
Sandek
Użytkownicy-
Liczba zawartości
135 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez Sandek
-
jaki sprawdzony napęd do bramy przesuwnej polecacie
Sandek odpowiedział fantomek24 → na topic → Ogrodzenia, podjazdy - otoczenie domu
By nie zakładać nowego tematu zapytam tutaj. Jak wg Was wypada porównanie napędów bram BFT Ultra A600 & Nice Robus 400 ? W cenie różnica niewielka, więc mam dylemat .. Czy ma Ktoś doświadczenia z tymi napędami ? -
Tak z czystej ciekawości, jakie macie ustawione przepływy pompy kotłowej ładującej wasze bufory ? Sam zaczynam się zastanawiać, czy obniżając prędkość przepływu, osiągnę zyski w spalaniu. Jakieś doświadczenia w kwestii ?
-
Hewalex KS 2100F słaba wydajność z 1 kolektora
Sandek odpowiedział piotrek88 → na topic → Kolektory słoneczne
A jednak uwierz przyjacielu, że tak właśnie może być. Szkoda, że nie słuchasz przedmówców, źle Ci nie radzą. Każdy dorzuca swoje "trzy grosze" poparte jakąś praktyką, tudzież literaturą. A ty brniesz dalej w zwiększenie powierzchni solarnej. Nie tędy droga kolego. Dlaczego ? Mam 4 x solar płaski Polskiego producenta ( łącznie 7,2 mkw netto absorbera ) - i np. dziś zagrzało mi to 850 L wody do temp. ok. 55 stopni. Mój zbiornik to bufor pionowy z dolną wężownicą solarną ( miedzianą ). Kolektory ustawione na południowy wschód, ok. 33 stopni pochył. Jak czytam, że Ty myślisz o 3 kolektorach do Twojego zbiorniczka, nawet tego 250 L to aż mnie ciarki przechodzą... -
Witam MatiC2, Zawór trójdrożny na CWU mam od zawsze ( na cały dom puszczam ok.42 stopni ). Nie chcę grzać bufora wysoko, już to praktykowałem - spalanie było większe bo naturalnie straty większe. Zarówno pralka i zmywarka jest podłączona do CWU ciepłej ( czyli max może dojść do tych urządzeń 42 stopnie ). Działa to u mnie już od wakacji, nic się nie dzieje z urządzeniami. Zmywarka stoi tuż obok zlewu, a pralka w pralni gdzie podczas budowy dociągnąłem wszystkie media "na zaś". Przydało się... Zarówno pralka jak i zmywarka nie są specjalnie przystosowane do tego typu podłączeń jednak ze względu na temp wody ( ok. 42 stopni ) nie szczególnie się tym przejmuje. Ponadto, nie mam w domu cyrkulacji więc poniekąd te urządzenia robią mi za pompy ciepłej wody do kuchni / łazienek ( oczywiście podczas pracy )
-
Dzień dobry Panie Adamie. Niepotrzebnie się Pan denerwuje, wiem doskonale ( i myślę, że nie tylko ja ), że baza wiedzy o buforach to w większości Pańska zasługa. Niemniej, w moim buforze naprawdę występuje sytuacja o jakiej wspomniałem. Bufor zagrzewa kocioł pellet ( ładowanie bufora od góry ), bieg pompy minimalny, temp ładowania ok. 65 stopni. Drugi czujnik gdzieś poniżej połowy zbiornika - wiadomo, jak na drugim czujniku wystąpi temp większa od zadanej, kocioł STOP. W górnej części bufora nawinięta jest miedziana wężownica cwu. Wszytko git. Bufor napędza ogrzewanie podłogowe, które sterowane jest "pokojowo". W związku z tym, często ( tym bardziej podczas palenia w kominku bez płaszcza wodnego.. ) automatyka sterowania pętlami wyłącza elektrozawory na pętlach, wszystko stoi. I teraz podczas sytuacji gdy właśnie wszystko stoi już powiedzmy dobre kilka godzin ( automatyka podłogi potrafi się nie włączyć przez 8 h, a funkcja PWM w sterownikach niestety nie działa jak należy ), woda w buforze jest nadal niejako pobierana do celów bytowych ( pralka/zmywarka podpięta do cwu, używanie zmywaka / umywalek ). Już nie raz zauważyłem, że bufor od ok. 1/3 wysokości w górę jest mocno ciepły ( niestety mam póki co założony tylko jeden czujnik temp na buforze w górnej części ) - temp 40-45 stopni, a woda w kranie potrafi być co najmniej "niezadowalająca". I tak sobie na logikę wyobrażam, że mam ok. 280 L bardzo ciepłej wody ( pojemność bufora netto 850 L ), która niestety ( jak już wcześniej wspomniałem ) nie nadaje się do gorącej kąpieli w wannie ( pod prysznic na siłę TAK ). Zaznaczam, że taka sytuacja nie występuje podczas gdy pracuje OGRZEWANIE PODŁOGOWE - gdzie najwyraźniej pompa CO / podłogówka powoduje wymuszony ruch gorącej wody ku górze wężownicy CWU, aż tej wody brakuje i znów włącza się kocioł. Wiem, i zdaje sobie sprawę że podczas postoju układu sterowania, gdy woda stygnie - dochodzi do sytuacji, że nie cała wężownica miedziana jest zanurzona w ciepłej wodzie. I myślę, że to jest głównym powodem braku cwu podczas użytkowania buforów, ich powolne stygnięcie ( wiem rozbiór ), spowodowane min. użytkowaniem wężownicy cwu, stratami cieplnymi do otoczenia. Wiem równie, że czujnik powodujący włączenie kotła powinien być niżej, tak - by cała wężownica cwu była zawsze w gorącej wodzie - ale wiem też, że będzie to w moim przypadku powodować nadmierne straty cieplne do otoczenia, podobnie w sytuacji jak będę chciał utrzymywać bufor "wysoko". Jeśli Ktoś ma coś do dodania w temacie, chętnie wysłucham. Choć, ślędząc może nie w 100 % ten wątek, jednak rzadko zauważam by Ktoś miał wężownice CWU w buforach. Praktyk / Heretyk
-
Co co wężownicy CWU w buforze dodać mogę tyle, że gdy w górnej części bufora temp wody spada poniżej 40 stopni, woda w kranie jest "tylko" ciepła. Niestety, jak woda nieprawidłowo się uwarstwia w buforze, a tak niestety często może się zdarzać, wtenczas mamy mnóstwo ciepłej wody użytkowej a nie gorącej. Do wanny niestety to się nie nadaje, pod prysznic jak najbardziej. Trzeba mieć ten "aspekt" na uwadze posiadając wężownice CWU w buforze. Praktyk
-
Dzięki za odpowiedź. W tym momencie dochodzę do wniosku, że tak naprawdę nie ma co kombinować z dodatkowymi wymiennikami. Lepiej nie obniżać sprawności układu, gdyż na spodzie bufora, prawie zawsze będzie miejsce na energie uzyskaną z kolektorów. Po prostu kocioł nie będzie grzał na bufora do samego spodu, jak miało to miejsce w zeszłym roku. Czujnik przełożę ciut wyżej, i po temacie. A energia, jak wspomniałem wcześniej i tak zostaje w buforze, i tak.
-
Rozumiem, niemniej powiększenie powierzchni solara jest raczej nieekonomiczne, i kłopotliwe - przegrzewanie układu latem, i kombinacje z zasłanianiem kolektora. Ciekaw jestem jak bym puścił glikol przez wymiennik płytowy, a ten podłączył do góry bufora i dołu. Pomiędzy pompka ( lub bez ) najmniejszy bieg i bufor ładowany by był od góry, tak jak być powinno.
-
Bajcik: u mnie wężownica cwu rozciąga się na długości " od połowy bufora w górę " - podłączenie przeciwprądowe. Podłączenie glikolu również prawidłowe czyli gorący glikol wchodzi w górne podłączenie wężownicy solarnej, schłodzony wychodzi dołem. Generalnie wiem, że i tak energia uzyskana z solarów nigdzie nie ucieka. Tak czy siak, kocioł odpala się na pewno mniej razy, a jeśli już to krócej pracuje by dobić bufor. Widzę to gołym okiem. Niemniej, zastanawia mnie fakt czemu bufor jest cały gorący równomiernie, tzn, jest nieznaczna różnica między dołem a górą. Tym samym, w pewnym momencie jak już solary nie pracują jakiś czas mam cały bufor wody o temperaturze ok. 38 stopni, a do kąpieli to już chłodno. Czy tak jest u Was ?
-
Wyjście na CO mam jako drugie od góry, czyli pierwsze wyjście to priorytet CWU. Niestety, nie ma róznicy czy chodzi podłoga czy nie, woda i tak się nie uwarstwia wg mnie jak powinna. W tym momencie, kolektory tłoczą mi glikol o temp. 58 stopni, dół bufora gorący, góra mocno ciepła ( 43 stopnie ). Fakt, że dziś dużo zmywaliśmy, kąpiel itp więc cwu na pewno zebrało temp na górze bufora. Zmywarke też mam podlączoną pod cwu więc też dziś ściągła temperature. Ale bywają dni, że nikogo nie ma w domu, solary sporo pracują a do mycia wieczorem woda "zaledwie" ciepła... Rzeczywiście, gotowy bufor nie posiada kolan hamburskich, a wężownica solarna na 100% nie ma kształtu stożka ( przed montażem bufora oglądałem go wewnątrz przez króćce ).
-
Panie i Panowie, mam zapytanie. Posiadam bufor 850 L netto, gotowiec oryginalny od Polskiego producenta, na dole wężownica miedziana ( 1,7 mkw powierzchnia wymiany ), na górze wężownica miedziana CWU. Wyjście dolnej wężownicy bez mała tuż przy zaczynającej się dennicy więc "prawie na dole". Do tej dolnej wężownicy mam podłączone kolektory słoneczne ( glikol ), łącznie 6,8 mkw powierzchni absorbera netto. Układ działa ok, nabija mi bufor jak świeci słoneczko lecz mam jedno "ale". Jak wspomniałem, cwu czerpie z górnej wężownicy w buforze. Latem, kiedy podłogówka jest wyłączona, bufor jest cały dogrzany praktycznie przez cały czas do +50 stopni i więcej, w zależności od pogody. Gorącej wody pod dostatkiem. Ale teraz zacząłem grzać powoli podłogę, więc ściągam ciepło na podłogę. Solary pracują, grzejąc ale dolną część bufora. W tym tygodniu miałem sytuacje że kocioł musiał się odpalić, bo CWU była "ciepła" ( czujnik od peleciaka przy wężownicy cwu bufora ( odpal jak spadnie poniżej 40 stopni ), mimo iż słońce operowało cały dzień. Bufor był nagrzany lecz cały do ok. + 40 stopni. Pytanie: dlaczego w moim buforze woda nie uwarstwia się jak należy ? Czyżby chodziło o to, że wężownica solarna nie jest ułożona w stożek ( jak w pierwszym poście Pana Adama tegoż tematu woda nie wędruje na górę zbiornika środkiem i wraca bokami ) ? Czy Ktoś z Was miał podobny "dylemat" ? N forach o solarach wyczytałem o wpięciu glikolu przez wymiennik płytowy ( czyli glikol przez wymiennik, woda kotłowa przez wymiennik "płynąca" grawitacyjnie ). Wpięcie musiałoby być tam, gdzie obecnie podpięty mam kocioł na pellet. Góra wejście, dół wyjście. Tylko czy to ma sens ponosić koszty ? Czy coś się "ugra" ?
-
Kocioł na pellet z buforem czy jest dobrze zrobione
Sandek odpowiedział Krych19 → na topic → Ogrzewanie
Nie wiem do końca skąd czerpiesz cwu, podejrzewam że masz zbiornik kombinowany. Nie wiem czy ładowanie bufora masz od góry czy od dołu. Nie wiem czy pompę CO masz zlokalizowaną na powrocie czy na zasilaniu bufora. Ale dobrze zauważyłeś, że po to montuje się bufor by uniknąć taktowania kotła. Ma być tak, że kocioł pracuje mocą max do uzyskania określonej temp na zbiorniku buforowym ( czujnik temp w dolnej części bufora ). Jego ponowne odpalenie ma nastąpić, jak czujnik w górnej części bufora osiągnie min temp. Rzeczywiście bufor tak na prawdę przy samym peleciaku to raczej zbędny wydatek. Ale jak już pomyślisz o dodatkowym źródle ciepła, np. kominek z płaszczem wodnym, kolektor słoneczny czy podobne wynalazki - to bufor jest wskazany. -
Podstawowym pytaniem jest tutaj czy działka będąc u podnóża góry, będzie na poziomie czy będzie ze spadkiem w stronę drogi ?
-
Dzięki za odpowiedź. Czy długo używasz tego zestawu ? Czy uważasz, że przy 4 osobach wody by wystarczyło ? W buforze masz wężownice solarne / cwu ? Jaka powierzchnia wymiany ? Wg Twojego przykładu potrzebuje ok. 5,1 mkw powierzchni brutto kolektora płaskiego.
-
Tak, oczywiście zapomniałem dodać. 4 osoby ( 2+2), prysznic + wanna ( 50/50 ). Dodatkowo pod prysznic założony odzysk ciepła z wody zużytej idącej do kanalizacji.
-
Witam, Posiadam bufor o pojemności netto 850L. Bufor ten ma górną wężownicę miedzianą CWU 3,4 mkw, oraz dolną wężownicę miedzianą o powierzchni wymiany 1.7 mkw. Chciałbym dogrzewać w okresie letnim bufor kolektorami płaskimi ( południowy wschód ) poprzez medium glikol. Zastanawiam się nad 3 bądź 4 kolektorami o powierzchni 2mkw renomowanego producenta. Czy wg Was to wystarczy, bądź czy nie przewymiaruje układu solarnego ? Zużycie cwu w domu trzeba liczyć na 4 osoby ( 2+2), prysznic + wanna ( 50/50 ).
-
Witam, Panowie z innej beczki. Posiadam bufor o pojemności netto 850L. Bufor ten ma górną wężownicę miedzianą CWU 3,4 mkw, oraz dolną wężownicę miedzianą o powierzchni wymiany 1.7 mkw. Chciałbym dogrzewać w okresie letnim bufor kolektorami płaskimi ( południowy wschód ) poprzez medium glikol. Zastanawiam się nad 3 bądź 4 kolektorami renomowanego producenta. Czy wg Was to wystarczy, bądź czy nie przewymiaruje układu solarnego ? Pytanie zdaję również w dziale "kolektory słoneczne" niemniej pojawiający się tutaj "Buforowcy" mogą dopowiedzieć cenne informacje.
-
Gerda NTT REVO 75 - nieszczelne jak sito
Sandek odpowiedział Owczar → na topic → Okna, okna dachowe, drzwi, bramy garażowe
No i wystarczyło poczekać. 367 dni .... Tyle czasu minęło od mojego wpisu tutaj nt. drzwi Gerda NTT REVO 75. Dziś mamy średni test, średni gdyż na zewnątrz w woj, Śląskim panuje obecnie temp ok. -15 stopni, i praktycznie zero wiatru. Ale i tego średniego testu, w moim osobistym odczuciu drzwi nie przeszły. Jak u kolegi "Owczar", bardzo mocno jest zaciągane powietrze w narożach drzwi ( od strony zamka ), mroźne powietrze. Wstępnie myślałem, że tylko u dołu tak wieje, więc rozciągnąłem wzdłuż progu mokrą szmatę ( jak u rodziców w 40 letnim klocku ... ), ale po chwili czuje że jeszcze wieje - NA GÓRZE !! Do jasnej ciasnej - stracone pieniądze na TYLKO I WYŁĄCZNIE ŁADNE DRZWI, które ze szczelnością nie mają nic wspólnego. Być może są i one bezpieczne, w to nie wątpię. Niemniej, drugi raz na pewno bym ich nie kupił, gdyż nie stać mnie na takie straty ciepła. Swoją drogą, ciekaw jestem jak kolega Owczar rozwiązał temat uszczelnienia skrzydła.- 27 odpowiedzi
-
- gerda
- nieszczelne
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Łukasz, jeśli przeczytałeś kilkaset stron wątku, to powinieneś się dowiedzieć, że grzanie bufora samym prądem ( nawet w drugiej taryfie ), niekoniecznie będzie ekonomiczne ( ale na pewno najtańsze w budowie ( choć przy panelach FV niekoniecznie ) i najmniej pracochłonne w "eksploatacji" ). Jeśli chcesz bufor wg przepisu Pana Adama, to po prostu napisz wiadomość, a jeśli już chcesz na pewno grzać wodę w buforze prądem - to również wg przepisu Pana Adama... Przy braku prądu, kominek z płaszczem wodnym raczej nie jest najlepszym rozwiązaniem. No chyba, że zastosujesz ups.
-
Witam, Nie jestem fachowcem od dachów, ale jak budowałem - to zastosowałem takie coś na moje deskowanie ( pod dachówkę betonową Brass ): IZOLMAT PLAN optimax PV. Na dach ok. 150 mkw zapłaciłem za materiał coś ok. 1000 zł. Sprzedawca dachu mi to polecił a nie specjalnie miałem czas i kasę by szukać czegoś innego. Produkt został przybity zszywkami, a łaty oprócz tego że przybijane gwoździami, to jeszcze klejone takim klejem, co po opuszczeniu tuby zwiększał swoją objętość, widać było jak wyciska się spod łat. Robota mi się podobała. Dekarzowi mniej ... I tak mija już bodaj trzy lata i nic się nie dzieje. Cholera wie, co będzie za 30-40 lat, jak te wszystkie zszywki przegniją. Ale myślę że do góry nie polecą .
-
Ogrodzenie betonowe - pierwsza plyta jako mur oporowy.
Sandek odpowiedział fastplayer → na topic → Ogrodzenia, podjazdy - otoczenie domu
"stary" temat ale może pomogę. Przed ogrodzeniem betonowym stawiasz .... drugie ogrodzenie z tym, że jedną płytę (50 x 200) kotwisz bezpośrednio w gruncie na słupach, w odległości ok. 50 cm od prawidłowego ogrodzenia. Taki murek o wysokości jednej płyty, będzie murkiem oporowym. A jak się "złamie", skrzywi czy coś podobnego to tanim kosztem wymienisz uszkodzoną płytę, a płot jak stał tak będzie stał nieuszkodzony. I co ważne, zasyp ziemią ten "murek" wcześniej, najlepiej z obu stron by się uleżała bądź polewaj często wodą. Dopiero po jakimś czasie syp do tej ziemi prawidłowy grunt. Ot tyle .. Sprawdzone w praktyce. Jeśli nasypiesz na pierwszą płytę ziemię a z drugiej strony nie będzie podparcia, płyta zostanie wypchnięta na zewnątrz. -
Ile daliście styro na chudziak pod posadzkę....
Sandek odpowiedział Sebixx → na topic → Fundamenty i piwnice
Dorzucę swoje 3 grosze. Mam ogrzewanie podłogowe 100%, pod nim od 20 do 24 cm styropianu EPS100 ( typu podłoga, dach, strop ) znanego producenta ( nazwę produktu na priv mogę przesłać ). Zresztą, ściany, strop, czy ocieplenie szczytów również kupowałem tego samego producenta. Na tym styropianie mam wylany anhydryt, średnio 6 cm. Mieszkam już ponad rok, i na dzień dzisiejszy grubo zastanowiłbym się czy dawać tak grubo styropianu. Dlaczego ? Moje dziecko (ok. 20 kg) upatrzyło sobie zabawę by skakać z ostatnich schodków na podłogę w salonie ( poddasze użytkowe ). W miejscu, gdzie styka się ostatnia deska schodów ( jesion dywanowy na kołkach Fischer ) z kaflą w salonie powstała minimalna szpara ( tak duża, że silikon który tam wcześniej ułożyłem oddzielił się wyraźnie od podłogi..). Jest to jedyne miejsce gdzie zauważyłem takie coś. Płyta w salonie ma prawie 40 mkw ( razem z komunikacją ). Myślę, że szpara powstała w wyniku skakania na podłogę w tym miejscu, niemniej wszyscy domownicy w tym miejscu "stąpają" mocniej, anieżeli gdzie indziej schodząc na dół. Dodam, że styropian podłogowy ( 4 warstwy ) układaliśmy w całym domu samodzielnie, zważając uwagę na każdy szczegół. Każdy element wymagający docięcia był skrupulatnie docinany, szlifowany. Jeśli powstały szczeliny, w których już nie dało się "upchać" EPS100, stosowaliśmy pianę renomowanego producenta. Uważam, że ten etap był wykonany bardzo dobrze. Następnie Podłogówkę układał hydraulik. Niemniej, obawiam się że te 20-24 cm styropianu mogą siadać, przynajmniej w tym miejscu. Raczej wątpię czy anhydryt może pęknąć w tych okolicach. Gdybym mógł cofnąć czas: 1. przypilnowałbym murarzy którzy zbyt wysoko zazbroili ostatni schodek, co w konsekwencji wymusiło podniesienie parteru o te 3-4 cm. Uważam to za duży błąd z moje strony, gdyż konsekwencją tego jest wyżej położone okno tarasowe oraz co za tym idzie wyższy taras który trzeba teraz jakoś obrobić ( koszta koszta koszta ); 2. dałbym max 15 cm styropianu na chudziak, bardzo twardego styropianu 3. przy grubościach ponad 15 cm, dorzuciłbym te kilka stówek i kupił styropian typu garaż / parking który jest o wiele twardszy. Może, choć delikatnie rozjaśniłem temat. Pozdrawiam -
Kiedyś tam wyczytałem, że jak masz ścianę fundamentową obsypaną gliną ( a u Ciebie tak będzie, bo glina zaczyna się u Ciebie od ławy w górę ), to drenażu nie powinno być gdyż zrobisz studnie wokół domu. Wg mnie trochę w tym racji jest, bo przecież glina nie przepuszcza wody, więc z góry na dół jest marna szansa że będzie coś "ściekać". A z wodą "od dołu" bym się chyba nie przejmował, pod warunkiem że zastosujesz na ściany fundamentowe dobrą hydroizolację ( dobrej, sprawdzonej marki !! ), i dobrą termoizolację czyt. styrodur ( nie styropian Aqua ! ) oraz dopilnujesz "odcięcia" ściany ławy od ściany fundamentowej, a potem ściany fund. od ścian domu.
-
Wylewka anhydrytowa KNAUF vs WOLPLAN Geneo
Sandek odpowiedział Sasparella → na topic → Wymiana doświadczeń ogólnie
Myślę, że jako użytkownik anhydrytu mogę podpisać się pod tym, co napisał Sasprella. Dla ciekawostki, ostatnio puściłem na moją podłogę ( OP ), wodę o temp 33 stopni, 3 x po 15 min w odstępach co ok. 30 min. Po ok. 2-3 h podłoga była wyraźnie letnia a w pomieszczeniu zrobił się zupełnie inny klimat. Podłoga grzana w tą jesień po raz pierwszy. I faktem jest, że posadzka bardzo szybko stygnie. Niemniej, pomieszczenie nie stygnie a oto, tu przecież chodzi. Myślę, że dla takich jak Ja, czyli: sterowanie OP pokojowe + bufor ciepła - anhydryt jak najbardziej. Sterowanie pogodowe - bez bufora ale grzanie w nocnych taryfach - jastrych cementowy. -
kolektory sloneczne-ktora firme wybrac?
Sandek odpowiedział evonation → na topic → Kolektory słoneczne
Dziękuję za wszelkie sugestie