gain

To jest piec 1-funkcyjny ? Po pierwsze czy dobrze ustawiona jest krzywa grzewcza ? Może jest za duża i piec szybko osiąga zadaną temperaturę w pomieszczeniach i później się wyłącza. Grzejniki powinny być ciepłe przez cały czas, nie tylko chwilowo gorące, a później zimne.

Po różnych poprawkach (założony odpowietrznik, zawór zwrotny, później usunięty zawór zwrotny, bo było jeszcze gorzej, rozebrany i przeczyszczony zawór 3drożny w kotle, a na końcu kupiony nowy zasobnik Vaillant VIH R 120) okazało się, że uszkodzona była płyta w kotle Vaillant. Podobno zdarza się to bardzo rzadko, ale jednak. Fachman19 - rozwiązał zagadkę. Szkoda, że wszyscy wkluczali to uszkodzenie kotła na dzień dobry.

A zasobnik poziomy moze byc To nie przeszkadza ?

Jeden z serwisantów stwierdził ze zawór jest dobry bo po wyłączeniu i włączeniu pieca zawór sie przełącza a jeżeli był by uszkodzony to by sie nie przełączył Martwi mnie to zapowietrzenie Skąd to powietrze sie bierze

Kocioł kondensacyjny, jednofunkcyjny: Vaillant ecoTEC plus VC 206/5-5, kupiony w sierpniu 2015, sterownik calorMATIC 470/4, zasobnik wody Galmet SGW(l)p poziomy 120 litrów Do instalacji podłączony jest też piec węglowy, ostatnio nie używany. Podczas ogrzewania samej wody użytkowej wszystko jest ok, natomiast jeżeli chce ogrzewać wode oraz dom dzieją się coś dziwnego. Piec ogrzewa dom i jeżeli wykryje spadek temperatury w zasobniku to przełącza się i w instalacji piec-zasobnik płynie woda o temp. ok. 75 st. dopóki nie zagrzeje wody w zasodniku do 45st. Później wraca do ogrzewania domu. Ale po 2 dniach takiej pracy czasmi nawet po 1 dniu, dzieje się tak, że piec potrzebuje ogrzać wode w zasobniku więc na sterowniku widac tryb pracy - C.W.U, a zawór w piecu nie przestawia się na zasobnik tylko woda o temperaturze 75st. płynie na grzejniki. Trzeba wtedy wyłączyć piec, po ponownym włączeniu zawór, który jest w piecu przestawia sie na zasobnik i zaczyna grzać zasobnik. Po pierwszych takich wydarzeniach zauważyliśmy, że w instalacji na odcinku piec-zasobnik było powietrze, ten układ został odpowietrzony i po jakimś czasie kiedy sytuacja z nieprzestawionym zaworem sie powtórzyła, po ponownym wyłączeniu i włączeniu pieca w zasobniku znowu słychać było powietrze. 1 serwisant: trzeba wyrzucić piec węglowy z instalacji 2 serwisant: trzeba wymienić zasobnik na pionowy, który kosztuje 1200 zł 3 serwisant: powiedział, że zapyta innego serwisanta Myślałem, że to wszystko przez ten zawór, zacina się, ale serwisant nr 2 powiedział, że skoro po wyłączeniu i włączeniu piec steruje tym zaworem, przestawia go tak jak powinien czyli na zasobnik tzn. że jest dobry nie można tego zareklamować Kiedy coś takiego ostatnio się wydarzyło to w domu zrobiło się bardzo ciepło, na sterowniku pisało, że jest w domu 27 st. i od godz. 7:00 do 16:00 kocioł wziął 10 m. gazu. Filtr na powrocie sprawdzony - był czysty. O co chodzi? Czy faktycznie na tym zasobniku galmet poziomym nie będzie to działać i dlatego w nim zbiera się to powietrze w układzie, Skąd to powietrze się w nim bierze? na rurkach do zasobnika są założone odpowietrzniki automaty ale nie odpowietrzają tego układu. Ktoś ma jakiś pomysł?