Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

twyczolek

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

twyczolek's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Bardzo Wam dziękuję za pomoc - od wczoraj kaloryfery w pokoju są gorące! Okazało się, że mam nawet zawór dopuszczający wodę do instalacji, więc nie musiałem robić sztuczek z wężem A może przy okazji zaworów termostatycznych - czy jest sens zakładania ich, jeśli moja instalacja jest dość stara, piec jest z górnym spalaniem, więc jak jestem w pracy, to wygasa, temperatura spada, a jak wracam, to zależy mi, żeby kaloryfery były jak najbardziej gorące, żeby jak najszybciej się nagrzało... Chodzi mi o to, że taki zawór chyba nic nie da, jeśli w piecu będzie wygasać, prawda? Jeszcze raz BARDZO dziękuję za pomoc. Pozdrawiam, Tomek
  2. Właśnie zaworu, to chyba nie ma... OK, rozumiem, że mam podłączyć wąż pod ten zaworek do spuszczania i na maxa wlać wody, aż przeleci? (wylot z naczynia wzbiorczego mam niedaleko pieca, więc będę widział) Ciekaw jestem czy da się tak zrobić - zawór spuszczający jest skierowany w dół, poniżej całej instalacji, więc napór może być spory... Szczerze mówiąc myślałem, że skoro jest to "obieg otwarty" to dolewać nie trzeba... Bardzo dziękuję za pomoc.
  3. Dzięki. Proszę o jedno wyjaśnienie: JAK mam to uzupełnić? To znaczy którędy? Tędy co wyleciało...? Wężem?
  4. Witam, Mam problem z centralnym ogrzewaniem. Od razu może zaznaczę, że jestem laikiem w tych sprawach, więc pewnie nie będę się wyrażał zbyt fachowo... Instalacja centralnego ogrzewania jest otwarta, piec węglowy Zębiec 21kW. Problem mój polega na tym, że nie grzeją mi kaloryfery w pokoju (najdalej od pieca), w łazience (najbliżej) są gorące. Domyślam się, że ma to jakiś związek z zaworkiem spustowym przy piecu, który przez przypadek został odkręcony i zleciało trochę gorącej wody. Pytanie moje brzmi - jak to naprawić we własnym zakresie? Kaloryfery nie mają zaworków odpowietrzających, są to stare, żeliwne żeberka, rura z gorącą (teoretycznie) wodą wpada prosto do żeberka.... Pomóżcie, na zewnątrz mrozy, a ja mam 12 stopni w pokoju, a 30 w łazience... Pozdrawiam, Tomasz Wyczołek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...