Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

qiwek

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez qiwek

  1. dziękuje bardzo za odpowiedź, na wiosnę będę próbował malować
  2. tak, znikają, co to może być?
  3. Panowie, na moim szeregowcu po deszczu, wychodzą smugi i plamy na elewacji. Jak się przyjrzeć z bliska to widać takie mikro pęknięcia w miejscach, gdzie są te wilgotne smugi. Jak temu zaradzić? Budynek jest z 2012 roku. U sąsiadów w szeregowcu nic podobnego nie widzę, tylko u mnie w jednym miejscu, na pozostałych ścianach tego nie ma. Co z tym zrobić?
  4. Dzień dobry, chciałbym szanownych forumowiczów poprosić o opinię i radę. W zeszłym roku nabyłem bezpośrednio od dewelopera segment. Budynek wybudowany w 2012 roku, ale z powodów problemów z mediami do sprzedaży trafił dopiero w 2015. Tej zimy, przy wynoszeniu gratów na strych, zobaczyłem defekt w postaci popękanych i powyginanych belek podtrzymujących konstrukcje dachu. Szczególnie jedna płatew wygląda źle, jest mocno wykręcona i popękana. Załączam zdjęcie, proszę o opinie, do czego taki defekt się kwalifikuje. Dewelopera poinformuje obowiązkowo, chce tylko wiedzieć czego od niego wymagać i czym ewentualnie grozi pozostawienie tego w tym stanie, żeby mnie nie zbył. Czy mam wymagać szybkiej naprawy? Jak oceniacie stan widoczny na zdjęciach i czego może być to przyczyna? Widziałem na forum kilka podobnych tematów, ale u mnie wygląda to chyba najmniej korzystnie. Załączam zdjęcia. Z góry dziękuje za podpowiedzi i rady
  5. Dzień dobry, chciałbym szanownych forumowiczów poprosić o opinię i radę. W zeszłym roku nabyłem bezpośrednio od dewelopera segment. Budynek wybudowany w 2012 roku, ale z powodów problemów z mediami do sprzedaży trafił dopiero w 2015. Tej zimy, przy wynoszeniu gratów na strych, zobaczyłem defekt w postaci popękanych i powyginanych belek podtrzymujących konstrukcje dachu. Szczególnie jedna płatew wygląda źle, jest mocno wykręcona i popękana. Załączam zdjęcie, proszę o opinie, do czego taki defekt się kwalifikuje. Dewelopera poinformuje obowiązkowo, chce tylko wiedzieć czego od niego wymagać i czym ewentualnie grozi pozostawienie tego w tym stanie, żeby mnie nie zbył. Czy mam wymagać szybkiej naprawy? Jak oceniacie stan widoczny na zdjęciach i czego może być to przyczyna? Widziałem na forum kilka podobnych tematów, ale u mnie wygląda to chyba najmniej korzystnie. Załączam zdjęcia. Z góry dziękuje za podpowiedzi i rady
×
×
  • Dodaj nową pozycję...