Moje uwagi odnoszą się do mojego rodzinnego domu, mieszkania w którym mieszkam a także najbliższego otoczenia.
W planach budowa, ale tak za dwa latka może ...
Co mnie boli:
1. Wentylacja grawitacyjna - w domu nie było cudów, ale w bloku zimą tragedia- wieje z kratki w kuchni.
W swoim domu zrobię rekuperację.
2. Przed moim rodzinnym domem rosną dwa srebrne świerki - kiedyś były śliczne (małe) i ładnie się prezentowały. Wyrosły ogromne, teraz problem.
Lubię zieleń, ale będę unikał drzew, które po kilkunastu latach są problematyczne: cień, brak trawy pod nimi, problem z ewentualnym wycięciem.
3. Mój dom rodzinny jest odsunięty od drogi ok. 6 metrów. Rano przejeżdżające szybko samochody potrafią obudzić człowieka ! W dodatku drogę przedłużono i połączono z sąsiadującą dzielnicą - ruch się zwiększył.
Pamiętajcie, jeżeli jest możliwe lepiej dom wybudować dalej od drogi oraz z materiałów o dobrej dźwiękochłonności - ja bynajmniej tak planuję.
4. Marzy mi się kominek. Często odwiedzamy znajomych, którzy kominkiem ogrzewają prawie przez cały rok dom. Lubię błysk ognia w kominku, takie miłe ciepło, zapach drewna. Rada znajomego, żeby przy budowie domu nie robić drewutni, ale zwiększyć zadaszenie np. przy garażu - wiele nie kosztuje a umożliwi składowanie drewna, nie mówiąc już o tym, że zimą blisko po opał.
PS
Przeczytałem ostatnich 58 stron - super porady