Witam wszystkich forumowiczów. Jest to mój pierwszy temat na forum, który mam nadzieję nie będzie Was raził w oczy. Wpadam do Was po pomoc odnośnie odnowienia jednego z moich zniszczonych przez życie pomieszczeń.
Temat dotyczy starej piwnicy/kotłowni. Postanowiłem "jakoś" odnowić całe to pomieszczenie. Chodzi mi dokładnie o pomalowanie, naprawę starych sypiących się tynków. Nie zależy mi na Bóg wie na jakiej jakości wykonanej pracy. Jestem w 'tych" sprawach laikiem. Jest może tutaj jakiś dobry człowiek, który jest w stanie mnie nakierować na co po kolei i jakimi środkami trzeba wykonać by zapanował w miarę możliwości ład i porządek?:)
Jak wiadomo zacząłem od usunięcia starych powłok farby i luźnych elementów tynku, także tych które oddają głuche odgłosy. Jak widać na zdjęciach, które macie moi mili w podanych niżej linkach. Nie udało mi się usunąć wszystkich tych powłok. Ale nie mam pojęcia czym i jak załatać takie sypiące się dziury w tynku. Tynk jest sypki(cementowo-wapienny?). Nie wiem też czy tą starą farbę muszę do końca za wszelką cenę zdrapywać czy może wystarczy tylko dać grunt i położyć dwie warstwy farby? Farbę, którą kupiłem to farba lateksowa. Czy może lepszym pomysłem jest zabarwienie i pomalowanie wapnem? Proszę o pomoc. Oto linki:
http://zapodaj.net/3607c851d4fe3.jpg.html
http://zapodaj.net/95dba41ea7faf.jpg.html
http://zapodaj.net/84b34108bba81.jpg.html
http://zapodaj.net/833ab0fbe8e22.jpg.html
http://zapodaj.net/b4d31b99b9165.jpg.html