Dzień dobry Mam od pół roku kocioł BIAWAR PELLUX 100 z w/w palnikiem. Jestem bardzo zadowolony z jego pracy i spalania peletu z tartaku Karoń. Ostatnio po rozmowie ze znajomym stwierdziłem, że spróbuję odpalić kocioł z owsem zamiast peletu. Niestety, przy próbie różnych ustawień nadmuchu, dawki i samoczyszczenia rusztu kocioł nie chce współpracować. Trochę lepiej jest kiedy zmieszam pelet z owsem w proporcji 40% owies 60% pelet, chociaż to też mnie nie zadowala. Przy spalaniu samego owsa po kilku minutach robi się zgorzel i blokuje zsyp, przy spalaniu "dobranego" paliwa zgorzel robi się rzadziej. Czy ma ktoś może doświadczenie z tym kotłem? Czy warto się w to bawić, czy lepiej dać sobie spokój, bo to nie ruszy tak jak powinno? Moje ustawienia na pellet (modulacja FL2): powietrze min (30%): 9 powietrze max (100%): 40 podawanie max (100%): 7,6 Tlen MIN (30%): 13,2 Tlen MAX (100%): 8,2 Przy mieszance mam ustawione na (też FL2): powietrze min (30%): 14 powietrze max (100%): 47 podawanie max (100%): 6,5 Tlen MIN (30%): 14,1 Tlen MAX (100%): 9,2