się cieszę, że założyłem ten dziennik, bo widzę że można na was liczyć Opis dalszych części domu później gdyż obecnie człowiek zalatany. Obecnie na "placu budowy" za wiele się nie dzieje prócz walki z ogrodzeniem Ogrodzenie Obecnie muszę zrobić ogrodzenie w celu wygrodzenia naszej działki z drugiej działki. Jest to konieczne ze względu na psa co by sobie za daleko nie pobiegł gdy ogrodzenie zostanie zdjęte. Zestaw niezbędnych narzędzi to: 1. Świder do ziemi 2. Łopata 3. Kawałek drewna do ubicia/dobicia 4. Poziomnica Tak kawałek po kawałku słupek po słupku postawiłem jedną stronę. Następnie osadziłem również zastrzały. Wczoraj zacząłem zakładać i napinać pierwszą część ogrodzenia. Dużo osób polecało napinanie co słupek z pomocą ślub rzymskich itp. Osobiście tak również chciałem, ale po krótkiej zabawie z ww. śrubami doszedłem do wniosku, że to bez sensu i poszedłem po pasy transportowe. Temat bajka Dwa pasy drążek i jedziemy. Szybko łatwo i przyjemnie W późniejszym czasie drążek który widać na zdjęciach zmieniłem na pręt zbrojeniowy 10mm bo ten się zbyt wyginał i było go szkoda. PS. Kochany kotek przyszedł po pomagać. Nawet go lubię tylko uczulenie mam
-
Z tego co pamiętam 4 sztuki przy słupie przy drzwiach. Ale taka średnicę jak co rurka wygne
-
Możesz zrobić parę fotek swojej obcinarki do styro? Niwelator jakiś możesz polecić? Za dużo tego na rynku.... Pręty max mam 16 ale kilka sztuk dla nich specjalnie raczej nie będę doplacal do giętarki.