Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Muuumin

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    5
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Profil płatny

  • Kategoria
    usługi

Muuumin's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Odświeżam temat, u mnie jest 20cm styropianu na ścianie a zadaszenie chcę mimo wszystko połączyć z elewacją. Kołki dystansowe raczej odpadają. Na razie jest tylko siatka z klejem, więc jestem gotowy na pewne zniszczenia na elewacji. Chcę wyciąć otwór poziomy na zamocowanie belki do wieńca, ale całość tej belki będę musiał później zakleić, pewnie już jakimś cieńszym styropianem klejonym na piankę. Trzeba będzie też wyciąć otwory na krokwie zadaszenia. Samo zadaszenie chcę wcisnąć w izolację termiczną. W jakiś sposób dylatować łączenia tych materiałów, aby nie pękała elewacja?
  2. Full-dach - Koluszki - Robert i Mariusz Skorzycki. Zdecydowanie nie polecam. Zleciłem wykonanie pokrycia więźby blachodachówką (raczej średnia-wyższa półka) i praca została spartaczona a jakiekolwiek reklamacje są bezskuteczne. Po wykonaniu kominy ciekły niemalże strugą. Wykończenia frontu są krzywo wykonane, wcale nie trzeba się przyglądać, wygląda jakby ktoś po pijaku je zakładał. Do wyrównania pokrycia użyto desek dosłownie znalezionych na placu budowy, zero impregnacji, deski brudne, z gwoźdźmi. Zresztą zostało to tak wyrównane, że końce dachu opadają. Teraz między membraną a więźbą mam po prostu strefę gnicia. Dodatkowo wzięli 1500 zł na "poprawkę" więźby której nie tylko nie poprawili (bo mimo położenia blach niektóre jętki nadal nie są zamontowane) to jeszcze na prośbę o naprawę usterek odpisano mi, że "mogłem u nich zamówić wykonanie więźby". Szczerze... nawet teściowej ich jakości bym nie polecił, bałbym się pod tą więźbą oko zmrużyć. Krokwie odstają od ścian nierównomiernie. Jedna potrafi mieć na dole 24cm na górze 18cm od ściany, co nie ułatwia układania styropianu 20cm. Gdy podcinałem szczyty z Ytonga, aby membrana nie stykała się z pustakiem, poinformowano mnie, abym sobie odpuścił, oni to wykonają, oczywiście dach wykonany, membrana szoruje bo nieobciętych pozostałych szczytach. Na umówione spotkanie na placu budowy w sprawie wyjaśnienia niezgodności, bez jakiejkolwiek wstecznej informacji szef się nie pojawił. Niebawem "fotorelacja" z jakości ich usług i dedykowana im strona internetowa.
  3. Witam, Jako, że robiłem po raz pierwszy izolację ścian (na szczęście i nieszczęście własnego domu) nie uniknąłem błędów. Dzisiaj po raz pierwszy zobaczyłem zazbrojoną przeze mnie siatkę w pełnym słońcu i mi ręce opadły :/ Wiem, że to się wyrównuje papierem ściernym, ale te moje parchy wyglądają po prostu fatalnie. Tak sobie myślę, że teraz zeszlifuję papierem, następnie małą ilością kleju uzupełnię "braki i wgłębienia" i ponownie przyszlifuję. Tylko, czy po nałożeniu tynku (np. baranka) nie wyjdą jakieś przebarwienia od tych nowych łat kleju? Pytanie dodatkowe, jak zrobić pozostałe ściany, aby uniknąć takich błędów? Siatkę nakładam na klej nałożony grzebieniem a wyrównuję pacą gładką 48/13 i za cholerę nie potrafię uzyskać idealnie równiej powierzchni. Ciągle, jakieś zadziory, jak wyrównam z lewej to krzywo z prawej, jak wyrównam z prawej to znowu z lewej a jak wydaje się, że skończone, to na górze przy łączeniu dziura z siatą i tak w koło macieju. Wiem, że to "kwestia wprawy", ale tą wprawą jest jakaś wiedza. Zdradźcie mi tajemnicę, inaczej żona mnie za jaja powiesi jak jej "dom zepsuję"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...