Minus86

Dokładnie to jest pas około 20cm szeroki i jakieś 120cm wysoki zaraz przy ościeżnicy. W przedpokoju jest podobnej długości tylko że nad ościeżnicą w poziomie. Zastanawiam się tylko czy zeszlifować ten grunt skoro jest zeszklona powierzchnia to raczej farba się tego nie złapie. Pytanie jeszcze czy tylko zmatowić delikatnie? czy tak zeszlifować żeby nie było widać kolor farby? w tej chwili częściowo widać farbę, a gdzieniegdzie białą gładź.

Dzięki za odpowiedź. Nie pomoże jak ten grunt przejadę papierem np 100 czy 80?? tylko co potem pomalować farbą to znowu pewnie będzie inny odcień:/ eh

Przetarłem papierem ściernym 240 cały pas który był ciemniejszy i zagruntowałem, niestety minęło prawie 10 godzin, a to miejsce wygląda jak mokre? błyszczące? co z tym zrobić? Pomoże ktoś??

Witam. Proszę o pomoc w wyprowadzeniu ściany w salonie i przedpokoju. Zacznę od tego że mieszkanie zostało wykończone 2 miesiące temu, fachowcy wykańczali od początku do końca. Wszystko było dobrze przez nich pomalowane ale przy zakładaniu ościeżnic uszkodzili ścianę w przedpokoju nad drzwiami i w salonie z lewej strony ościeżnicy. Kazałem im to naprawić (niestety byłem w pracy nie mogłem zobaczyć jak to robił, a teraz od dwóch miesięcy fachowiec siedzi w Niemczech i nie mam z nim kontaktu). Wydaje mi się, że powinien zaszpachlować poczekać przynajmniej jeden dzień, następnie zagruntować znowu odczekać dzień i dopiero pomalować. Jakby tak zrobił to powinno być ok, a tak to szczerze nie wiem co zrobił czy zaszpachlował nie zagruntował i na drugi dzień pomalował. Wiem tyle że zostały jakby białe ślady po wałku, następnie myślałem że wystarczy to jeszcze raz przemalować i będzie dobrze, przemalowałem dobrze wymieszaną tą samą farbą którą fachowiec malował cały salon no i został pas na szerokość około 20 cm w innym odcieniu dużo ciemniejszy (farba Dulux kolory świata). Proszę o pomoc jak to wyprowadzić żeby było tak jak powinno być.

Witam. Proszę o pomoc w wyprowadzeniu ściany w salonie i przedpokoju. Zacznę od tego że mieszkanie zostało wykończone 2 miesiące temu, fachowcy wykańczali od początku do końca. Wszystko było dobrze przez nich pomalowane ale przy zakładaniu ościeżnic uszkodzili ścianę w przedpokoju nad drzwiami i w salonie z lewej strony ościeżnicy. Kazałem im to naprawić (niestety byłem w pracy nie mogłem zobaczyć jak to robił, a teraz od dwóch miesięcy fachowiec siedzi w Niemczech i nie mam z nim kontaktu). Wydaje mi się, że powinien zaszpachlować poczekać przynajmniej jeden dzień, następnie zagruntować znowu odczekać dzień i dopiero pomalować. Jakby tak zrobił to powinno być ok, a tak to szczerze nie wiem co zrobił czy zaszpachlował nie zagruntował i na drugi dzień pomalował. Wiem tyle że zostały jakby białe ślady po wałku, następnie myślałem że wystarczy to jeszcze raz przemalować i będzie dobrze, przemalowałem dobrze wymieszaną tą samą farbą którą fachowiec malował cały salon no i został pas na szerokość około 20 cm w innym odcieniu dużo ciemniejszy (farba Dulux kolory świata). Proszę o pomoc jak to wyprowadzić żeby było tak jak powinno być.