kris86k

Hej. Ma ktoś może bifacjale budżetowe na gruncie z białymi kamykami lub innym materiałem z wysokim albedo? Jak to wychodzi rocznie? Interesuje mnie kierunek południowy. Podajcie proszę jakie warunki itd...

Witam. Czy ktoś z Was ma może bifacjale na gruncie? Jakie uzyski roczne przy jakim kierunku i kącie? Dajcie proszę znać czy z przerwami pomiędzy panelami i czy macie coś pod nimi np: żwir, biała folia. Pozdrawiam, Krzysiek

Dzięki. Takie straty są dla mnie do akceptowalne, będę próbował rozmawiać z sąsiadem ale działka jest nieużytkiem od wielu lat. Właściciel jest nieznany, będę próbował go odnaleźć. Instalacja ma służyć celom zarobkowym jednak z dozą eksperymentów. Odbłyśniki do bifacjali, chłodzenie wodą i co tylko przyjdzie mi do głowy...

Cześć. Planuję instalację 50kWp na gruncie i wychodzi mi, że dwie brzozy sąsiada będą powodowały zacienie od 1.11 do 15.02. Brzozy rosną od południa obok siebie, po środku instalacji. Nie mam możliwości ustawienia paneli w innym miejscu. Jakich strat % mogę się spodziewać? Wiem, że uzyski zimowe nie są zbyt duże ale ile z tego może odpaść?. W środku zimy cień będzie wędrował po wszystkich panelach. Korzystałem z http://shadowcalculator.eu/ Pozdrawiam, Krzysiek

Co za brednie. Widzę, że masz dużo wolnego czasu i sporo teorii w głowie ale praktyki i wyobraźni już nie za bardzo. Z tym lodem się uśmiałem. Nie wiem co Ty tam chcesz wyciągać i wkładać, ja nie zamierzam. Trzymaj się. Wątek uznaję za zamknięty. Oczywiście powyższa wypowiedź była skierowana do użytkownika Samsu, który to swój post skasował.

Fakt świeczka to kiepski pomysł, pomyślałem o tym w międzyczasie ale nie kontynuowałem już tego... Rurze jest teraz 19st. W zimie jest podczas dużych mrozów ponad 10st. W garażu nie mniej niż 10st. Jeden rodzaj ogrzewania nie wyklucza drugiegoi od początku był taki zamysł Nie wiem o co Ci chodzi z tymi słoikami ale rośliny będą zamknięte max kilka dni... To z kostkami lodu to żart, tak? Bez zapowiedzi -20st? Serio? Słyszałeś o prognozach pogody? Termostat raczej sobie z tym poradzi... Bawi mnie próba obalenia wszystkiego, nawet tak karkołomna jak niezapowiedziane -20st

Widzę, że tutaj zrobiło się miejsce do wyładowywania swoich frustracji i jakichś przepychanek. Nie wiem o co Ci chodzi z tym pożarem. Nie wiem też czy drwisz czy pytasz poważnie, w sumie nie bardzo mnie to interesuje. Odpowiem tylko i kończę bo w sumie nic się nie dowiedziałem, a marnuje tylko tutaj swój czas i czuję się jakbym miał się tłumaczyć z czegoś. Gdybyś przeczytał to co napisałem wiedziałbyś, że pierwotna objętość została zredukowana do 0,6m3. Myślę, że powietrza w rurach o średnicy 11cm, przechodzących w 20cm w kilkuset metrach jest całkiem sporo, tym bardziej ogrzewanych powietrzem, ze ścieków. Zapewne masz wiedzę większą od mojej choć w sumie chyba tylko teoretyczną ale ja mam praktykę bo testuję to rozwiązanie od wielu dni w szklarni foliowej bez dna, która nie jest ani trochę szczelna i w nocy temperatura już przy jednej rurze jest o 4st większa niż na dworze, a szklarnia jest niewiele mniejsza niż docelowa z szyb. Tym, którzy pomogli dziękuję. Baj.

Po prostu w podłodze jest odpływ wody deszczowej, który idzie do garażu podziemnego, a tam temperatura nie spada poniżej 10st. To taki prosty wymiennik ciepła. Nie chcę pompować powietrza z kanalizacji do szklarni stąd ten pomysł. Las w słoiku np: https://madameedith.com/lifestyle/ogrod-sloiku-las-zamkniety-szkle/ Niektóre rośliny potrzebują przezimowania w temperaturze do max 10st, inaczej źle rosną w kolejnym sezonie stąd pomysł na szklarnię. Temat trochę zbyt mocno się rozwinął ale dzięki temu przemyślałem kilka spraw.

Pętla peszla wchodzi w rurę odpływową i tyle, wylot i wlot peszla jest w szklarni. Mieszkam na parterze. Rura odpływowa jest tylko do mojego tarasu, jak już pisałem peszel nie blokuje odpływu, nie wchodzi dalej niż koniec mojej rury, w sensie nie będzie blokować innych odpływów. Będzie umieszczony tylko w czasie mrozów, uszczelnienie wlotu do odpływu wydrukuję na drukarce 3D, odpływ będzie cały czas zachowany choć w czasie mrozów jest zbędny. Rury zaizoluję na powierzchni aby nie traciły ciepła. Na jednej rurze (będą dwie) udało mi się podnieść temperaturę w małej nieszczelnej foliowej szklarni o 4st (5st na dworze, 9st w szklarni) Jakie ryzyko masz na myśli? Odnośnie wentylacji szklarni, będzie większość czasu uchylona, nie zaklejam jej na stałe, góra będzie uchylna na zawiasie, a uszczelnienie na uszczelkach starszego typu jak do okien drewnianych czy drzwi o profilu D. Zamknięcie na mrozy roślinom nie zaszkodzi. Rośliny mogą żyć w obiegu zamkniętym dłuższym czas patrz np: na las w słoiku. Przy dobrym wykonaniu nie otwiera się go przez kilka lat.

Panowie dlaczego zaśmiecacie wątek? Proszę przejść sobie na priva, ja nie mam ochoty tego czytać. Jeśli nie przestaniecie zgłaszam do moda. Za cenne uwagi dziękuję. Będę walczył.

Zobaczymy, prawie cały materiał mam za darmo więc nic nie tracę...

Nie chodzi mi o pracę w ramie tylko szyba-szyba, przecież one są sklejone na dość sztywno, a różnica temperatur w domu i na zewnątrz przekracza czasem 40st. Tutaj będzie połowa tego. Tego sylikonu trochę tam będzie na łączeniach, ponieważ uszczelnienie oryginalne nieco wystaje poza obrys szyb.

Łączenie będzie tak jak mówisz, nie samymi narożnikami. Gdyby skurcz był tak duży jak mówisz to szyby zespolone by się rozklejały albo pękały. Ile tego tej różnicy bedzie na 70cm?

W szklarniach szyby są wstawiane na sztywnoni i nic nie pęka. Tutaj nie widzę punktów gdzie miało by dojść do jakichś naprężeń. Nic nie będzie na sztywno. Powietrze będzie krążyć w obiegu zamkniętym. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Będzie też coś na zasadzie maty grzewczej, tzw hotbed od drukarki 3D. Ogarnę jakąś płytę betonowe do tego. Po analizie zmniejszyłem objętośc do około 0,65m3, tyle mi wystarczy, a będzie mniej powietrza do ogrzania. Dzięki za pomysły i informacje.

Wymiennik rura w rurze to nic skomplikowanego. Przepływ wody pozostanie. Nawet w największe ulewy jest tam minimalny przepływ. To nie jest szyba zespolona własnej konstrukcji. Okna są dość stare ale szyby mają fabrycznie zespolone. Przyjmę wartość najmniej optymistyczną jaką znajdę. Chodziło mi tylko o to aby poznać wzór jak to policzyć. Potrzebuję wartości w nocy, w dzień jest tam prawie zawsze na plusie nawet przy dużych mrozach, w szklarni spodziewam się jeszcze wyższych temperatur. Szyby będą bez ramy, klejone jak akwarium szyba do szyby, od spodu do styropianu również na sylikon, ta od ściany na uszczelce rozprężnej jak obecnie służące do mocowania ram okiennych, otwierana cześć na uszczelce okiennej podwójnej.

Ok, pomieszałem jednostki jednak skoro wiesz o co chodzi mógłbyś udzielić odpowiedzi. Widzę, że lubisz mnożyć posty ale niekoniecznie udzielać na nie odpowiedzi... Odnośnie ogrzewania, przeczytałem swój pierwszy post jest to opisane dość jasno, nie pisałem nic o wodzie deszczowej. Odnośnie grzejnika jaki by on nie był będzie za duży i za mocny. Rośliny były by bardzo blisko i ugotowały by się. Interesuje mnie tylko jedno, z resztą sobie poradzę. Ile energii potrzebuje taka szklarnia aby utrzymać 0st przy -10 na dworze. Jak to policzyć? Znam kubaturę, powierzchnię ścian oraz współczynnik przenikania ciepła

Nie pytałem o moc grzewczą urządzenia tylko ile taka szklarnia będzie potrzebować Wh aby utrzymać 0st w środku przy -10 na dworze. Dlaczego pytanie nie ma sensu? Pytam ile watów na godzinę potrzeba aby utrzymać 0st w środku przy -10 na dworze. Peszel to tylko dodatek przy minimalnych mrozach, grzanie podstawowe ma zapewnić grzałka + liczę, że trochę ciepła ucieka przez ścianę z domu. Wymiennik ma działać na zasadzie powietrze - powietrze, ruch powietrza w peszlu zapewnia wentylator przepychający powietrze od szklarni do rury i powrót do szklarni. Będą to dwie rury o średnicy zewnętrznej 20mm po 10m złożone na pół. Peszel karbowany więc powierzchnia wymiany będzie większa niż w gładkiej rurze. Obecnie testuję rozwiązanie w niezbyt szczelnej szklarni foliowej i temperatura przy jednej rurze jest o 1st większa niż zewnętrzna więc coś tam to daje, a wentylator jest bardzo słaby, będzie dużo mocniejszy, zobaczę czy to coś zmieni.

Witam. Buduję mini szklarnie około 1,5m³ na balkonie z szyb zespolonych, klejonych sylikonem wyjętych ze starych okien drewnianych. Balkon jest od południa, w lecie bardzo gorący. Z jednej strony będzie "przyklejona" do ściany (od środka w budynku jest grzejnik w tym miejscu, budynek jest z 2015r. więc nie wiem czy ma ten grzejnik znaczenie). Na spodzie styropian 5cm XPS. Potrzebuję tam utrzymać temperaturę powyżej 0stC. Ogrzewanie podstawowe ma składać się z peszla jako wymiennik ciepła wpuszczonego w odpływ deszczówki, który idzie do garażu podziemnego, mały wentylator będzie wymuszał obieg powietrza w peszlu. W zimie w rurze jest jakieś +10 - +15stC. Dodatkowo mała nagrzewnica PTC (50-200W?) z termostatem i awaryjnie świeczka (stara metoda) tylko przy największych mrozach. Ma szansę coś takiego się sprawdzić? Ile taki coś potrzebuję Wh, żeby utrzymać 0 stopni przy np. -10 na dworze, a ile przy -5? Pozdrawiam, Krzysiek.

Dziękuję za odpowiedź.

Witam. Chciałbym odkupić fragment działki od gminy, która graniczy z moją działką. Fragment który chcę dokupić nie będzie mieć bezpośredniego dojazdu po podziale, jedynie przez moją działkę. Jest jeszcze droga ale ma tylko 4m szerokości więc domyślam się, że nie spełnia warunków . Czy istnieje jakiś tryb umożliwiający podział działki bez dojazdu jeśli dzielony fragment będzie dołączony do działki z dojazdem? Oczywiście można ustanowić dojazd przez moją działkę ale nie wiem w jakim trybie gmina była by skłonna sprzedać ten fragment. Jeśli konieczny jest przetarg nie chciałbym ustanawiać służebności i ryzykować, że ktoś inny kupi działkę. Chcę być przygotowany na rozmowę z urzędnikami stąd moje pytania. Pozdrawiam. Krzysiek.

Witam. Mam na oku działkę o powierzchni około 3500m2 w III klasie z warunkami zabudowy czyli z tego co się dowiedziałem zgody ministra już nie potrzeba. Czy mogę wyłączyć z produkcji rolnej tylko "darmowe" 500m2 z przodu działki od strony drogi czy muszę wyłączyć całą działkę. Czytałem wątek ale spotkałem się już z różnymi opiniami. Po takim wyłączeniu pozostanie dojazd do części rolnej. Czy ktoś obeznany w temacie może podrzucić podstawę prawną? Nie chodzi mi o ogólny opis ale to czy można wyłączyć kawałek. Czy takie wyłączenie kawałka wymaga podziału działki przez geodetę.?

Super. Dzięki za pomoc.

Teraz nieco mi się to rozjaśniło. Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Czyli rozumiem, że wyrażę zgodę w formie zwykłej umowy do ZE ze zgodą na zakopanie kabla w działce drogowej i to wystarczy i nie jest wymagana żadna służebność?

Rozumie, że skrzynki Taurona macie przy granicy drogi, a nie działki? Pytam czy mówisz o opłacie do Taurona czy za własne WLZ? Z tego co wiem do ZE płaci się za każdy kW, który sobie zażyczysz plus ewentualnie za każdy metr ponad 200m.

No właśnie nie moje przyłącze tylko taurona. Nie mówię, że jest czy nie jest potrzebna służebność. Chodzi mi tylko o to czy trzeba to wpisać do aktu aby później przy załatwianiu przyłącza nie mieć z tym problemu. Nie mam problemu aby do działki drogowej wpisać służebność dla Taurona. Pytam tylko czy to jest potrzebne lub wymagane aby tauron podciągną swój kable do działki budowlanej, a nie tylko tej drogowej?