Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

spray

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

spray's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Dzięki wielkie za odpowiedź Mam jeszcze dwa pytanka ;d 1. Czy cegły muszę uszczelnić masą szamotową czy wystarczy samo wyłożenie? 2. Czy otwór w moim kotle nad wiszącym wymiennikiem o wys. 35mm będzie wystarczający na ujście spalin?
  2. Cześć, po skierowaniu mnie przez kolege Mario1969/1 do postów Dikij.Petia dot. jego palnika postanowiłem, że zanim zacznę modyfikować kocioł spróbuję rozpalić go od góry. I tutaj pojawiają się moje pytania: 1. Czy bez dopływu powietrza w drzwiczkach zasypowych jest sens rozpalać kocioł od góry? 2. Czy muszę zastawić cegłami szamotowymi wylot powietrza za wiszącym wymiennikiem? 3. Czy przed zasypaniem kotła węglem mam rozłożyć karton na 3/4 rusztu licząc od drzwiczek, czy po prostu zasypać kocioł? 4. Przy spalaniu górnym pracą kotła steruje miarkownik mechaniczny, tak? czy muszę mieć uchylone drzwiczki z popielnika? Z góry dziękuję za odpowiedź Kocioł który posiadam to Malejka WAMET którego rysunek jest na 919 str tego tematu.
  3. Dziękuje wszystkim za odpowiedzi ale mam jeszcze jedno pytanie, pompa w instalacji co to watts hp 43 i jest ustawiona na 3 biegu, czy to nie za wysoko? Do ogrzania jest dom ok. 210m, bez izolacji, najwyzszy punkt to zbiornk wyrównwaczy na +- 7m
  4. Ufff, pocieszyliście mnie tymi odpowiedziami. Co do spalanego materialu to węgiel, w tym roku typ 33, orzech z knurowa. Bede staral sie go przerobic na dolniaka bo dziadek cale zycie byl przyzwyczajony do palenia od dolu. W zwiazku z tym mam Pytanie: jak i z czego zrobic palnik? Tematu ktory wcześniej zostal podany nie zdazylem jeszcze sprawdzic dlatego pytam. Tak, otwor z tylu to wlot powoetrza wtornego ale ma taki jakby wizjer i jego faktyczna wielkosc to +- fi 2cm
  5. Dzień dobry wszystkim! Postanowiłem napisać na forum ponieważ mam ogromny problem z kotłem Malejka WAMET. Wyczytałem już jest jest to bubel i bez zastosowania przeróbek będę się musiał z nim męczyć. W kotle jest palone od dołu. Próbowałem również spalania kroczącego ale efekt jest ten sam. Kocioł dymi jak wściekły, jak rozpalimy w kotle i zamkniemy drzwiczki z popielnika to temperatura spada mimo, że klapka PG jest otwarta, spala naprawdę dużo węgla i zasypując kocioł ok. godziny 22, o 5 rano kaloryfery są już całkiem zimne... I tutaj moja pytanie: Jakie przeróbki mogę zastosować w kotle, żeby nie spędzać całych dni w kotłowni? Rysunek kotła z DTR: http://images.tinypic.pl/i/00742/e9a7naftilrb.jpg
×
×
  • Dodaj nową pozycję...