Witam, mam problem z w/w piecem. Centralne ogrzewanie działa idealnie, a przy włączeniu wody użytkowej modulator przepływu gazu (tak myślę) otwiera na maksimum przepustnicę i woda po kilkunastu sekundach osiąga temperaturę 95 stopni i gaz jest odłączany. Po chwili znowu się zapala, kilkanaście sekund i z powrotem to samo, lub gaz odłączany jest z błędem, czyli piec wymaga restartu. Diody przy błędzie : 1.OFF, 2.ON, 3.ON (włączone, nie mrugają) . Przetwornik przepływu wody wyczyściłem, wszystkie filtry czyste. Zauważyłem, że jeżeli w kranie ustawię ciśnienie na minimum to modulator działa poprawnie i ogranicznik temperatury nie odłącza gazu. Jak tylko podniosę dźwignię w kranie całkowicie do góry to gaz leci na full i po chwili przegrzewa wodę. Zmniejszanie do minimum temperatury wody użytkowej nic nie pomaga. Czy ktoś ma może jakiś pomysł? Pozdrawiam.