Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

lysonzi1

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    13
  • Rejestracja

O lysonzi1

  • Urodziny 03.01.1992

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń
  • imię i nazwisko
    Mateusz Lewandowski

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Bydgoszcz
  • Kod pocztowy
    85-817
  • Województwo
    kujawsko-pomorskie

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

lysonzi1's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Też tak właśnie robię, że przy minimalnym stanie wody, wypływa jeszcze woda a nie powietrze. Mam agregat i prądu mi nie braknie, jedynie możliwość jest taka że np zabezpieczenie wyskoczy i wtedy może zejść woda do zera. Dziękuję za wszystkie podpowiedzi. Po niedzieli będę jeszcze próbował zmieniać zakresy podlewania poprzez zmianę Dysz, które udało mi się dzisiaj załatwić. Pozdrawiam
  2. W sumie to w sklepie hydraulicznym mówili żeby powietrze pompowac na pustym zbiorniku w ilości 1/4 całego hydroforu. Ja daje więcej i napełniam jak widzę że jest mało nawet jak jest woda w środku, wtedy więcej wody mam do wykorzystania i dłużej pompa pracuje.
  3. Powietrza mam wystarczająco, na bieżąco pilnuje, w razie potrzeby dopompowuje sprężarką. Kupiłem dziś inny wyłącznik ciśnieniowy żeby pracował na innym zakresie ciśnień (chciałbym od 4 do max 6 lub 6.5). Zobaczę jak to będzie pracować. Wymiana pompy nie wchodzi w grę ponieważ będę zwiększał zapotrzebowanie w przyszłym roku a mniejsza wtedy nie dałaby rady.
  4. Nie mam tam akurat wodomierza i ciężko mi jest stwierdzić jakie zużycie wody wychodzi. Najlepiej chyba wyjdzie jak będę próbował zwiększyć zużycie wody w taki sposób żeby pompa pompowala jak najdłużej. Chcąc nawet zmienić moment włączania pompy na większy(czego chyba nie mogę już zrobić, bo regulator dokrecony jest na max) spowoduje, że pompa będzie się często włączać.
  5. Filtr mam czysty a wyłącznik już jest dokrecony na full
  6. Może warto by było założyć ciśnieniomierz w ogrodzie gdzie mam zasilanie i cała gałązkę, wtedy bym wiedział jakie tam defakto ciśnienie mam, bo podaję ciśnienie które odczytuje na manometrze przy hydroforach
  7. Podlewanie na ogrodzie robiła mi firma w zeszłym roku, wtedy akurat był naprawdę mokry rok i problemów nie było. Teraz jak mało kiedy pada, to zaczynają się problemy. Wykonawca twierdzi, że mi nie pomoże bo jest to wina tego że są skoki ciśnienia oraz że jak robili podlewanie na innych ogrodach to podłączali w ten sposób że pompa chocila cały czas przez okres podlewania, dając wodę bezposrednio na zraszacze. Tak jak wspominałem wcześniej, hydrofory muszę mieć bo spełniają rolę w innej kwestii w roli bufora, także chciałem się dowiedzieć czy jest jakaś możliwość żeby wyjść z tej sytuacji. Przy ciśnieniu ok 5 atmosfer wszystko działa ok, natomiast przy spadku do 3 atm robi się problem (co teoretycznie nie powinno mieć miejsca, bo według specyfikacji zraszaczy hunter ciśnienie jest wystarczające do prawidłowej pracy. Odległości na jakie ma lac zraszacz również są zachowane z zapasem.
  8. Myślałem że przez tą odległość są straty na tyle duże że w momencie załączenia pompy przy 3atm, w miejscu w którym się podlewa jest znacznie mniej. Takie jakby wspomaganie (dobijanie ciśnienia). Nie wiem czy, to by się sprawdziło, poprostu szukam jakiegoś wyjścia.
  9. Spróbuję jeszcze spiąć kilka sekcji podlewania razem, może przy większym zużyciu wody pompa nie zdarzy dobić ciśnienia i wtedy może będzie pracować, tak długo aż skończę podlewać. Chciałbym wycelowac tak, żeby utrzymywali się ciśnienie między 4 a 5 atm.
  10. Kontrolować ciśnienie muszę i też tak mam bo bez tego doszłoby w końcu do jakies awarii. Mam wyłącznik ciśnieniowy lca3. Z pompy do hydroforow idzie Wąż pe63. Z hydroforow na ogród również 63, z tym że mam tam dalej już zredukowane na zraszacze pe 25. Myślę czy problemem nie jest odległość ogrodu od hydroforow (ok 100m). Gadałem dziś ze znajomym i on ma dodatkowo zainstalowana pompę odbijająca ciśnienie (w jego przypadku ibo BJ 45/75), ponieważ u niego również skakało ciśnienie. Od kiedy tak zrobił jest wszystko wporzadku. (doradzili mu tak w sklepie hydraulicznym)
  11. Jak zmniejsze moment włączania i wyłączania pompy to będzie się jeszcze częściej włączać. Hydrofor mam do 6 atmosfer według tabliczki na nim. Pompę mam spo 8-18, według danych ma maksymalne ciśnienie 9.8. Przyjmując jakieś straty itp do 9 może by dobila. Nigdy jeszcze tego nie sprawdzałem bo się boję że hydrofor mi rozerwie. Spróbuję podłączyć sekcje podlewania razem, żebym miał większe zużycie wody, może wtedy pompa będzie chodziła cały czas. Lub jakoś z tym regulatorem ciśnienia, tylko że w tym problem ze wolałbym wysokie ciśnienie, ponieważ zraszacze mi nie dolewaja w niektóre miejsca.
  12. Witam, i ogarnąłes temat związany z hydroforem? Mam podobny problem, bo chciałbym żeby pompa dawała mi wodę bezpośrednio na ogród(podlewanie), i dodatkowo dawała na hydrofor, który jest mi również potrzebny. Obecnie mam podlewanie zrobione tak, że woda na ogród idzie z hydroforow(2x500), na hydroforze mam wyłącznik ciśnieniowy ustawiony od 3 do 6atm. Nie podoba mi się jak to pracuje, chociażby ze względu na skoki ciśnienia. Raz zraszacze dają mocno a raz słabo.
  13. Witam wszystkich, wkrótce zaczynam budowę DOMU Z WIDOKIEM. Jutro przychodzi geodeta, w sobotę koparka. Oby była pogoda i można działać Dom będzie budowany z suporexu. Dachówka już kupiona. Płaska Creaton czarna angoba. Pozdrawiam wszystkich
×
×
  • Dodaj nową pozycję...