Dzień dobry Wszystkim,
Wraz z narzeczonym kupujemy mieszkanie i oczywiście musimy zrobić w nim remont, ponieważ jego stan jest, no cóż bardzo średni.
Najbardziej męczącym mnie tematem jest istniejąca instalacja gazowa.
W mieszkaniu znajduje się c.o. miejskie, natomiast wodę ogrzewać musimy sami. Chcielibyśmy zamontować gazowy ogrzewacz wody z zamkniętą komorą spalania (żebym mogła go ukryć w szafce w kuchni). Stary junkers znajduje się w łazience i absolutnie go tam nie chcę, ponieważ łazienka jest zbyt mała. I teraz tak:
1. Czy mogę przenieść podgrzewacz wody do kuchni bez planu/projektu? zostałby w tym samym kominie, co teraz.
2. Czy można wymienić stare paskudne rury gazowe od licznika/pionu na miedziane bez projektu, zakładając, że będą szły w tym samym miejscu? oprócz istniejącego podłączenia gazu do łazienki.
3. Jak to wygląda od strony prawnej, potrzebuję pozwoleń na zmianę instalacji? Jakichś odbiorów itd. (proszę wybaczyć mi mój brak wiedzy na ten temat).
Dołączam rzut mieszkania.
Pozdrawiam,
Anka