michal8700
Użytkownicy-
Liczba zawartości
9 -
Rejestracja
Informacje osobiste
-
Mój klub zainteresowań
Budowa - wymiana doświadczeń
Profil płatny
-
Kategoria
usługi
michal8700's Achievements
SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)
10
Reputacja
-
Chudziaka jeszcze nie ma. Do ław wrzuciłem czystą ziemię trzeciej kasy. Ziemia była wykopana z pod spodu. Humus został ściągnięty.
-
Dzięki Andrzej 733 właśnie chodzi mi o wypowiedź kogoś z wieloletnim stażem i doświadczeniem. Wiem że reszta dobrze podpowiada ale cały dzień jeżdżę i pytam się ludzi którzy postawili dom lub budują domy. Każdy mówi że nie ma tragedii tylko żeby teraz zagęszczać. U mnie w okolicy z tego co słyszę każdy miesza piasek i ziemię. Widocznie mieszkam w biednej okolicy:) Jak pogoda pozwoli to wjadę na budowę zagęszczarką 500kg więc coś jeszcze siądzie:) Dziś słyszałem różne historie o zapadającym się chudziaku itd ale to były przypadki typu Zrobiony zasyp na jesieni z ziemi, zagęszczony zagęszczarką do kostki (waga 30-40kg), od razu wylewka a na wiosnę jak stawiali materiał na chudziaka to pustaki wpadły do środka.... Siatkę i dodatkowe pręty i tak muszę dać bo ściany działowe muszą na czymś stać niestety buduje dom bez doświadczenia i pomocy rodziców więc błędy popełniam i będę popełniał. Człowiek uczy się całe życie
-
Nie oczekuje takiej odp tylko szukam rozwiązania. Wiem że najlepiej to wywalić wszystko i nasypać piach ale mam ciężki teren, wczoraj samochód i koparka mi ugrzęzła w błocie przed domem więc z takimi działaniami musiałby poczekać ze dwa miesiące plus kilka tys wkładu. Liczę na pomoc i poradę jak sobie poradzić bez nowego nasypu. Podpytałem parę osób które robiły zasypy z ziemi i nic im się nie dzieje, oczywiście zagęszczarka cały czas u nich pracowała Liczyłem sobie teraz i moja ściana fund. ma 85cm a zasyp na max 75 cm ziemi, po zimie i ubijaniu zrobiło się 60 cm to nie tak dużo w porównaniu do innych z którymi rozmawiałem. Jestem też po rozmowie z moim murarzem. Wiadomo mówił że tylko piach ale jak już tak zrobiłem to trudno. Mój dom jest mały,parterowy bez poddasza mieszkalnego to też w projekcie nie miałem uwzględnionych ścian działowych nośnych, wszystko ma się opierać na ścianach zewnętrznych nośnych i stropie. przypominam tak jest w projekcie:) Majster wymyślił takie rozwiązanie porządnie wszystko zagęścić, dookoła ściany fundamentowej izolacja, do środka siatka zbrojeniowa (kupno gotowej) a w miejscu ścian działowych dołożyć pręty ze stali. Wszystko zalać B20 Izolacja ściany fund. od płyty ma za zadanie umożliwić ewentualny delikatny przechył ławy. Wszystko rozumiem choć co do tej izolacji nie jestem za bardzo przekonany, boje się że podłoga nie będzie pękać ale za to ściany działowe mogą
-
No tego się najbardziej boje, nowe koszty i czas na którym najbardziej mi zależy. Ktoś mi doradził żebym zrobił dwie wylewki. Pierwsza np 7 cm i poczekać miesiąc, dwa. Drugą zrobić już z siatką zbrojeniową albo normalnym zbrojeniem Ma to sens?
-
Dokładnie to ziemia była czysta. Ściągnięta została wierzchnia warstwa i woziłem ziemię z pod spodu. No betono ma być ze zbrojeniem. Dzięki za odp Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły:-)
-
Tak, zebrałem to była ziemia z działki. zebrana zaraz po żniwach bez śmieci i trawy. Tylko czysta ziemia 3 klasy.
-
Panowie i Panie mam duży problem choć na razie to dylemat, potem to może być problem. We wrześniu 2015 zacząłem budowę domu parterowego bez piwnicy i poddasza mieszkalnego. Na początek wylane ławy do poziomu terenu ale z racji że muszę podnieść poziom terenu postawiliśmy ściany fundamentowe na wysokość około 1 metra. Do środka nasypałem około 90cm ziemi. Leżała tam w środku 5 miesięcy i opadła do 10cm Teraz w lutym z racji dobrej pogody dorzuciłem na wierzch trochę piachu i zagęściłem zagęszczarką waga 150kg i osiadło kolejne kilka centymetrów Obecnie nawiozłem jeszcze 10 -12 cm piachu tak żeby do poziomu ściany fundamentowej było około 10-15cm W planach było zrobienie zbrojenia i wylania betonu B20 zamiast chudziaka. Ale mam problem jak zagęszczałem tą zienie to w niektórych miejscach podłoże się ugina, fakt że dopiero przymrozki puściły i jest wilgoć ale mam wrażenie że to jeszcze będzie siadać. Teraz nie wiem co robić,wylewkę będę robił pewnie kolo kwietnia ale czy ten grunt siądzie tyle co trzeba? Czy ta wylewka ze zbrojenia i betonu zamiast chudziaka ma sens? Może jakieś wzmocnienia można zrobić przed wylanie betonu?