Jestem zainteresowany postawieniem na swojej działce magazynu na towary. Początkowo, aby nie bawić się w jakieś pozwolenia na budowę byłby on wielkosci 35 m2, później rozbudowałbym go do 140m2, z dotavji unijnych lub z własnych środków. I tutaj mam szereg pytań. Posiadam już chłodnie z płyty obornickiej, ktora obecnie stoi rozebrana i ma wielkość 4×4metra. Ta chlodnia ma być w magazynie. Wydawaloby się, że najlepiej w tej sytuacji postawić ta chlodnie i ją rozbudować z plyty obornickie. Ale jak się dowiadywałem cena nawet tk małego obiektu wyniosłaby około 30 tys. a jego rozbudowa co najmniej dalsze 50 tys. I tu pojawia się dość ciekawa alternatywa w postaci hali blaszanej, czyli takiego trochę większego garażu blaszanego, który możnaby ocieplić. Ale tu jest szereg wątpliwości. Taka ocieploną halę pewnie ciężko byloby rozbudować. Ponadto będzie tam przechowywana żywność (herbaty, kawy, półprodukty do herbat), a więc trzeba mieć odbior sanepidu. A wiec musza byc łatwo zmywalne ściany i nie wiadomo czy taki obiekt byłby dopuszczony. Temperatura nie tylko na obszarze chlodni 16m2, ale na pozostałym również nie powinna nigdy spaść poniżej zera, chociaż można wspomóc się ogrzewaniem. Co myślicie? A może jakis zupełnie inny materiał, jak te dwa powyżej opisane? drewniany ocieplony i oflizowany od środka? Dodam, że z uwagi na brak cczasu i umiejętności nic niezrobię sobie sam.