seba_999

Osad daje się usunąć sokiem z cytryny. Aktualnie nie ma słonego posmaku. Tak się działo tylko wtedy jak dawkowanie soli było ustawione na 4. Zawsze zakręcam dokładnie nakrętkę zbiorniczka, chyba, że Żona wtedy maczała paluchy... Dosypałem wczoraj sól, nie ruszając ustawień (sól = 2, nabłyszczacz na 4) i naczynia wyszły czyste z kolejnego cyklu zmywania. Zrobiłem jeszcze raz badanie wody - wyszło 17* niemieckich dH. Czyli wg instrukcji zmywarki poziom 3 jest od 12-17*dH, a poziom 4 od 18*dH. Czy ustawienie dawkowania na max ma spowodować szybszą regenerację złoża? Muszę jeszcze zacząć ważyć sól, którą wsypuje do zmywarki. Czy zmywarka może ją dawkować zbyt dużo?

No i kolejne zmywanie, gdzie naczynia po wyjęciu są brudniejsze niż przed. Tabletka W5, zbiornik na sól pusty (brak nierozpuszczonej soli, ale słona woda w środku), kontrolka braku soli jeszcze nie świeciła. Nabłyszczacz jest. Efekt taki: https://drive.google.com/file/d/1OXSUX36ZFX67oOqLe-Eh0nqX8Ytp82CB/view?usp=sharing Co jest nie tak z tą zmywarką?

Przepraszam wprowadziłem niechcący w błąd - wg badania wody, dawkowanie soli ma być ustawione na 3. Zwiększyliśmy na 4 w momencie jak zaczęło gorzej myć, ale w sumie nic to nie zmieniło, za poradą lokalnego magika od zmywarek ustawiliśmy na 2. Z tego co pamiętam ten osad pojawiał się również na talerzach z dolnego kosza, także można przyjąć, że dotyczy obu poziomów. Na sztućcach również. Ramiona sprawdzone - drożne, filtry czyste. Dzisiaj wykonałem dwa cykle czyszczenia (preparat Boscha oraz WPRO - dopiero ten drugi usunął biały nalot z ramion oraz wnętrza zmywarki. Z tego co jeszcze zaobserwowałem - pojemnik na sól jest pusty, tzn jest w nim słona woda, ale brak nierozpuszczonej soli. Czy to normalne, że zmywarka jeszcze nie sygnalizuje jej braku? Co dalej robić, z czym niedomywaniem raz na jakiś czas?

Dzień dobry, Problem dotyczy zmywarki Amica DIM68C10EBONSWViD. Sprzęt kupiony w listopadzie 2021, ale użytkowany dopiero od 2022, czyli w sumie jakieś 1,5 roku. Aktualne ustawienia soli = 2, nabłyszczacza = 4. Wg badania twardości wody powinno być ustawione na 4, ale zostawał słony osad na naczyniach oraz ślady korozji na sztućcach. Zmywarka od jakiegoś czasu źle zmywa, ale nie zawsze. Jeden na kilka cykli jest pokryty białym nalotem (jak była sól na poziomie 4 to był słony, teraz nie jest słony). Dawał się usunąć tylko ostrą stroną gąbki do zmywania naczyń. Przetestowana chemia - tabletki Finish - problem pojawiał się częściej niż na obecnie użytkowanych W5. Sól też różna - kiedyś Ciech, teraz W5. Nabłyszczacz aktualnie z Biedronki. Dodatkowo dzisiaj zaobserwowałem dziwny dźwięk podczas mycia. Niestety nie powiem czy był wcześniej, bo najczęściej włączamy zmywarkę na noc. W załączniku zdjęcie szklanki oraz nagranie dźwięku. Zdjęcie szklanki: https://drive.google.com/file/d/1mfrpV34aesyOMDqlB1hXY0ZS__hgWL0a/view?usp=sharing Nagranie: https://drive.google.com/file/d/1Q0FkeRjLwUV0WkuCd5Kq6ImnCgVq7DhF/view?usp=sharing

Witam serdecznie. Temat wraca - nie umiem sobie poradzić z ustawieniami tego kotła/sterownika. W chwili obecnej kocioł ogrzewa CWU i ręcznikowiec w łazience, reszta kaloryferów zakręcona. Temperatura na zasilaniu oscyluje około 56*C (będąc precyzyjnym, kocioł przełącza się w tryb praca przy 52*C, temperatura spada o 2*C, dobija do 56*C i przechodzi w podtrzymanie, rośnie o 1-3*C i tak w koło). Jeden cały podajnik wystarcza na około 7 dni. Temperatura zadana 70*C, jednak kocioł jej nie osiąga z powodu termostatu pokojowego, który wymusza na nim najmniejszą możliwą temperaturę. W popiole dużo niespalonego węgla i szlaki (poniżej zdjęcia). Skróciłem nieco czasy podawania węgla - teraz niespalonego węgla jest mniej, ale nadal jest. Ustawienia: F5 nadmuch (zakres 5..99) = 10 F7 czas podawania w trybie praca = 6s F8 czas przerwy miedzy podaniami w trybie praca = 58s F9 czas podawania w trybie podtrzymania = 20s F10 czas przerwy między podaniami w trybie podtrzymania = 30 min F11 czas pracy wentylatora po zakończeniu podawania = 60s F12 czas przedmuchu - przy przejściu z pracy na podtrzymanie = 20s Generalnie nie wiem w którym kierunku iść z ustawieniami. Dla obrazu sytuacji parę zdjęć: Przed przejściem w tryb praca: W trybie praca (już po rozpaleniu się) Po przejściu w podtrzymanie po kilku minutach płomień gaśnie, węgiel zaczyna tlić. Po otwarciu dolnych drzwiczek widać dym, który po chwili otwartych drzwiczek najczęściej znika. Popiół wygląda następująco: Proszę o porady/sugestie, za co z góry dziękuję.

Witam serdecznie, Bardzo dziękuję za odpowiedzi i poświęcony czas. Reasumując - nie będę kładł folii paroizolacyjnej. Co do samej wełny. Po przekopaniu marketów z tego typu wyrobami zdecydowałem się na Rockwool Acoustic 70mm. Przy mojej powierzchni sufitu, sama wełna wyjdzie 200 zł. Przy wybraniu 100mm jest to kwota bliska 280 zł, a nie ukrywam, że to już dla mnie dużo. Inni producenci mają owszem taniej, ale tylko Rockwool deklaruje pochłanianie dźwięków. Chyba, że możecie Panowie zaproponować coś od siebie? Pozdrawiam

Witam serdecznie, Zdecydowałem się na założenie tego tematu z powodu braku odnalezienia w Internecie jednoznacznej odpowiedzi na moje pytania. Mam nadzieję, że wybrałem dobry dział, bo temat z pogranicza wykończenia ścian i izolacji... Do rzeczy - mieszkanie ma taki układ: Ściany oznaczone kolorem niebieskim to zewnętrzne. Dom wielorodzinny z cegły, nieocieplony. Mieszkanie na parterze. Sufit w salonie na wysokości 3m, jest brzydki i trochę słychać sąsiada z góry. Dlatego też wymyśliłem sufit podwieszany. Chciałbym obniżyć o jakieś 20 cm. Planuję konstrukcję aluminiową z profili UD30 i CD60, na wieszakach obrotowych przymocowanych na kotwach do obecnego sufitu. Na stelaż z profili chciałbym położyć wełnę mineralną Rockwool 5 cm. I tutaj pojawiają się przemyślenia, mianowicie... W rogu pomieszczenia czuć, że "ciągnie". Domyślam się, że jest tam mostek termiczny. Generalnie pleśni i grzyba na mieszkaniu nie ma, ale jak zaniedbamy wietrzenie to pojawia się wilgoć w tych miejscach, która znika po przewietrzeniu. Wentylacja wydaje się kiepska - w kuchni okap z wywiewem na zewnątrz, w łazience "wentylator" z kanale wentylacyjnym. Innych "kratek" nie stwierdzono. Okna wymienione kilka lat temu, plastikowe. I teraz pytania: 1. Czy na stelaż powinienem dać folię paroizolacyjną? 2. Czy budowa takiego sufitu nie spowoduje, że pod nim zacznie się wylęgarnia grzyba (z uwagi na mostek termiczny) 3. Czy macie jakieś inne sugestie? (na ocieplenie budynku z zewnątrz raczej nie ma szans... Z tego co mówią inni mieszkańcy, Spółdzielnia ma to w miejscu gdzie plecy pękły i utraciły swoją szlachetną nazwę...). Z góry dziękuję za porady i poświęcony czas. Pozdrawiam

Witam serdecznie, Bardzo dziękuję za odpowiedzi. @gersik Czy można to zrobić na jednej pompie obiegowej? Czy pompa na obiegu CWU jest wymagana? Zależy mi na tym, żeby maksymalnie uprościć układ... @przemo1 Parametr F5 może przyjąć wartość z zakresu 5-99, krok co 1. U mnie aktualnie jest 10. Rozumiem, że spróbować obniżyć np do 8? Mam jeszcze pytanie odnośnie ilości spalanego węgla. Przy obecnych temperaturach wychodzi około 15kg dziennie. Czy to jest w miarę normalna ilość biorąc pod uwagę mieszkanie, które jest ogrzewane (60 m2, cegła, nieocieplone)?

Po raz kolejny bardzo dziękuję za odpowiedź. Kontynuując wątek. Wyjście z pieca mam 1 cal albo 5/4. Mam zamiar dać zawór 4d o takich samych wymiarach. Co do pompy - co to znaczy pompa na zasilanie (w którym miejscu ma być? Mowa o zasilaniu grzejników czy wyjściu z pieca?). Czy konieczne jest użycie dwóch pomp? Nie można tego w jakiś sposób zrobić na jednej? Dziękuję i pozdrawiam

Witam serdecznie Dziękuję za odpowiedzi. Rozumiem, że jednak nie do końca poprawnie wykonana jest instalacja CO. Zatem planuję małe poprawki po sezonie grzewczym. I teraz tak - skoro jest wymagana ingerencja, może lepiej założyć od razu zawór czterodrogowy? Poniżej schemat instalacji i parę pytań: 1) Zasadniczo - czy jest poprawna? 2) Czy może przełożyć pompę, wraz z zaworem różnicowym na "mały obieg" CO? 3) Czy zbiornik CWU jest prawidłowo podłączony (przed i za są założone zawory)? 4) Czy są wymagane jakieś odległości (zaworu 4d od kotła i zbiornika CWU itp)? 5) Jak spiąć układ z termostatem pokojowym, który mam obecnie? Z góry dziękuję za poświęcony czas i sugestie.

Witam serdecznie, Niedawno kupiliśmy z Żoną mieszkanie. Znajduje się ono w domu wielorodzinnym (tzw. "familoku"). Zbudowany z cegły, nieocieplony. Mieszkanie ma 60 m2 (5 grzejników w pokojach +"ręcznikowiec" w łazience. Ogrzewane kotłem na eko-groszek z podajnikiem - Hef Eco-Plus 12kW. Instalacja CO już była zamontowana. Grzejniki bez zaworów termostatycznych. Do sterownika kotła (Compit 510B) podłączony termostat pokojowy. Na samym początku pragnę zaznaczyć, że w temacie CO jestem kompletnym laikiem. Wprowadziliśmy się, "zapaliłem w piecu" i generalnie niby jest OK. Jest ciepło, co do samego procesu spalania nie mam zastrzeżeń - brak niedopalonego węgla w popiole. Trochę szlaki (eko groszek 27kJ - podobno normalne?). Jedyne co to piec się trochę brudzi sadzą i pyłem. Praktycznie co 3 dni muszę czyścić, co mnie trochę zaniepokoiło. Zacząłem najpierw od czytania podobnych tematów i dowiedziałem się, że mam zbyt niską temperaturę powrotu. U mnie nie przekracza ona 30*C podczas pracy pieca w trybie podtrzymania. W trybie pracy jest niewiele więcej... Pytanie - czy to kwestia nieodpowiednich nastawień lub nieprawidłowo wykonanej instalacji? Zużycie opału to 4-5 worków 25kg na tydzień (przy obecnych temperaturach). Tak ona wygląda: Jak już wspomniałem piec to HEF Eco-Plus 12kW z podajnikiem i sterownikiem Compit 510B (jego nastawy poniżej). 1 to pompa Wico Smart 25/4 2 zawór różnicowy Najbardziej intrygującym mnie elementem tej instalacji jest zawór trójdrogowy ESBE WRG131. Jakbym nim nie kręcił (w zakresie MAX MIN zaznaczonym na schemacie) temperatura wody nie chce wzrosnąć, a często nawet spada. Z tego co zaobserwowałem, najwyższa jest wtedy jak pokrętło ustawię na MAX (wtedy oscyluje wokół 30*C). Jednak wtedy całe ciepło idzie na grzejniki. Ustawienia sterownika pieca (zastane w momencie kupna mieszkania): F1 Temp zadana 80 F2 Odczyt zmierzonej temperatury zasobnika CWU 20 - czujnik leżał na podłodze... F3 Temperatura zadana CWU 0 F4 Odczyt zmierzonej temperatury podajnika 38 F5 Prędkość wentylatora 10 F6 Kod dostępu do następnych parametrów pracy regulatora 100 F7 Czas pracy podajnika w trybie praca 14 F8 Czas przerwy między podaniami podajnika w trybie praca 58 F9 Czas pracy podajnika w trybie podtrzymanie 60 F10 Czas przerwy pomiędzy podaniami w trybie podtrzymanie [min] 30 F11 Czas pracy wentylatora po zakończeniu podawania 60 F12 Czas przedmuchu - czas pracy wentylatora między trybem praca a podtrzymanie 20 F13 Priorytet CWU 0 F14 Temperatura zadana kotła do ładowania zasobnika CWU 60 F15 Amplituda ładowania CWU 1 F16 Histereza kotła CO 1 F17 Opóźnienie wyłączenia kotła [min] 35 F18 Czas wybiegu pompy CO po rozwarciu wejścia termostatu pokojowego [min] 1 F19 Temperatura maksymalna podajnika 80 W chwili obecnej, zawór ustawiony w połowie zakresu MIN/MAX. Temp na kotle oscyluje miedzy 55-65*C, powrót ma 25*C... Proszę o sugestie i pomoc, bo boję się, że zajadę w ten sposób kocioł...