Witam. Czytam i czytam codziennie prawie ten dziennik. ☺ Ale myśl dojrzewa długo więc czytam i czytam. W kółko i od nowa .... Dziękuję za ten dziennik ,bo utwierdził mnie w przekonaniu,że warto. I próbujemy. Końcem stycznia wybieramy się do architekta i ocenimy swoje możliwości. ☺ Jednego jestem pewna. Jeżeli dom to tylko ten , a myśl o własnym domku prześladuje mnie już parę lat. To dobrze że tyle, bo nareszcie trafiłam na to ,czego chcę . Gratuluję pomysłów i życzę powodzenia w spełnianiu kolejnych!