Witam forumowiczów
Sytuacja wygląda następująco:
Blok z lat 50-tych, 2 piętro, kuchnia, wylewka pod wykładzinę.
Na podłodze są legary, na nich deski, na deskach płyta pilśniowa i wykładzina --.> Wszystkiego jest około 10-12 cm.
Mam zamiar to wszystko zerwać i zrobić wylewkę. Na spód myślałem dać folię na to styropian około 7 cm i 4 cm wylewki.
Tutaj nasuwa się pytanie jaki styropian i jaką dać wylewkę tak by wycofanie kuchni z użytku nie trwało zbyt długo( max 4 dni).
Bardzo proszę o porady za które z góry dziękuję.
Pozdrawiam,
Młody majsterkowicz