Bardzo Wam dziękuję za pomoc - od wczoraj kaloryfery w pokoju są gorące!
Okazało się, że mam nawet zawór dopuszczający wodę do instalacji, więc nie musiałem robić sztuczek z wężem
A może przy okazji zaworów termostatycznych - czy jest sens zakładania ich, jeśli moja instalacja jest dość stara, piec jest z górnym spalaniem, więc jak jestem w pracy, to wygasa, temperatura spada, a jak wracam, to zależy mi, żeby kaloryfery były jak najbardziej gorące, żeby jak najszybciej się nagrzało...
Chodzi mi o to, że taki zawór chyba nic nie da, jeśli w piecu będzie wygasać, prawda?
Jeszcze raz BARDZO dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam,
Tomek