Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

lesiu681

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    133
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez lesiu681

  1. Wystarczy całość przeczytać co wkleił minertu i pomyśleć http://naszeblogi.pl/52073-jak-jest-z-polskim-gornictwem-i-nie-tylko-z-nim
  2. Biedne i niemądre kraje takie jak USA ,Japonia, Australia , Chiny czy wreszcie proekologiczne Niemcy swoje bezpieczeństwo energetyczne opierają na węglu, paradoks taki:jawdrop: Kaszpir naprawdę myślisz, że powinniśmy swoje bezpieczeństwo energetyczne uzależnić od Rosji, Kazachstanu czy Ukrainy?! Jak myślisz ile zdrożałby wtedy węgiel importowany do nas z za wschodniej granicy gdyby zniknęła konkurencja w postaci polskich kopalń. Monopol na rynku zawsze oznacza wcześniej czy później podwyżki. Nie wiem jakie składki odprowadzasz na górnictwo bo na moim "pasku od wypłaty" mam składki emerytalne, zdrowotne i jakieś tam pewnie inne jeszcze ale pozycji "dla górników" czy coś podobnego nie znalazłem. Nie wiem jakich górników ty otrzymujesz, wiem że oni utrzymują się sami dzięki swoje ciężkie pracy. Wiem też, że górnictwo w Polsce jest bardzo ważną gałęzią gospodarki i tak naprawdę nikt nie musi do niego dopłacać, wystarczy tylko przestać wyciągać pieniądze ze spółek górniczych i pozbyć się całej mafii okołowęglowej piastującej wysokie stanowiska czy to w spółkach czy w samym rządzie.
  3. 550 zł za Chwałowice? Gdzie mają takie ceny? Chętnie zakupię!
  4. Czytać ze zrozumieniem, mój komentarz odnosił się do pracy klimakonwektorów a nie PC.
  5. Może działać ale wcale nie musi. Kupiłem podobny domofon bezprzewodowy do tego z pierwszego linku również firmy Orno, dedykowana maksymalna odległość nadajnika od odbiornika 100 m. Zamontowane jednostkę zewnętrzną na słupku metalowym 7x7 cm, odległość od domu 20 m i nie zadziałało. Zdemontowałem kasetę ze słupka i sprawdziłem działanie z boku z dalszej odległości i bez problemu domofon działał. Bezpośredni bliskość słupka metalowego z kasetą zewnętrzną powodowała zakłócenia.
  6. Ano właśnie, myślałem że znajdę jakiś groszek za rozsądną cenę, który będzie miał niższą zawartość popiołu, nawet kosztem jego kaloryczności ale widzę, że może być ciężko. Wesołej raczej nie kupię bo uważam za bezsens płacić 850-900 zł/T za ekogroszek. Teraz palę EkoSilesia za 520 zł za tonę, rok temu paliłem groszkiem coś koło 800 stówek za tonę i między nimi, według mnie jest tylko jedna różnica....CENA. Owszem,, z tamtego było nieco mniej popiołu ale to było za mało żeby zrekompensować tak dużą różnicę w cenie tych groszków. Dużo osób chwaliło "Czarną Perłę" więc myślałem, że może płacąc nieco ponad stówkę więcej na tonie będzie mniej popiołu ale jeżeli tak nie jest to chyba sobie ją odpuszczę. Pozdrawiam.
  7. Jak dużo było tego popiołu? Możesz podać procentowo lub ile go było z jednego zasobnika? Szukam opału o małej zawartości popiołu bo z mojego eko (Silesia) też jest tego od groma.
  8. Witaj bobrow, cieszę się że możesz podzielić się swoimi doświadczeniami w eksploatacji PC przy ogrzewaniu grzejnikowym. Na forum tak na prawdę nie łatwo jest znaleźć zbyt dużo takich użytkowników. Z tego co piszesz wygląda, że jesteś zadowolony z kosztów ogrzewania i jak twierdzisz będą one niższe o około 50% tak? Musiałeś w takim razie spalać gigantyczne ilości węgla W moim przypadku jestem niemal pewien że nigdy rachunki nie będą niższe czy też nawet nieznacznie wyższe niż przy ekogroszku. Z lektury na forum i pomocy niektórych użytkowników doszedłem do wniosku (nie wiem czy słusznego), że tylko zmieniając tradycyjne grzejniki na klimakonwektory jest szansa na niższe rachunki za ogrzewanie pompą PC. Wiadomo, że jest to dość spory wydatek dlatego chciałbym to robić powoli, etapami. Co do czytania wątków innych użytkowników PC to przeczytałem ich dość sporo i choć niemal wszyscy byli zadowoleni to powiem szczerze średnio mnie to przekonało. Podstawą niskich rachunków, jak wywnioskowałem z forum jest porządne ocieplenie, najlepiej ponadnormatywne, podłogówka po całości. No i dobrze by jeszcze wyglądała w tym zestawieniu rekuperacja. Większość tych użytkowników tak miała. Niestety żaden z tych punktów nie dotyczy mojego domu i tutaj może być problem. Niemniej jednak mam nadzieję, że w przyszłości uda mi się przeskoczyć na PC (może będą tańsze i jeszcze lepsze :rolleyes:) Pozdrawiam.
  9. ??????? Możesz rozwinąć tą myśl? Co ma kuffa kibel do korozji?
  10. Mój dom to 140m2, podłogówka to symboliczne 10m2, reszta to grzejniki Kermi X-Term2 w ilości 10 sztuk. Temperatura w domu 23-24*. Od 02.10.2015 do teraz spaliłem 1560 kg ekogroszku Silesia 26 Mj po 520 zł. W styczniu w największe mrozy dobowe spalanie to około 16-18 kg na dobę.
  11. Chciałbym wstawić na razie jeden KK do salonu w centralnym miejscu, pozostałe 2 byłyby pozakręcane i wtedy miał bym pewność czy jeden KK daje radę na mój salon. Nie zamierzam robić remontu, robiłem go rok temu, chciałbym tylko zmienić grzejniki na KK. Trochę może źle to sformułowałem, chodziło mi o to, że podając w pozostałych pomieszczeniach mieszkalnych, czyli tam gdzie grzejniki na razie zostają, temperaturę rzędu np. około 45* to tyle samo "leci " do KK ale czy można nim tak sterować aby powietrze dystrybuowane przez niego było chłodniejsze np. 35*, niż temp., która jest doprowadzona (45*)? Kurczę mam nadzieję, że jakoś to udało mi się wyjaśnić
  12. Ja ogrzewam 140m2, po adaptacji poddasza dojdzie jedna duża sypialnia z łazienką, w sumie będzie około 170m2. W tym pokoju będzie na 100% klimakonwektor. Co do spalania eko to na dzień dzisiejszy spaliłem 1560 kg za 520 zł za tonę . Sądzę, że do końca sezonu nie pójdzie mi więcej niż 2,5T. Oczywiście w tym jest CWU. Jak sądzisz, jeżeli powiedzmy wymieniłbym na razie 1 KK w salonie i zostawił pozostałe grzejniki to puszczając zaworem 4D jakieś załóżmy 45* na pozostałe kalafiory to mogę KK ustawić tak aby podawał niższą temperaturę, np. 35*?
  13. Chłodzenie więc latem odpada, nie mam możliwości doprowadzenia źródła zimnej wody, nasuwa mi się zatem pytanie czy warto płacić za grzejnik z wentylatorem ponad 2 tys.?
  14. Map trochę to dla mnie nie spójne, piszesz że Vido k140 może ogrzać nawet 200m2 tak? To powiedz mi po jakiego grzyba zainstalowałeś do małych pokoi 3 takie smoki jak można było np powiesić k80, które pewnie według tego co piszesz i tak byłyby przewymiarowane? Ciekawe po co w KK ten trzeci bieg jak to warczy jak traktor, trochę szkoda bo doczytałem że można programować czasowo KK i na przykład wyłączam KK na noc i ustawiam funkcję Booster np na pół godziny przed wstaniem do pracy i wtedy KK w błyskawicznym czasie dogrzewa mi tam gdzie potrzebuję dogrzać aby komfortowo i w ciepełku wypić kawkę przed pracą. Tylko z tego co się dowiedziałem i doczytałem tutaj na forum powstałby wtedy efekt uboczny w postaci obudzonych pozostałych mieszkańców, nie wiem czy dobrze rozumuje, jak coś to mnie poprawcie.
  15. Przejrzałem pobieżnie posty w tym wątku bobrowa i szczerze mówiąc mam mieszane uczucia. W jednym z postów napisał że jest zadowolony bo dostał rachunek za styczeń 650 zł!!! i jest to podobno kwota o połowę tańsza niż w przypadku ogrzewania węglem! Nie wiem co klient opalał ale żeby spalić węgla za 1300 w miesiąc to musisz przyznać, że nawet tobie się to nie udało:jawdrop: ..... nie no żartuje Oprócz tego pisał, że ma temp. w domu 22-23* i tu okej ale wcześniej w jakimś poście pisze, że w nocy przy dużych mrozach temp. spadała do 21*, dla mojej żony to już jest trochę Syberia Przez noc oprócz sypialni naszej i dzieci w pozostałej części domu temperatura jest coś w okolicach 24* . Trochę ponad 650 zł kosztował mnie opał na obecną chwilę licząc, że grzanie domu rozpocząłem 02.10.2015 i uwzględniając w tym CWU oczywiście. Zgłupiałem trochę i sam nie wiem czy będę chciał w przyszłości PC PW przy moim systemie grzewczym bo jednak przy podłogówce i to takiej po całości to nie ma co się oszukiwać PC to jest fajna sprawa ale u mnie nie wiem czy uzyskałbym zadowalający komfort cieplny (ok 23-24*) przy akceptowalnych rachunkach, nawet trochę większych niż przy eko (chociaż wątpię, że zbliżyłbym się jeśli chodzi o aspekt tylko ekonomiczny, do ekogroszku, bezobsługowość i czystość zawsze będzie ze wskazaniem na pompę i tutaj nie ma co nawet polemizować.
  16. Mam "pod ręką" fajnych fachowców, którzy robili u mnie całą hydraulikę, fajne chłopaki, nie wciskają nic na siłę i zawsze w nowym, dobrze ocieplonym domu proponują alternatywne źródła zamiast węgla. Dodatkowo posiadają uprawnienia elektryczne więc ogarnąłbym temat za jednym zamachem. Mówisz, że do hałasu można się przyzwyczaić? No nie wiem, według producenta na najwyższym biegu wentylatora generuje hałas ponad 50dB. To według mnie trochę dużo, mój podajnik mierzony z odległości około metra generuje coś około 56dB, Musiałbym posłuchać gdzieś na żywo żeby to ocenić tylko nie wiem gdzie w mojej okolicy je sprzedają. Poszukam. Grzejniki chciałbym zlikwidować wszystkie i w ich miejsce założyć KK. Nie wydaje mi się aby jeden KK ogarnął mi cały salon otwarty na jadalnię i kuchnię. Żadnych przegród, po prostu jest jedno wielkie pomieszczenie, które ciągnie się przez cały budynek (jakieś 12 m długości) Wszystko to ma (salon, jadalnia i kuchnia) myślę, że ponad 50m2 . Modernizację będę chciał przeprowadzić etapami. W tym roku chciałbym założyć rolety zewnętrzne, dodatkowo ocieplane pianą PUP, klimakonwektory wymieniałbym sukcesywnie po kolei, wszystkie naraz to jednak koszt zbyt wielki. Po wymianie grzejników na KK przez kilka lat pewnie będzie pracował jeszcze kocioł ekogroszkowy stąd moje wcześniejsze pytanie odnośnie sposobie zasilania grzejnika zimną wodą dla chłodzenia w lato, wiedziałem wcześniej, że pompa produkuje wodę lodową ale mi chodzi o to czy da się to ogarnąć przy ekogroszku? Chłodzenie nie jest dla mnie priorytetem, na lato mogę kupić jakiś stacjonarny klimatyzator i po kłopocie. Najważniejsza dla mnie byłaby sprawność i efektywność grzewcza na niskich temperaturach. No i jeszcze to mruczenie KK, a raczej chyba warkot na najwyższym biegu, no ale to muszę ocenić samemu jak uda mi się gdzieś pooglądać na żywo.
  17. Spróbuj może przykręcić powrót tylko w tym grzejniku, który nie dogrzewa.
  18. Witaj jgrolik, ciekawi mnie podłączenie KK w miejsce wiszących już grzejników, czy kumaty hydraulik to ogarnie czy też trzeba instalatora z serwisu zawołać, jak sprawa ma się z gwarancją jeśli podłączenie robił by zwykły hydraulik? Klimy jak piszesz nie odpalałeś ale może masz rozeznanie czy trzeba KK zasilać zimną wodą i czy w takim wypadku musi być jakaś dodatkową pompka? I teraz ważna kwestia jak dla mnie, jak wygląda kultura pracy wentylatora w KK, jedni piszą, że mruczy a ja mam aż 3 w salonie z jadalnią i jak te KK zaczną mruczeć naraz to nie wiem czy by mnie czasem szlak nie trafił. Napisz jeszcze jakiej firmy masz te KK (mile widziany byłby jakiś link). Pozdrawiam.
  19. W tym sezonie palę Eko Silesia z PG SILESIA w Czechowicach o deklarowanej wartości opałowej 26Mj zakupiony w firmie Emax z Czechowic po 520 zł luzem (znajomy kupował w czerwcu i podobno był po 490 zł).Jak ktoś jest z okolic Czechowic lub w mieszka w niedalekiej odległości to polecam tą firmę. Generalnie pali się dobrze z tym że jest dość mocno spiekalny, Ri <20 co powodowało tworzenie się dużych spieków. Po zmniejszeniu nadmuchu i korekcie w podawaniu problemy zniknęły. Myślę, że pomogło tęż zmniejszenie mocy kotła do 70% (kocioł "Witkowski" 19KW, sterownik Iryd Pid). pomimo że udało się opanować spieki to samego popiołu i tak jest dość sporo, producent deklaruje 12% ale myślę, że jest go więcej. Rok temu paliłem "Chwałowicami" i szufladę popiołu wyjmowałem co 3-4 dni, przy Silesii w ostatnie duże mrozy codziennie. Częściej trzeba również czyścić wymiennik, minimum raz w tygodniu. Generalnie groszek ze względu na swoją cenę i kaloryczność godny jest polecenia chociaż niedoświadczony palacz może mieć z nim problemy.
  20. Dlatego właśnie pytam tu na forum i szukam zadowolonych bądź niezadowolonych użytkowników pompy ciepła, którzy tak jak ja nie mają zrobionej podłogówki po całości . Przejrzałem dość dużo tematów odnośnie ogrzewania pompami ciepła i nasuwa mi się taki wniosek, że aby oszczędnie i efektywnie grzać trzeba mieć po pierwsze: Budynek porządnie ocieplony najlepiej ponadnormatywnie, po drugie( i chyba najważniejsze) :PODŁOGÓWKA, najlepiej jak jest po całości. Mój problem polega na tym, że nie posiadam ani jednego, ani drugiego. Dlatego właśnie dopytuję i staram się znaleźć jakieś rozwiązania żeby w przyszłości móc spokojnie i płynnie (bez wykładania naraz grubych dziesiątków tysięcy) przejść na system bezobsługowy. Powoli jednak nabieram przekonania, że u mnie to już jest przysłowiowa "musztarda po obiedzie". Nie wątpię, że jak założę pompę ciepła to ona będzie działać, będzie grzać CWU i na grzejniki zapoda nawet 50* tylko jakim kosztem? Będzie bezobsługowo ale już nie ekonomicznie. Za kilka lat jak myślę, powinni podjechać w granicę działki z gazem więc nie wiem czy wtedy nie wyszedł by on inwestycyjnie i w użytkowaniu taniej. Pozdrawiam.
  21. Rozumiem, że pompa HT będzie droższa inwestycyjnie tak? Jak wychodzi jej eksploatacja na tle pompy LT? Drożej, taniej, porównywalnie? Do tej pory tak jak napisałem wcześniej nie potrzebowałem wyższej temperatury na grzejniki niż 48* ale kto wie czy nie będę kiedyś potrzebował wyższej, np ponad 50*. Nie wątpię, że LT będzie w stanie wykręcić tą temperaturę ale za to jakim kosztem? Czy w takim wypadku nie sprawdzi się lepiej HT? Kurczę, sporo mam wątpliwości czy w takim budynku jak mój i z ogrzewaniem grzejnikowym będę miał w przyszłości rachunki na poziomie zadowalającym. Ewentualna zmiana ogrzewania w moim przypadku nastąpi zapewne za kilka lat jak kocioł "dokona swojego żywota" ale już teraz chciałbym zacząć coś zmieniać w swoim domu tak aby za te kilka lat kupić tylko urządzenie, podłączyć go i cieszyć się czystością i niskimi rachunkami. Prawdopodobnie zacznę pomalutku od wymiany grzejników na klimakonwektory. Tutaj nasuwa mi się pytanie czy taki klimakonwektor podepnie każdy kumaty hydraulik? Jak wygląda sprawa z chłodzeniem w lato, rozumiem że musi być wtłoczona do niego zimna woda tak? Jeśli tak to wymagana jest przeróbka instalacji, ewentualnie zakup kolejnej pompki? Dzięki za odpowiedzi bo na prawdę zielony jestem w tym temacie i tak na prawdę to rok temu nie miałem pojęcia że można ogrzać dom zimnym powietrzem, dla mnie to była (i chyba nadal jest) czysta abstrakcja:confused::confused: Pozdrawiam.
  22. Według mnie to trochę przerost formy nad treścią, zaoszczędzisz parę złotych, roboty w c..j a potem małżonka będzie ci głowę suszyła że jej za zimno:mad: Ile masz pokoi do przerobienia? Piszesz, że w przyszłości chcesz przejść na pompę wiec wystarczy sukcesywnie po 1 pokoju wymieniać grzejniki na klimakonwektory. Bez roboty, ściągasz grzejnik, zakładasz k-konwektory i śmiga! Sam zamierzam zmodernizować swój system grzewczy i wywalić w przyszłości kalafiory zastępując je klimakonwektorami. Fakt, tanie to nie jest ale podobno komfort zarąbisty. Jedynie co mnie niepokoi to szum wentylatora, nie słyszałem go jeszcze " na żywo " więc nie wiem czy by czasem mnie to nie w......ło!
  23. Wydaje mi się, że na sterowniku masz za wysoko ustawioną temperaturę załączenia pompy. Poszukaj w nim taki parametr i zmniejsz na np 35*.
  24. Grzejniki myślę, że mam nie najgorsze, Kermi X-Term2 więc nie są to jakieś marketówki. W ostatnie mrozy ok -20* w nocy i -10* w dzień zawór 4D podawał max 48* , w domu 24*. Trochę się obawiam, że zwykła pompka P-W mogłaby nakręcić mi za dużo kWh. Czytałem gdzieś o pompach ciepła do zasilania wysokotemperaturowego, macie jakieś informacje jak działa w praktyce, jak wygląda jej sprawność, czy można nią ogrzewać oszczędnie tak jak waszymi pompami? Jakoś tu na forum nie spotkałem użytkowników takich sprzętów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...