Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

_gringo

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    15
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

_gringo's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Cześć forumowicze, Słuchajcie, wybudowałem sobie dom. Koniec dobrych wiadomości. Na granicy sąsiad od lat ma tuje, które obecnie mają jakieś 8 metrów wysokości, za nimi brzozy jakieś 15, jakieś graby jeszcze, no kuźwa las. Gadałem z gościem raz i drugi: Panie na chooy Panu te tooye!? Wezmę za swoje je wytne i Pan oczywiście zatrzyma drewno. Nie ma bata. On lubi zieleń. U mnie od godziny 16 jest precyzyjnie zero słońca, o zimie nawet nie wspominam. Wracasz z pracy, przez okno widzisz czerń (ale nie tą z Ogniem i mieczem, tylko czerń, w sensie cień). Spójrzcie na zdjęcia, czy to według was nie przegięcie? Czy ta sprawa jest jakoś uregulowana prawnie? Czy tzw. stan zastany ma tu jakieś znaczenie? No i wreszcie, kto to rozstrzyga sąd powrzechny, czy jakiś polubowny? Dzięki za odpowiedzi. Rafał
  2. Witajcie, Mam pytanie, kto odpowiada za szkody na drodze u sąsiada, u którego w miejscu gdzie na jesień był przewiert gazociągu, po zimie zapadła się na drodze kostka brukowa? Przewiert wykonywała gazownia, na moj koszt oczywiście. Dzieki za odpowiedź. Rafał
  3. Ze smutkiem przyznaję, że jest tak jak napisałeś. Czy to jest błąd w sztuce? Bo mogę reklamować.
  4. Dla wyjaśnienia, u mnie wyłączone są bezpieczniki obwodów na ktorych pracuję, natomiast włączone są obwody np. oświetlenia i siłą rzeczy różnicówka. Obecność napięcia sprawdzam detektorem bezdotykowym oraz próbnikiem, napięcia brak. Jednak od czasu do czasu róznicówka wyłacza prąd, najczęściej jak pracuję na neutralnym i to jakimś grubszym śrubokrętem. Dziekuję za wszystkie odpowiedzi. Rafał
  5. Hej wszystkim, Pytanie z czystej ciekawości: Dlaczego tak się dzieje, że przy montowaniu gniazdek na obwodzie, który nie jest pod napięciem od czasu do czasu wybija korki w całym domu. Dziwnym trafem dzieje się tak jak używam większego, standardowego śrobkręta niż próbownik elektryczny. Domyslam się, że różnicówka wkracza do gry, ale prosiłbym o wytłumaczenie w kilku słowach dlaczego tak się dzieje i czy to jest normalne/bezpieczne. Z góry wielkie dzięki. Rafał.
  6. Witajcie. Problem: Wykonawca wykonał "poprawnie" przyłącz wody w oparciu o projekt z wadą w postaci rozbieżności ze stanem faktycznym. Warunki otrzymane z wodaciągów opisały, że przyłącz ma zostać podpięty do istniejącej rury wodociagowej fi 225 typu PE. Tak też projektant opisał to w projekcie. Rzecz w tym, że w rzeczywistości rura fi 225 była typu PVC. Wykonawca wykonał przyłącz używając złaczy zgrzewanych do rur PE (zgodnie z projektem, niezgodnie ze stanem rzeczywistym). Wodociągi zakwestionowaly przyłącz, mówiąc, że po dogrzaniu się złaczką PE do rury PVC rura uległa uszkodzeniu i trzeba wymienić 2m rury 225-ki. Koszt 3000+. Kto powinien ponieść ten kosz i dlaczego? Dziekuję za wszelkie odpowiedzi, najlepiej z podstawą prawną, jesli takowa istnieje. Pozdrawiam.
  7. Hej wszystkim, Będę miał w domu konstrukcję metalową pod schody samonośne. Schody będą całkowicie zabudowane i pokryte wykładziną w całości, takie wykończenie podoba nam się najbardziej i stąd pytanie: Jaki jest najtańszy możliwy ale zarazem rozsądny sposób wykonania stopni/podstopnic na takie schody. Rozważam sklejkę 30-40mm z zaokrąglonym brzegiem i podstopnice 15mm, ewantualnie świerk lub sosnę, ale sklejka wydaje się mieć większą twardość i odporność na skręcanie. Wydaje mie sie, ze jednak bez sensu jest ładować pod wykładzinę jesion lub buk, jeśli montaż wykładziny zwyczajnie takie stopnie zniszczy (klej, gwoździe, zszywki, listwy napinające itd). OK, oczywiście można w przyszłości zerwać wykładzinę i porządne drewniane stopnie poddać renowacji ale wykończenie takiego drewna to już szpachlowanie i nieprzezroczysty kolor na wierzch, więc znowu, po co klaść buk, czy dębinę skoro walorów estetycznych będzie miało niewiele. Co radzicie? Z góry dziekuję za odpowiedź.
  8. Zadzwoniłem do Viessmana i bardzo profesjonalna pani poradziła mi abym kupił piec 26kW. Kuźwa skąd oni biorą takich doradców! Paaaanie weź pan najmocniejszy, będziesz miał zapas mocy, urwali się z 1985. Na stronie cieplowlasciwie.pl sprawdziłem zapotrzebowanie mojego domu na ciepło i wyszło mi, że wystarczy mi kocioł 11kW, ale sugerują wziąć 13kW+. Wykonawca sugeruje 19kW i wydaje mi się, że to jest przewymiarowane o 60% ale ciągle rozsądn - ale nie 26kW! Ty to może wezmę sobie kocioł komercyjny 150kW, wtedy będę miał naprawdę spory zapas mocy
  9. Niestety na to jest już za późno, kontrukcja na piętrze nie jest przewidziana pod podłogówkę (jedynie toaleta).
  10. Witajcie, Prosiłbym o poradę gdzie można znaleźć albo ewentualnie zamówić zlewozmywak narożny ale pokrywający większość naroża mebli kuchennych. Poniżej jeden jedyny, który znalazłem Blanco Modus - niestety cena tego cuda jest kosmiczna +/- 4.000 zł. Czy widzieliście gdzieś albo znacie firmę, która produkuje podobny sprzęt? Nie musi pokrywać całego rogu ani wyglądać podobnie, ważne jest tylko aby róg za baterią był jeszcze pokryty. Dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam.
  11. WItam, Będę instalował kocioł jednofunkcyjny w nowym budynku i potrzebuję porady odnośnie mocy oraz zasobnika. Z góry dziękuję za odpowiedź. Warunki: Dom SZKIELETOWY 170m2 / użytkowej 130m2. Kubatura całkowita 590 m3 ale w to wliczony jest nieocieplony szczyt dachu więc pewnie ok 500m3 Ocieplony z zewnątrz 10cm Rockwool 038, w ścianie 15cm isover 038 Skosy i sufit na piętrze 25cm Isover 038 Podłoga 15cm Austrotherm 037 Na parterze ogrzewanie podłogowe, na piętrze grzejniki + w toalecie podłogówka. Wentylacja grawitacyjna Rodzina 3 osobowa Rzoważam JUNKERS CERAPUR SMART ZSB 24-5C + 120l zasobnik (nie wiem jeszcze jaki ) Czy ten piec nie będzie miał zbyt dużej mocy do moich warunków? Dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam. gringo PS. Żona ma duże zapotrzebowanie na ciepłą wodę
  12. Witajcie, rejestrowałem się lata temu, jednak to mój chyba pierwszy post więc witam się uprzejmie i przechodzę do rzeczy. Wykonujemy fundament, podczas kopania ław przebito w 2 miejscach starą meliorację ceramiczną (wszyscy mi mówią, że "poniemiecką", chociaż wykonywana w latach 50-tych ). Zalano ławy (szalunek ziemny - czyli bez szalunku per se) a w miejscach przebicia czyli na wysokości połowy ławy/stopy fundamentowej na wierzch ławy wysącza się woda - niewiele, ale jest obecnie dosyć sucho. Pytanie jaki drenaż wykonać: Opaskowy przy ławie, która jest obecnie odkopana? Można odkopać tą uszkodzoną meliorację i jakoś wpiąć w dren. - Wada (?) jest taka, ze woda będzie tymi kanałami melioracyjnymi dochodzić do fundamentu i w pewnej części odprowadzana drenami. - Zaleta, ławy są odkopane (trzeba poszerzyć tylko) i na stosunkowo niewielkiej głębokości Czy pierścieniowy - około 1-1,5m od fundamentu na głębokości przebiegu kanałów melioracyjnych - Zaleta (?) woda z kanałów nie dociera do fundamentu, - Wada większe nakłady finansowe w zw. kopania (spadek terenu i kopanie od zera), pewnie więcej materiałów, praca koparki. itp. Którą opcję polecacie. Teren jest gliniasty, nie sama glina, ze szczelinami przez które przepływa woda, spadek do końca działki na 20 metrach około to ok. 1-1,5m. Może w moim mysleniu jest jakiś zasadniczy błąd - nie wiem, niestety jestem zielenina w temacie drenażu. Z góry dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam.
  13. Serwus, witam wszystkich jako, że to mój pierwszy post na forum Proszę Was o poradę w kwestii sposobu rozwiązania dosyć złożonej sytuacji finansowo-terminowej. Input: - Oszczędności 300k, z czego 200k na budowe i stówa poduszki finansowej. - w perspektywie nadchodzacego sezonu budowa szkieletu 125m2 z 200k oszczędności i 100k kredytu hipotecznego. Myślę, że wykonalne. Ziemia jest. - Obecnie pracuje w UK, żona i syn w Polsce i tu zaczyna się żonglerka. Kredyt w wys. 100k na pewno dostane, dopóki pracuje w Anglii. Pko i Alior udzielaja tychże w GBP. Ale, nie mam pojęcia jak rozwiązać temat etapów budowy, transzy bankowej i terminu mojego powrotu do kraju bo wracając do Polski zdycha moja zdolność kredytowa na min. 6 miesięcy albo dluzej jesli nie znajde pracy a zatem w idealnym swiecie opcje są takie i moje pytanie, ktora jest do zrealizowania, albo co Wy zrobili byście w mojej sytuacji. A) rozpocząć budowę za kase z banku i dokonczyc za swoją. Czy to jest mozliwe? Śmiem wątpić. B) wziąć kredyt na całość i po powrocie do PL, splacić 200k jednorazowo, godząc się na koszt takiej operacji. C) rozpocząć za swoje, starać sie o 100k kredytu i po akceptacji wrócić do PL, tylko czy przed przelewem bank nie zacznie sprawdzać ponownie zdolności kred. i wszytko psu w budę? Wiem, że w Polsce na stałe muszę być we wrześniu bo tak zostalo ustalone z moją piękniejszą połową Dzięki za każdą odpowiedź i jesli trzeba dam wiecej info. Pozdrawiam _gringo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...