Przy zachowaniu dylatacji podczas zabudowy płytami regipsowymi może nie będzie pękać, ale będzie kilka, kilkanaście centymetrów wystawać ze ściany (chyba że będziesz robił bardzo grube ściany. W przyszłości może to przeszkadzać bo nie dosunie się nic do ściany. A słupy wychodzą nie w rogach, a praktycznie na środku ścian. W przypadku ściany do garderoby słup stanowi krawędz otworu drzwiowego.
W przypadku ścian z karton gipsu też można zaszalować i zalać same słupy i reszte zrobić na stelażu. Jak robiłem dach to też nie miałem jeszcze ścianek działowych, więc dach podparli na słupach tymczasowych przestawionych o jakieś 50cm, a później zrobiłem ścianki, zalałem słupy żelbetowe, podbiłem dach i usunąłem tymczasowe słupy.