pojęcie "nadcisnienia" jest troszeczke mylace. oznacza zwykle roznice pomiedzy iloscia powietrza nawiewanego a wywiewanego. czasami stosowana jest wentylacja mechaniczna nawiewna i naturalna wywiewna. pokoj z kominkiem, to tez moze byc taki przypadek. jezeli kanal dymowy, podczas przerw w stosowaniu kominka pozostanie otwarty, czesc powietrza "ucieknie". podobna sytuacja z czerpnia. jednak, jezeli otwor wlotowy, zewnetrzny bedzie nieco nizej niz wylotowy (przy kominku)- cieplejsze powietrze unowsi sie do gory, nigdy w dół. tym kanalem powietrze bedzie napływać, więc problem raczej na ogrzaniu tego zimnego powietrza. Podczas palenia powietrza, powietrze usuwane z pomieszczenia, wynikające z ciągu, moze zakłócić założony rozdział powietrza wentylacyjnego. Na kanałach dymowym i czerpnym można po prostu włożyć przepustnice (nawet z siłownikiem, działające automatycznie). Przepraszam, że stosowałem pewne skróty myślowe. Januszek, dziękuję za kontrargumenty -zmusza mnie to do "pracy umysłowej".