Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

-justyna

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    33
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez -justyna

  1. Witam! Nic Ci niestety nie podpowiem bo sama dopiero szukam projektu (wszystko to co Ty już masz za sobą mnie jeszcze czeka) ale muszę powiedzieć, że przedstawiony Kamyczek bardzo mi się spodobał i chcętnie dołączę się do pytań. Również z chęcią poczytam o tym czy Tobie już wiadomo coś więcej?
  2. To ja juz zgłupiałam. Nie potrafię sobie wyobrazić jakby to wyglądało a znalazłam wiele domów z poddaszem do 100m2, które mi się podobają. Czy aby na pewno to nadal będzie ciasnota i takie tam? Obecnie mieszkamy z teciami i naszą maleńką córeczką na mniej niz połowa stumetrowego mieszkania więc wydaje mi się, że 80m2 to już dużo. Może jednak "przerzucić" się na myślenie o parterowym? Czy naprawdę nikt przy zdrowych myślach nie buduje domu z poddaszem o tak małej powierzchni? Bo kurcze i chciałabym i kasiorkę trzeba liczyć ale... jak ma to być do d... niepodobne to może nie watro?
  3. Dziękuję bardzo za odpowiedzi pomimo iż podobny temat już isnieje Pomogliście nam. Jednak mieszkanie przez całe życie na parterze nie pozwoliło zrezygnować z choćby maleńkiego balkoniku na poddaszu Aby to jednak nie były dwie małe kawalerki dodaliśmy trochę (będziemy kombinować w granicach 100 m2, czy to nieco lepiej?). Z chęcią bym zadała jeszcze mnóstwo pytań odnośnie tego co powinnam czynić teraz ale... Poszukam. Jak nie znajdę to dopiero będę męczyć Pozdrawiam
  4. Dziękuję za odp. Już postanowiliśmy: budować będziemy od nowa, w innym miejscu, całkiem po naszemu a nie tak jak nas te stare fundamenty ograniczają. Trzymajcie kciuki i może tu mi coś pomożecie: http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?p=1086722#1086722 Buziaki
  5. Witam Mam małe pytanko gdyż razem z mężem nie możemy znaleść rozwiązania. Mamy działeczkę na której chcemy postawić sobie dome.Zastanawialiśmy się nad domkiem parterowym ale jak oglądaliśmy projekty to całkiem ładne są też domki z poddaszem użytkowym.I dlatego mamy dylemat.Jaki domek wybrać - parterowy czy zpoddaszem ? Domek chcemy mieć w granicach 80 m2 pow.użytkowej.Czy jest róznica cenowa w postawieniu takich domków i czy koszty ogrzania są inne? Będziemy wdzięczni za pomoc w podjęciu tej niby prostej ale dosyć ważnej decyzji. Pozdrawiam
  6. Witam Właśnie zabieram się z mężem za budowę domku.Za budowę - raczej dopiero siedzimy nad projektami.Ale zanim się spełniom nasze marzenia musimy wziąść kredycik.Mąż juz był w tym banku i powiem szczerze naprawde mają atrakcyjną ofertę.Obsługę też. Ale musimy to jeszcze przemyśleć.
  7. Witam! Jestem nowa zarówno na tym forum jak i w ogóle "w tym temacie" . Potrzebuje jednak pomocy i wskazania właściwego kierunku w podjęciu "budowlanych" decyzji dlatego zwracam się do Was. Przedstawię może naszą sytuację: Przymierzamy się z mężem do wczęcia czynności związanych z budową domu. Fajnie by było gdyby nasz domek stanął w miarę możliwości szybko ale koszty mają jednak większe znaczenie. Zacznę może jednak od początku czyli od tego, że posiadamy działkę a na niej znajdują się fundamenty. Posiadam do tego pewne dokumenty. Projekt zakupiła kiedyś moja babcia (z roku '75 i pozwolenie na budowę z tego samego) więc poza tym, że odbiega od naszych wyobrażeń to jest mocno przedawniony. Nie jest też w formie cyfrowej. Wydaje się, że odpada jakakolwiek modyfikacja projektu ponieważ nie ma szans na współpracę z jego autorem. Nie wiem jednak czy przekreślić go całkowicie bo może można byłoby coś wykombinować a i towaru na "tą budowę" mamy niemal połowę. Jeśli jednak to całkowicie odpada to pozostaje nam "kombinować" w stronę budowania na istniejących fundamentach. No chyba, że (Państwo jako znawcy bardziej się orientują) "skasowanie" ich, kupienie gotowego projektu, wylanie nowych i budowa byłaby wcale nie wiele droższa i dużo mniej wymagałaby załatwiania. Pozostając jednak na razie przy starych fundamentach, nie są one na dzień dzisiejszy zinwentaryzowane, a ich stan techniczny tylko słownie i nie oficjalnie został oceniony przez godetów przy okazji mierzenia działki jako "nadający się". Fundamenty mają wymiary 9x11 m. Obok projektu posiadamy Decyzję O Warunkach Zabudowy (z roku '05). Posiadamy też Mapę Zasadniczą Do Celów Projektowych. No i to wszystko co na dzień dzisiejszy mamy. Nie licząc jeszcze jednego ważnego szczegółu. Chodzi o pieniądze. Jesteśmy zmuszeni wziąć kredyt z banku i wstępnie już ta sprawa jest załatwiona tylko brakuje jednego dokumentu. Jest nim Pozwolenie Na Budowę. Jak wiadomo potrzebne by je uzyskać jest załatwienie wielu innych rzeczy. A wszystko to niestety przed dostaniem pieniążków z banku I tu stoimy Nie wiemy jak dalej ruszyć, w którym kierunku, co robić by... wiadomo, było dobrze ale i też interesująco finansowo. Zwłaszcza przed dostaniem kasiorki z banku. Jednym słowem jak w naszej sytuacji powinniśmy postapić, którą z możliwości wybrać, na co się zdecydować by uzyskać pozwolenie na budowę a nie wydać wielu pieniędzy (chodzi cały czas głównie o te wydatki przed podpisaniem oostatecznej umowy z bankiem) z którymi niestety bywa różnie Jak myślicie? Jak to widzicie? Co mamy robić? Poradźcie Będę wdzięczna za każdą poradę. Pozdrawiam serdecznie
  8. Witam! Jestem nowa zarówno na tym forum jak i w ogóle "w tym temacie" . Potrzebuje jednak pomocy i wskazania właściwego kierunku w podjęciu "budowlanych" decyzji dlatego zwracam się do Was. Przedstawię może naszą sytuację: Przymierzamy się z mężem do wczęcia czynności związanych z budową domu. Fajnie by było gdyby nasz domek stanął w miarę możliwości szybko ale koszty mają jednak większe znaczenie. Zacznę może jednak od początku czyli od tego, że posiadamy działkę a na niej znajdują się fundamenty. Posiadam do tego pewne dokumenty. Projekt zakupiła kiedyś moja babcia (z roku '75 i pozwolenie na budowę z tego samego) więc poza tym, że odbiega od naszych wyobrażeń to jest mocno przedawniony. Nie jest też w formie cyfrowej. Wydaje się, że odpada jakakolwiek modyfikacja projektu ponieważ nie ma szans na współpracę z jego autorem. Nie wiem jednak czy przekreślić go całkowicie bo może można byłoby coś wykombinować a i towaru na "tą budowę" mamy niemal połowę. Jeśli jednak to całkowicie odpada to pozostaje nam "kombinować" w stronę budowania na istniejących fundamentach. No chyba, że (Państwo jako znawcy bardziej się orientują) "skasowanie" ich, kupienie gotowego projektu, wylanie nowych i budowa byłaby wcale nie wiele droższa i dużo mniej wymagałaby załatwiania. Pozostając jednak na razie przy starych fundamentach, nie są one na dzień dzisiejszy zinwentaryzowane, a ich stan techniczny tylko słownie i nie oficjalnie został oceniony przez godetów przy okazji mierzenia działki jako "nadający się". Fundamenty mają wymiary 9x11 m. Obok projektu posiadamy Decyzję O Warunkach Zabudowy (z roku '05). Posiadamy też Mapę Zasadniczą Do Celów Projektowych. No i to wszystko co na dzień dzisiejszy mamy. Nie licząc jeszcze jednego ważnego szczegółu. Chodzi o pieniądze. Jesteśmy zmuszeni wziąć kredyt z banku i wstępnie już ta sprawa jest załatwiona tylko brakuje jednego dokumentu. Jest nim Pozwolenie Na Budowę. Jak wiadomo potrzebne by je uzyskać jest załatwienie wielu innych rzeczy. A wszystko to niestety przed dostaniem pieniążków z banku I tu stoimy Nie wiemy jak dalej ruszyć, w którym kierunku, co robić by... wiadomo, było dobrze ale i też interesująco finansowo. Zwłaszcza przed dostaniem kasiorki z banku. Jednym słowem jak w naszej sytuacji powinniśmy postapić, którą z możliwości wybrać, na co się zdecydować by uzyskać pozwolenie na budowę a nie wydać wielu pieniędzy (chodzi cały czas głównie o te wydatki przed podpisaniem oostatecznej umowy z bankiem) z którymi niestety bywa różnie Jak myślicie? Jak to widzicie? Co mamy robić? Poradźcie Będę wdzięczna za każdą poradę. Pozdrawiam serdecznie (do zobaczenia, bo pewnie rozgoszczę się tu teraz )
×
×
  • Dodaj nową pozycję...