Witam,
W mieszkaniu w bloku posiadam 2 pokoje w których pozbyłem się starego parkietu i aktualnie mam tam na podłodze goły beton. Blok z wielkiej płyty, pokoje odpowiednio 22m2 i 12m2. Po pomierzeniu obu pokojów laserem wychodzi na to, że w większym różnica poziomów podłogi pomiędzy najwyższym a najniższym punktem wynosi ok 55mm, natomiast w mniejszym jest to ok 15mm.
W obu pokojach chciałbym uzyskać równą posadzkę pod panele, na poziomie ok 10mm wyższym niż najwyższy aktualnie punkt (wyrównanie poziomów z kafelkami w przedpokoju). Wychodzi na to, że w większym pokoju trzeba nadlać od 10 do 65mm.
Konsultowałem się w tej sprawie z dwoma potencjalnymi wykonawcami i oto co usłyszałem:
Wykonawca 1: w mniejszym pokoju wylewka samopoziomująca i po sprawie, w większym pokoju wylewka betonowa a jak wyschnie to na nią cienkowarstwowa samopoziomująca.
Wykonawca 2: generalnie stwierdził, że sposób wykonawcy 1 jest nieprawidłowy technologicznie i zasugerował w przypadku większego pokoju grubowarstwową wylewkę samopoziomującą. Stwierdził, że wylewka betonowa będzie w tym przypadku pękać i nie nadaje się do takich zastosowań.
Wykonawca 1 wycenił całość (materiały + robocizna) na 3500 PLN, wykonawca 2 nie podał żadnej ceny, bo zna problem tylko z opisu przez telefon - jak obejrzy to wyceni. Podejrzewam, że sposób drugi będzie droższy, choćby dlatego, że worek wylewki samopoziomującej jest istotnie droższy od worka wylewki betonowej...
Chciałbym obie opinie, technologie wykonania i cenę podaną przez wykonawcę 1 skonfrontować z bardziej doświadczonymi w tym temacie, stąd moje pytanie Jeśli ktoś sugeruje inne rozwiązanie - jestem otwarty na propozycje.
Pozdrawiam