![](https://forum.murator.pl/uploads/set_resources_1/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
Piotrek34
Użytkownicy-
Liczba zawartości
10 -
Rejestracja
O Piotrek34
- Urodziny 28.02.1982
Informacje osobiste
-
Płeć
Mężczyzna
-
Mój klub zainteresowań
Budowa - wymiana doświadczeń
Dane osobowe
-
Miejscowość
Lubuskie
-
Kod pocztowy
67-100
-
Województwo
lubuskie
Profil płatny
-
Kategoria
usługi
Piotrek34's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
Co raz bardziej skłaniam się w stronę parterówki - gdyż więcej będę mógł zrobić sam. Tak jak pisaliście w parterowce odpadna mi strop i schody... do tego sciany bede chyba murował sam Ewentualnie z jakimś kumatym majstrem za odpowiednia kwotę... wiązary zamówię.. myślę jeszcze nad więźbą wtedy strop drewniany i zagospodaruje poddasze na jakies graty i jeden pokoj jako pracownię - komputer lutownica itp
-
Działki nie mam. Czekam na przetarg - urząd miasta organizuje co jakiś czas. MPZP już jest na tym terenie więc wiem co i jak.
-
Elfir - Dzięki! Będę to przeglądał na 100%. O elektrykę się nie martwię.. sam zrobię - taki mam zawód O odbiór też mam kumpli z uprawnieniami. Ale z tego co widzę to muszę szukać maksymalnie prostego domu bez udziwnien. I masz rację MPZP nie pozwala na budowanie plaskich dachów.... mało tego mają być między 35st a 45.
-
Czy zamiast pakować 70 tyś w wykończenie mieszkania i do tego koszta kupna mieszkania itd to nie lepiej bylo wladowac to w domek ? Swoją drogą 100m domek jest większy niż 70m mieszkanie.... Przecież takie przeprowadzki zmiany itd też kosztują prawda?? Dla tego myślę o uderzeniu odrazu w budowę. PS: Ja aktualnie mieszkam w domku i nikt mnie z niego nie wygania - ale kiedyś trzeba iść na swoje.
-
Spoko. Póki co jestem na etapie szukania działki i zbierania kasy nadal... jak znajdę działkę między 6-8 arów to kupię. A co będzie dalej to bóg jeden wie
-
Elfir z góry zakładasz jakie mam marzenia? Może po prostu moim marzeniem jest nie siedzenie w 50 metrowej klatce z czubami za ścianą..... Nie płacenie czynszu..... Nawet kosztem ful wypasu.. wiem, że nie którzy ludzie są wygodni.. i lubią się pokazywać znam takich.. marmury w domach maja ( i kredytu 400 tys na karku). Mi pralka Miele nie jest potrzebna - żona może prać w pralce za 1000 zł. Tak teraz przecież też w takiej pierzemy. Całe życie mieszkam w domku i jak myślę o bloku... to nie wiem czy dam radę hehheh
-
Wszystko rozumiem.. ale uważam, że w życiu za dany towar można zapłacić tyle ile trzeba i nie przepłacać. W domu mam aktualnie panele po 30zł za m2 i kładliśmy je sami.. pytanie czy muszę mieć droższe? gdybym zarabiał 12 tyś miesięcznie pewnie mógłbym wydziwiać ale nie zarabiam tyle więc panele są na jakie mnie stać. Tak samo z farbami.. płytkami itd. I tak za 5 lat farba wyblaknie albo się znudzi.. podłogi to samo. Popatrz dzisiaj na sprzedawane mieszkania które były remontowane 10 lat temu - są w nich kafle.. tak? wchodzisz do takiego mieszkania i myślisz - jezu przecież to wszystko jest do skucia ( brzydkie i stare jak diabli) - A chwalą się jakby było nowe! Więc jeżeli nie masz szmalu aby wydziwiac to kładziesz zwykle całkiem nie brzydkie plytki czy panele. Oczywiscie inaczej jest ze scianami czy dachem - tego tak łatwo nie zmienisz więc tu faktycznie trzeba się grubo zastanowić zanim się przyoszczędzi.... tak sobie tylko myślę. Oczywistym jest fakt, że za darmo nie wybudujemy domu ale czy 250 tys + 50 tys dzialka to darmo? Pytanie czy starczy :/
-
Hmm. dla tego też się zastanawiam. Bo ile ludzi tyle opinii tak sobie myślę, że w te 2-3 lata budowy też będę ładował wszystko w budowę ( z wypłaty) więc to pewnie będzie większa kwota ale na dziś będzie to około 300 310 tyś. w tym 150-160 tyś kredytu. Z drugiej strony podobno inni budują się za 200 tyś.. i nie wiem co o tym sądzić. Inni z kolei piszą, żę bez pół miliona nie podchodź. Nie mam dwóch lewych łap.... ale na budowlance się nie znam. Skoro nauczyłem się programować to nauczę się budować Domy powstają od wieków.. rozumiem, że tylko nieliczni potrafią to robić i są tak zajebiści.. że po prostu nie wielu takich ludzi jest na świecie tak? Generalnie nie oceniam budowlańców bo można być tłukiem zarówno po studiach jak i bez nich, wszystko zależy od człowieka. Decyzja w która stronę pójdę zapadnie na 100% w tym roku.. teraz 60% do 40% dla domku. Trochę boję się tego kredytu.. ale gdyby moj tato nie ryzykował to dziś mieszkałbym w bloku......
-
Czesc. Dzieci nie mamy ale planujemy. Budowę planujemy w naszej miejscowości w zasadzie jakieś 700m od domu rodziców. 2-3km do miasta działki są u nas w cenie od 36 do 80 tys. Działki są uzbrojone juz w kanalize itd. Pisząc porządne materiały miałem na myśli coś co będzie dobrze spełniać swoje zadanie. Z tego co wiem to ceramika zawsze była lepsza od innych materiałów? np dla porownania latem w domu z cegly jest chłodno a zimą ciepło.. czego nie można powiedziec o suporexie.. chociaz z drugiej strony dom i tak bedzie ocieplony. I tak sobie myślimy... blok domek blok domek blok domek tym tyrym Czy taka kwota jest realna?
-
Witam. Chciałbym zasięgnąć porady w sprawie budowy domu. Mamy z żoną uzbierane około 150 tyś zł i zastanawiamy się co zrobić czy kupić mieszkanie w bloku czy wziąć 160 tyś kredytu i zbudować dom? Jak myślicie jest szansa na to aby kupić ziemię za około 50 tyś zł i za 250 tyś zł zbudować dom? Tak się zastanawiam, że drugiej takiej okazji w życiu możemy nie mieć ale wleźć w przysłowiowe bagno też nie trudno prawda... Dodam, że dom 80 do 90m2 pow użytkowej. Na luksusach nam nie zależy ale chciałbym aby to czego nie będę mógł później zmienić było porządne czyli fundament.. ściany z porotherm itd. Kurczę.. w zasadzie nie wiem co robić na mieszkanie na pewno wziąłbym mniej kredytu ale wykonczyc też trzeba. Znowu w przeciągu całego życia dożucić 70-80 tyś do domku to nie tak dużo.. pytanie czy to jest realne?. Dzięki.