Co do zawieszek z większą regulacją to nie wiem.
Jest w miarę prosty sposób na dopasowanie szafek, otóż chodzi o przycięcie tylnej części korpusu na głębokość płytek. Podobne nacięcie robi się chcąc zachować ciągłość listwy montażowej z tym, że podcina się wtedy na listwę. Wadą tego rozwiązania jest konieczność wykonania bardzo precyzyjnego cięcia w miejscach widocznych zwykle na zakończeniach wiszących szafek lub w miejscu sąsiadującym z okapem wolno wiszącym. Zaletą natomiast jest zachowanie pionu, minimalizacja przestrzeni jaką zajmują szafki, wzmocnienie całej konstrukcji przez zmniejszenie wysunięcia zawieszek i wsparcie większej części korpusu o ścianę no i większa estetyka, choć nie zawsze.
W przypadku omawianego narożnika, zdecydował bym się jednak na kołki, przynajmniej w narożniku, dzięki czemu nie zmienią się wymiary kuchni, a przynajmniej w porównaniu z tym co masz obecnie.
Pozdrawiam