Witam Wszystkich, jak wielu tutaj obecnych także zmagam się z taktowaniem pieca. Na ustawieniach domyślnych pieca, palnik załączał się ok 11 razy na godzinę. Po ustawieniu opcji 3.A na 1; 3.b na 10min oraz 3.C na 10K. Taktowanie zmniejszyło się do około 5 taktów na godzinę. Zmodyfikowałem także krzywą grzania, tak aby przy wyższych temperaturach na zewnątrz (jakie są teraz), temperatura zasilania była na poziomie około 40°C. Strefa ogrzewana to 150m2. W budynku posiadam grzejniki oraz trochę podłogówki. Niestety wszystko na jednym obiegu, bez mieszania. Zwiększanie histerezy do 15K mija się z celem ponieważ studzenie wody do tak niskiej temperatury trwa dosyć długo. W tym czasie ogrzewanie nie spełnia swojej roli i w domu robi się chłodno. Obniżanie mocy opcją 1.A również ma mało sensu. Piec wykorzystuje wyższe moce tylko gdy temperatura zasilania jest znacząco niższa od pożądanej. A w przypadku srogiej zimy mocy zabraknie. Nasuwa mi się pytanie, czy w ogóle jest możliwe wyeliminowanie taktowania w takiej sytuacji? Załączam wykresy temperatur kotła oraz czujników zewnętrznego i pokojowego. Niestety nie zachowałem wykresów z domyślnych ustawień ani gdy temperatury na zewnątrz były poniżej zera. (w tym roku mało mrozów) Pozdrawiam http://s30.postimg.org/d0mkvxvf1/3_io_week.png http://s30.postimg.org/6o7fm3sct/piec_6h.png