Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Holypethra

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Holypethra

  1. Upewnię się, że dobrze rozumiem - 14kw to jednak za mało? W takim razie jaki - metraż nie jest też nie wiadomo jak wielki + ocieplenie + ciepło z dołu. Aha no i nie podałem naijstotniejszej części - ogrzewanie za pomocą kaloryferów, 5-6 sztuk max. Co do noszenia - owszem, liczę się z tym problemem, też się nad tym zastanawiałem. Dzięki za zauważenie, bo to jednak istotny fakt. Nie ukrywam jednak, że spory wpływ na moją opinię ma fakt, że drewno mam praktycznie darmowe. Jedyny 'koszt' to wysiłek przy rąbaniu i noszeniu. Ale generalnie widzę, że na forum również opinie są podzielone. Zdun Darek B - przepiękny! Generalnie ogrzewanie gazowe raczej odpada - domek jest na wsi, nie ma przyłączenia do gazociągu. Konieczne byłoby wykombinowanie zbiornika, a na to nie ma miejsca / możliwości. Ps. mimo mylącego nicku - jestem mężczyzną
  2. Dzień dobry wszystkim, Przeczytałem już chyba pół internetu, przeszukałem forum ale opinie są tak skrajne, że potrzebuję uporządkowania informacji. Jaki mamy dane na początek: Remontuję piętro domu - powierzchnia piętra ok 85m2, w założeniu dom będzie ocieplony, styropianem. Dom stoi na podpiwniczeniu, połowicznie wkopanym w ziemię. Na parterze funkcjonuje w tej chwili klasyczne ogrzewaniem piecem CO i takie pozostanie. Na piętrze potrzeba oddzielnego, niezależnego źródła ogrzewania. Nie wiem na ile to ma znaczenie, ale piętro ma kształt kwadratu, w centrum postawiony jest komin. Planowane ułożenie pomieszczeń - na środku łazienka, dookoła reszta pomieszczeń, praktycznie bez ścianek działowych, takie otwarte mieszkanko [podobno najlepiej, jeśli można obejść mieszkanie bez cofania się, wtedy jest najlepsza cyrkulacja powietrza?] Najbardziej przystępną opcją wydaje się postawienie w centrum, przy kominie kominka z płaszczem wodnym. Tyle teorii. Jak wygląda takie ogrzewanie w praktyce? Z negatywnych opinii przewija się przede wszystkim kwestia brudu i zapachu spalenizny. Czy na prawdę jest to rozwiązanie tak nieestetyczne, że ciężko z nim wytrzymać, kiedy kominek znajduje się w salonie? O problemie czarnej szyby już czytałem - rozumiem, że to kwestia właściwego użytkowania + jakości pieca [natomiast nie ukrywam, że to najmniejszy problem, ostatecznie szyby może nie być wcale, zależy mi bardziej na względach praktycznych niż na ozdobie]. Druga sprawa - na ile jest to wydajne? Zakładając, że z piętra niżej idzie ciepło [bo jest oczywiście oddzielnie ogrzewane] - czy realnie da się kominkiem ogrzać mieszkanie w zimę, mrozy bez dodatkowego źródła ciepła? Czy jest to sensowne, wygodne, czy lepiej szukać innych opcji? No i jedna z istotniejszych kwestii - koszt. Na razie zakupu i instalacji sprzętu. Z zasięgniętych opinii wychodzi, że potrzeba nam pieca o mocy około tych 14kW, przy założeniu 70-75% wydajności. Nastawiamy się na wydatek rzędu 4-5 tysięcy za sam piec + cały osprzęt [nie licząc kosztów dostosowania pomieszczenia, zabezpieczenia podłogi itd] łącznie mamy nadzieję, wyrobić się w 10 tysiącach. Czy to nie jest zbyt optymistyczna wersja? Dodam, że nie są to obliczenia wyssane z palca, tylko mniej więcej wytyczne osoby, która się na tym zna. Natomiast po przeczytaniu informacji w necie - zaczynam się zastanawiać, czy nie przyjęliśmy zbyt małej kwoty. Jeżeli ktoś ma, posiada, używa, jakie wrażenia? Polecacie? Odradzacie? Oczywiście wiadomo, że to wszystko teoria, a praktyka wyjdzie w praniu. Ale chcę się przygotować, żeby raz - nie porwać się z motyką na słońce, dwa - nie żałować po jakimś czasie pochopnego wybrania tego rozwiązania. Dzięki serdeczne za każdą uwagę!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...