Witam,
Po dłuższym czasie udało nam się w końcu dokopać do podłóg w naszym mieszkaniu. Podłoga to płyty wiórowe, pod nimi deski, pod deskami drewniane legary, a pod legarami: gruz, pył i...beton? Jest to możliwe? Czy tam również nie powinno być desek?
Nie wiem czy na zdjęciach widać, ale wygląda to właśnie na jakąś pseudo wylewkę.
W związku z powyższym mam kilka pytań:
Czy w takim wypadku jest możliwość zrobienia 3-5 cm wylewki bez obawy, że znajdziemy się u sąsiada niżej? Wylewka do mnie bardziej przemawia niż płyty OSB3.
Jeżeli płyty OSB to czy 22 mm będą dobrym wyborem, skoro na chwilę obecną podłoga miała grubość ponad 5cm? Dodam tylko, że legary są położone od siebie co 70-74 cm i mają wymiar 3x6cm.
Czy gdybyśmy się zdecydowali jednak na płyty OSB izolacja wełną skalną 15 cm zda egzamin skoro od tej "wylewki" do desek jest 6-7 cm, czy lepiej nie ubijać tak wełny i kupić o grubości 7 cm?
Bardzo dziękuję za wszelkie odpowiedzi i wskazówki.