Witajcie forumowicze muratora
To pierwszy post, a zarazem pierwszy problem jaki się pojawia na drodze do wymarzonego domu. Chciałbym się Was poradzić o ile ktoś miał podobny przypadek. Byłem już w urzędzie gminy, starostwie, kilku architektów i geodetów ale są rozbieżności. Nikt nie chce powiedzieć i upewnić Nas jak to na 100% będzie dobrze. Sprawa ma się następująco.
Działka na której chcemy postawić domek ma klasę 3a, mimo że jest to identyczna łąka jak na klasie 4, którą według mapki jest obok. Wspólnie z żoną nie dostaniemy zgody na budowę bo nie jesteśmy rolnikami. Ale podobno można zrobić to tak (tu pytanie jak to zrobić aby było dobrze):
1. Rodzice - właściciele działki rolnej występują do Urzędu gminy o warunki zabudowy na daną działkę.
2. Urząd gminy wydaje decyzję o warunkach zabudowy (nie ma planu zagospodarowania) nieopodal są inne zabudowania, wodociąg też się da dociągnąć, prąd również, więc dać się da. Nieopodal jest też tzw siedlisko, czyli dom i zabudowa gospodarcza rodziców.
3. Po otrzymaniu warunków zabudowy, że można tam dom stawiać powinno się wydzielić działkę (bo ta na której chcemy dom jest dłuuuga bardzo), na której będzie stał ten dom.
3a) tu pojawiają się wątpliwości i różne opinie , podobno według przepisów działka nie może mieć mniej niż 3000 m2, któryś z geodetów twierdził, że przeciwnie powinna mieć 2999 m2 (nie wiem dlaczego). Nam spokojnie wystarczyłoby i mniej niż te 3000 ale i taką nie pogardzimy. Pytanie jaka wdług przepisów musi być ta działka?
4. Zakładamy, że działka została wydzielona już z tej dużej i mamy kolejny numerek np 144/3
5. Rodzice występują już o pozwolenie na budowę na tej konkretnej mniejszej działce. Budowa musi się podobno tyczyć zabudowy gospodarczej bo są rolnikami.
6. Dostają pozwolenie na budowę i tu najważniejsze - chcemy aby przepisali na nas tą działkę wraz z pozwoleniem na budowę domu. Po to abyśmy mogli wziąć ewentualny kredyt, wykorzystać książeczkę mieszkaniową itp no i ogólnie żeby to stało na Nas na papierze.
6a) Czy nie będzie problemu z przepisaniem takiej działki, która ma klasę 3 na córke i jej męża (czyli mnie) biorąc pod uwagę fakt, że nie jesteśmy rolnikami?
Będę wdzięczny za podzielenie się swoimi doświadczeniami i będę dalej kontynuował wątek aż do zdobycia upragnionej działki.