Witam.
Nie wiem czy we właściwym miejscu zadaję pytanie, jeśli źle to przepraszam
Otóż, przywołałam do życia po zimie swoje pelargonie, rozhodowałam także młode. Jako ze ociepliło się na dworze zaczełam wystawiać je na dwór, na noc wracają do domu. Ale jakoś wystrzeliły mi w górę, dostały kruche łodyżki, a niektóre liście zrobiły się siwe.Nie wiem co jest, bo nie pierwszy raz to robię. W ubiegłym roku aż się śmiały, były cudne, silne, a we właściwym czasie bujnie kwitły. Boję się, że te nie doczekają tego momentu
Pozdrawiam wszystkich czytających a ELFIR dziękuję z góry za ewentualną podpowiedź