Zgadzam się. Myślę, że chcąc remontować taki dworek to jednak zdecydujesz się na wymianę dachówki, bo jak wygladałby piękny odnowiony ze starą dachóką? Wiem, że nie musi być w najgorszym stamie, ale bez wymiany nie będzie efektu, o którym zapewne przyszły właściciel marzy.
Przede wszystkim koszty prądu zależą nie od dostawcy, tylko od sprzedawcy i to sprzedawcę można zmienić, a nie dostawcę (choć zdarza się, że dostawca i sprzedawca to jedna firma). Co do oszczędności - jedynie zmiana taryfy da realne oszczędności.
Z mniszką jest wyższa szkoła jazdy. Dachówka da się układać generalnie z niedociągnięciami, bo aż tak bardzo nie widać, ale mniszkę trzeba umieć układać, bo jej kształt tworzy takie wypukłe leje wzdłuż połaci i jak nie jest dobrze ułożona, to z daleka widać nierówności.