Lcf

Witam, dzieki za sugestie, zworke i kabelki idace od niej do plyty sprawdzalem wielokrotnie, to byl moj pierwszy podejrzany sprawca, niestety jest z nimi OK. Gdzie szukac tego napedu zaworu 3d. Tych plyt glownych sie nie naprawia, zawsze tylko wymiana na nowa, nie ma jakiegos serwisu specjalizujacego sie w naprawianiu plyt? Ciagle nie daje mi spokoju, od czego sie to moglo popsuc i kiedy, kociol caly czas grzal cwu, nawet nikomu z nas nie przeszla mysl, ze po przekreceniu galki na grzanie cwu+co bedzie nas czekala taka niespodzianka. A miesiac temu koles z serwisu czyscil nam wymiennik, powymienial wszystkie uszczelki i ustawil kociol na analizatorze.

Witam, jakiez bylo moje zdziwienie, gdy po sezonie letnim przekrecilem pokretlo na grzanie wody cwu i co i nic, piec nie zalacza sie. Znaczy sie grzeje tylko wode w zasobniku, a nie reaguje kompletnie na nastawy CO. Co dziwne, gdy wchodze w tryb kominiarza, wtedy startuje pompa i ciepla woda idzie na kaloryfery, w normalnym trybie kociol nie puszcza wody na kaloryfery. Wstepnie przez tel czlowiek z serwisu powiedzial, ze uszkodzeniu ulegla plyta glowna (600zl), ale zastanawiam sie, od czego do jasnej anielki moglo sie zepsuc cos na plycie i to akurat sekcja od sterownia co ? Macie moze jakies pomysly co i jak sprawdzic przed wymiana plyty glownej ?

Witam, tak czasem czytam posty i wspominacie o roznych taryfach (pomijam klasyfikacje wg zuzycia, bo na to wiekszego wplywu nie mamy) chodzi mi o czestotliwosc odczytow gazomierza, u jednych jest co miesiac, co dwa, inni sami podaja stan gazomierza. Jak to sie przeklada na koszty i wysokosc oplat stalych, bo rozumiem, ze cena 1m3 gazu jest taka sama.

@mistalova planuje zakupic termostaty elektroniczne na wszystkie kaloryfery na gorze, zeby to jakos dokladniej wysterowac. W obecne pogody udalo mi sie zejsc ze zuzyciem gazu do poziomu 10-11m3 na dobe, ale czuje, ze gdybym jeszcze kontrolowal dobowa temp grzejnikow na gorze, daloby sie zejsc delikatnie z tego zuzycie. W domu temp na poziomie 21-22st calodobowo, musze nad tym troche popracowac. Wiem, ze mam za male grzejniki na gorze, bo poprzedni wlasciciel pozakladal grzejniki o mocach ok 600W na pokoj o powierzchni srednio 12-15m2, musze je wymienic na wieksze, tak zeby dla temperatury zasilania 55stopni mialy odpowiednia moc do ogrzania pomieszczen, w ktorych sa zamontowane. Teraz mam wszedzie Purmo CV11 600x1200, ktore przy parametrach 55/45/20 maja moc 620W, a pomieszczenia maja powierzchnie 12-15m2, wiec wg mojej wiedzy na kazdy 1m2 podlogi przy srednio ocieplonym pomieszczeniu potrzeba dostarczyc 100W ciepla. W przyszlym tyg wyrzuce te grzejniki i zamontuje o wiekszej mocy CV 22 600x1200(1400) i dam na stale temp zasilania na 55st. Zobaczymy co z tego wyniknie

Jako, ze dzis na dworze zrobilo sie cieplej, to postanowilem zmniejszyc temp wody na wyjsciu z pieca, ustawilem 55stopni. Dolozylem tez termostat na drabinke w lazience i zauwazylem, ze wreszcie piec co jakis czas sie wylacza. Zastanawiam sie, czy lepiej jest kiedy piec chodzi praktycznie caly czas na mocy minimalnej, czy kiedy podgrzewa w moim przypadku wode do 60-61st i sie wylacza, temp wody na wyjsciu spada po jakims czasie do 50st i piec znowu sie wlacza, podgrzewa wode do 60-61 i znow sie wylacza ? Czy te czeste wlaczenia nie zaszkodza mu jakos ?

Domek wybudowany 3 lata temu, z tego co mi wiadomo ocieplony styropianem 12cm. Duzo okien, co osobiscie bardzo mi sie spodobalo. Denerwuje mnie to falowanie pieca, temp n zasilaniu waha sie miedzy 59-61(62)stopnie, palnik slabnie i pozniej nabiera mocy i tak w kolko macieju. Zmienilem moc max trymerem, ustawilem 40 (34 to podobno 10kW, a 49 to 15kW, wiec wychodzi, ze obecna moc max dl c.o. to ~12kW) rozumiem, ze min mocy dla c.o. nie da sie zmniejszyc ? Co staloby sie, gdybym usunal zworke z linii TA ?

Witam, jestem tu nowy, ale temat mnie zaciekawil, poniewaz zakupilem w wakacje domek i mam w kotlowni taki wlasnie kociol. Troche mnie to denerwuje, bo zuzycie gazu mam na poziomie 18m3 na dobe. Domek ma ok 150m2, na parterze podlogowka, na pietrze 4 grzejniki + drabinka w lazience. Na wszystkich grzejnikach zamontowane sa termostaty tylko w lazience brak. Zasobnik na c.w.u. 120L. Temp na piecu ustawiona na 65stopni. Nie ma zadnych sterownikow do piec, ani zadnych sond. KT ustawilem na 1.0. Piec chodzi praktycznie caly czas, a temperatura na zasilaniu c.o. oscyluje ciagle 59-61stopni. Kaloryfery na pietrze co jakis czas sa zimne, wiec rozumiem, ze termostaty dzialaja prawidlowo i po osiagnieciu ustalonej temp w pomieszczeniu odcinaja doplyw cieplej wody do kaloryfera. Rozebralem panel pieca i zauwazylem zworke TA. Czytalem wczesniejsze watki i jest jakas mowa o parametrze 51 i 94. Czy mnie tez to dotyczy, czy tylko uzytkownikow, ktorzy maja jakis sterownik zewnetrzny do kotla ?